Brooke vs Taylor
Moim zdaniem zrobił wtedy źle. Brooke też była w ciąży ( tylko, że poroniła ), a poza tym była mała Bridget spragniona kochającego ojca, a Ridge był dla niej jak ojciec. Pamiętacie, że wtedy aż z domu uciekła.
Natomiast dzisiaj bliźniaczki są już duże, nie mieszkają już w domu, Thomas też już pracuje, prawie był sam ojcem, zaraz wyjeżdża na studia itp. Suma summarum Taylor żyłaby sama z Ridge'm w wielkim domu, a Mały Ridge i Hope wychowywaliby się bez ojca. Czy żaden z fanów Taylorki nie widzi w tym wielkiej nielogiczności??
Przykro mi, ale Taylor już nigdy z Ridge'm nie stworzy prawdziwej rodziny, bo nawet jakby Ridge wybrał ją, to i tak będą mieszkali sami, bez dzieci.
Natomiast dzisiaj bliźniaczki są już duże, nie mieszkają już w domu, Thomas też już pracuje, prawie był sam ojcem, zaraz wyjeżdża na studia itp. Suma summarum Taylor żyłaby sama z Ridge'm w wielkim domu, a Mały Ridge i Hope wychowywaliby się bez ojca. Czy żaden z fanów Taylorki nie widzi w tym wielkiej nielogiczności??
Przykro mi, ale Taylor już nigdy z Ridge'm nie stworzy prawdziwej rodziny, bo nawet jakby Ridge wybrał ją, to i tak będą mieszkali sami, bez dzieci.
- Pottermaniack
- Posty: 2884
- Rejestracja: 20 gru 2008, 19:21
- Lokalizacja: Stąd
Wcale nie rozwaliła tego małżeństwa, zniszczyło je zazdrość Macy i zauroczenie Thorne'a A Brooke wkroczyła do akcji kiedy Thorne i Macy byli narzeczeństwem i po kolejnym "zakochaniu" rozbiła ich związek, żeby po kilku miesiącach znowu stwierdzić, że Ridge to ten jedyny i że wypada zniszczyć rodzinę TaylorAdex-fan Brooke pisze:Jak to nie robiła?! Rozwaliła małżeństwo Thorne'a a Macy myślała że to Claudia, wiem że nikt nie miał o to pretensji do Taylor, ale tak było. Macy Thorne nie kochał wtedy tak jak Brooke, więc gdy nastał moment że Brooke chciała sobie ułożyć życie i widziała jakie są fakty dopiero podjęła działanie a później jak Macy piła bywały sceny że wyrywała jej butelkę i wcale nie chciała odbijać Thorne'a, ale małżeńtwo było z pomyłki, farsą, więc Macy dała odejść Thorne'owi...nie rozumiem dlaczego ludzie zafałszowują fakty Natomiast co do intrygi z Thomasem to Thorne i Taylor nakłonili Brooke aby milczała. Taylor rozwaliła rodzinę nastoletnim Rickowi i Bridget bo nie było to dla niej niczym znaczącym. Tak jak powiedział jej Nick ostatnio że spokojnie mogłaby powiedzieć Hope w twarz że to koniec jej rodziny. Ona nie jest taka wspaniała jak o niej wygadują, to jest być może nawet tak ironia aby widzowie sami powiedzieli hej coś tu nie gra w tej świętoszce, może właśnie specjalnie wyolbrzymiają teraz zalety Taylor aby sinusoida spadła wkrótce w dól?
Rzeczywiście, kilkuletnia dziewczynka zrozumie wszystko Tyle razy mamusia zmieniała tatusiów, że na pewno jakoś to odczuje...
Skoro Taylor w 98 roku rozbiła rodzinę Ricka i Bridget, to jak nazwać obecne zachowanie Brooke? A podobno Taylor to hipokrytka.
Taylor źle zrobiła, nie mówiąc Ridge'owi o Jamesie ( choć próbowała ). Zdrada Brooke i Deacona też by się nie wydała, gdyby wyłączyli interkom
Nie, nie jest taka wspaniała. Jest dziesięć razy wspanialsza
Przecież to Taylor wstała z trumny i ponownie chce rozwalić rodzinę Brooke Knuje i intryguje wspólnie ze swoją ukochaną przyjaciółką, a Brooke tylko siedzi i szlocha, że jej dzieci mogą nie mieć ojca.Pottermaniack pisze:Skoro Taylor w 98 roku rozbiła rodzinę Ricka i Bridget, to jak nazwać obecne zachowanie Brooke?
- Pottermaniack
- Posty: 2884
- Rejestracja: 20 gru 2008, 19:21
- Lokalizacja: Stąd
Taylor jest manipulowana przez Stephanie, to ona powiedziała jej o zdradach Brooke i zaaranżowała spotkanie z Nickiem Jakoś rzadko wspomina ostatnio o dzieciach, rozpacza tylko dlatego, że nie ma Ridge'a przy sobie.Damians pisze:Przecież to Taylor wstała z trumny i ponownie chce rozwalić rodzinę Brooke Knuje i intryguje wspólnie ze swoją ukochaną przyjaciółką, a Brooke tylko siedzi i szlocha, że jej dzieci mogą nie mieć ojca.Pottermaniack pisze:Skoro Taylor w 98 roku rozbiła rodzinę Ricka i Bridget, to jak nazwać obecne zachowanie Brooke?
Fani Brooke chyba pewne fakty starają się ukryć. I jeszcze za wszystkie nieszczęścia, które wyniknęły z trójkąta Brooke-Thorne-Macy obwinić Taylor .Adex-fan Brooke pisze:Rozwaliła małżeństwo Thorne'a a Macy myślała że to Claudia, wiem że nikt nie miał o to pretensji do Taylor, ale tak było. Macy Thorne nie kochał wtedy tak jak Brooke, więc gdy nastał moment że Brooke chciała sobie ułożyć życie i widziała jakie są fakty dopiero podjęła działanie a później jak Macy piła bywały sceny że wyrywała jej butelkę i wcale nie chciała odbijać Thorne'a, ale małżeńtwo było z pomyłki, farsą, więc Macy dała odejść Thorne'owi...nie rozumiem dlaczego ludzie zafałszowują fakty
Które małżeństwo - Thorne'a z Brooke chyba, bo napewno nie Thorne'a z Macy .
- Adex-fan Brooke
- Posty: 17489
- Rejestracja: 24 sie 2005, 15:51
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- x 4
- Wiek: 39
Nie Primok, nie mówię o tej farsie małżeństwie w Amsterdamie tylko o ich poprzednim małżeństwie -je rozwaliłą Taylor bo Thorne się w niej zakochał a Macy myślała początkowo że w Claudii, Taylor nie wadziło kłamać że jest w ciąży z Thorne'm i tym samym zadać cios w serce Macy.Primok pisze:Fani Brooke chyba pewne fakty starają się ukryć. I jeszcze za wszystkie nieszczęścia, które wyniknęły z trójkąta Brooke-Thorne-Macy obwinić Taylor .Adex-fan Brooke pisze:Rozwaliła małżeństwo Thorne'a a Macy myślała że to Claudia, wiem że nikt nie miał o to pretensji do Taylor, ale tak było. Macy Thorne nie kochał wtedy tak jak Brooke, więc gdy nastał moment że Brooke chciała sobie ułożyć życie i widziała jakie są fakty dopiero podjęła działanie a później jak Macy piła bywały sceny że wyrywała jej butelkę i wcale nie chciała odbijać Thorne'a, ale małżeńtwo było z pomyłki, farsą, więc Macy dała odejść Thorne'owi...nie rozumiem dlaczego ludzie zafałszowują fakty
Które małżeństwo - Thorne'a z Brooke chyba, bo napewno nie Thorne'a z Macy .
Ridge źle zrobił odchodząc od Brooke w roku 1998 bo uważam że ją bardziej kocha, tak samo teraz, nie tylko ze względu na dzieci powinien z nią być, ale całość.
Co do Deacona&Brooke to było złe! Żade fan Brooke nie twierdzi że to było dobre, ale złe i śmieszne, sztuczne było całe to małżeństwo Bridget i Deacona, ona nie było prawdziwe! Od początku fikcyje od strony Deacona
Polecam:DYNASTIA,Sunset Beach,B&B,Melrose Place,Desperate Housewives,Świat wg Bundych,Allo Allo,Pokolenia,Moonlighting,Baywatch,Alf,Nanny,Co ludzie powiedzą,Ally Mcbeal,QAF,Prison Break,Dexter,Dr Quinn,Too Close To Home,Y&R,Devious Maids...
- Pottermaniack
- Posty: 2884
- Rejestracja: 20 gru 2008, 19:21
- Lokalizacja: Stąd
- Adex-fan Brooke
- Posty: 17489
- Rejestracja: 24 sie 2005, 15:51
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- x 4
- Wiek: 39
Może fikcyjne to złe słowo, ale jeśli oglądałeś te odcinki to pytanie brzmi jak retoryczne bo każdy z tych facetów (Eryk,Thorne,Deacon) kochał i chciał Brooke a z tymi babami był tylko w jakiś sposób uwikłany i w tym danym czasie miał je gdzieś i wcale nie przez Brooke która bezczelnie przyszła specjalnie ich im odebrać, ale były tam jakieś okoliczności, czy dobrze czy źle Brooke chciała sobie ułożyć życie to już zależy, na pewno nie robiła złych rzeczy specjalnie by skrzywdzić te "biedne" rywalki. Zbyt się wyolbrzymia na tle podobnych romansujących postaci to "zło" Brooke a Taylor zbyt się maskuje, nie wspomina w serialu wielu jej występków i przez to zafałszowuje się obraz prawdziwej sytuacji i rodzi się wiele niesprawiedliwych mijających z prawdą opinii.
Polecam:DYNASTIA,Sunset Beach,B&B,Melrose Place,Desperate Housewives,Świat wg Bundych,Allo Allo,Pokolenia,Moonlighting,Baywatch,Alf,Nanny,Co ludzie powiedzą,Ally Mcbeal,QAF,Prison Break,Dexter,Dr Quinn,Too Close To Home,Y&R,Devious Maids...
Myślę Daminas, że nie masz racji.... Brooke nigdy nie potrafiła tworzyć na prawdę szczęśliwego związku z Ridgem. Zawsze kiedy byli małżeństwem musiało się coś wydarzyć, co wszystko psuło. Dlatego szczerze wątpię czy "do dziś tworzyła by idealne małżeństwo". Ja odbieram całokształt Brooke nie jako puszczalskiej czy wskakującej każdemu facetowi do łożka, jest dorosła więc może robić co chce i ma do tego prawo. Ale ja uważam ją za osobę całkowicie niedojrzałą emocjonalnie i wydaje mi się, że dlatego nigdy nie stworzy TRWAŁEGO związku z Ridgem.
Jestem strasznie poirytowany, że fani Brooke za całe zło w MNS obwiniają Taylor. To jest tylko gdybanie i nie wiemy co by się stało. A Bridget wcale nie była taka mała jak rozpadło się małżeństwo Brooke i Ridge'a w 1998 roku bo miała 13 lat, a bliźniaczki mają teraz 14, więc różnica jest niewielka i nie przeinaczajcie faktów.Damians pisze:Prawda jest taka, że za związek Brooke z Thorne'm czy Deacon'em wszyscy możemy podziękować Taylor. Brooke była szczęśliwa z Ridge'm, miała szczęśliwą rodzinę i gdyby Taylor jej nie rozbiła, to Brooke nie musiałaby szukać miłości nigdzie indziej, do dzisiaj tworzyłaby idealne małżeństwo.
Dokładnego wieku nie możemy ustalić, bo to MNS. Bridget była jeszcze dzieckiem, które bało się, ze straci tatusia i nawet uciekło z dom,u. Natomiast bliźniaczki to dojrzałe dziewuchy, który jakoś pół życia umiały sobie poradzić bez prawdziwej matki, mieszkają daleko od domu i nie zamierzają wrócić.Tomala pisze:1998 roku bo miała 13 lat, a bliźniaczki mają teraz 14, więc różnica jest niewielka i nie przeinaczajcie faktów.
Ale z czyjej winy musiało coś się stać? Z Brooke? Nie. Z winy Taylor, ze zaszła w ciążę i trzymała to w tajemnicy przed Ridge'm, kłamiąc i oszukując.czcina pisze:Myślę Daminas, że nie masz racji.... Brooke nigdy nie potrafiła tworzyć na prawdę szczęśliwego związku z Ridgem. Zawsze kiedy byli małżeństwem musiało się coś wydarzyć, co wszystko psuło.
Pamiętam, że właśnie w tym przypadku było powiedziane, że Bridget ma 13 lat. A w przypadku bliźniaczek też ostatnio powiedziano, że mają 14 lat. Żeby była jasność: ja chcę żeby Brooke i Ridge byli razem tylko próbuję pokazać niekosekwencję niektórych.Damians pisze:Dokładnego wieku nie możemy ustalić, bo to MNS
Sama w tę ciążę nie zaszła.Damians pisze:Z winy Taylor, ze zaszła w ciążę.
Dziwne, że nie widzicie winy Ridge'a, tylko usprawiedliwiacie go jak wasza Logan...
"Stephanie is not for here you anymore. She's gone now. Things are going to be very different around you right now. I'm going to find a way to stop you".
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości