Z powodu natłoku młodzieżowego wątku H/L/S zupełnie zapomniałem jak to wreszcie wyszło z tymi udziałami, które posiada Thomas (które przepisała mu Stephanie w zamian za kłamstwo) ?
Thorne swego czasu uświadomił Taylor, że ma ona prawo decydować o udziałach syna. Thomas tak jakby ma 30 % (chociaż formalnie tych 25 tak naprawdę nie ma bo Stephanie jeszcze żyje ?)
Dodać jeszcze udziały Steffy, która ma 25 % czyli łącznie dzieci Taylor posiadają pakiet kontrolny więc w każdej chwili mogą przeprowadzić zmiany w firmie ? Jakby ktoś mógł to niech przypomni jak to działa
Największym udziałowcem jest Eryk, ma 37,5 procenta udziałów i stanowisko dyrektora generalnego. Następnym udziałowcem jest Steffy, ma 25 procent i Ridge, który ma 20 procent. Bill odkupił 12,5 procenta udziałów od Donny, które uzyskała po rozwodzie z Erykiem. Listę udziałowców zamyka Thomas z 5 procentami udziałów.
Gdyby tak się zastanowić, to Ridge-Steffy-Thomas (razem 50% udziałów) nie mogli odwołać Ricka wspieranego przez Erica (37,5% udziałów) bo nie mieli większości co najmniej 51% udziałów. Czyli gdy teraz Ridge został oficjalnie CEO, to chyba już nie potrzebują udziałów Billa (12,5%), bo to teraz Eric nie ma większości żeby odwołać Ridge'a, nawet gdyby jakimś cudem Bill zmienił zdanie i miał koalicję z Ericem/Rickiem.
Moje ulubione seriale: Moda na sukces, M jak miłość, Barwy szczęścia, Na dobre i na złe, Smiley, Sex Education, Królowa
Wydaje mi się, że samo 50% nie daje żadnej władzy i dlatego Ridge posłużył się udziałami Billa, tylko po to, by przegłosować zmiany we władzach firmy. Gdyby mieli tylko te 50%, to jest to za mało. Gdyby Bill zawarł sojusz z Rickiem, to druga strona nie miałaby wystarczających "szabel", by dokonać zmian w kierownictwie i Rick pozostałby dyrektorem generalnym. Problem powstanie, jak Bill się wycofa i nie będzie wspierał żadnej ze stron. Wtedy nikt nie ma większości. Ridge musiałby układać się z Ericem. Teraz tego problemu nie ma, bo Liam mający udziały ojca, wspiera byłą żonę.
W temacie galerii Sally pojawił się wątek jak ta postać pojawiła się w serialu. Opowiedziałem tam o początkach Clarke'a, ale w sumie dyskusja na ten temat tutaj będzie właściwsza.
Marzeniem Sally jest znaleźć się w elicie Beverly Hills. W styczniu 1989, Sally spotyka się w Cafe Russe ze swoim byłym pracownikiem, projektantem Clarkiem Garrisonem. Mężczyzna jest obecnie mężem Kristen Forrester i pracownikiem Forrester Creations. Prosi ją o pożyczenie mu 100 tys. dolarów. Sally zgadza się, ale w zamian żąda kradzieży sześciu projektów Forresterów. Garrison zgadza się i dostaje czek. Wkrótce, chce go zwrócić Sally, ale ona nie przyjmuje go i nadal żąda projektów Forresterów. Clarke na jej oczach pali czek. Sally pokazuje mu wówczas taśmę, na której nagrała jego obietnicę kradzieży projektów. W lutym 1989, Sally nadal szantażuje Clarke'a. Nasyła na niego bandytów, którzy atakują go na ulicy.
"Stephanie is not for here you anymore. She's gone now. Things are going to be very different around you right now. I'm going to find a way to stop you".
Czasem mam wrażenie, że kierownictwo FC w pracy nie zajmuje się sprawami zawodowymi, tylko prywatnymi. Tylko czasem Forresterowie wspomną czy pokażą, że nad czymś pracują.
DeaconFan pisze: 2022-08-12, 22:36
Brakuje w serialu wątków modowych, biznesowych. Szkoda, że FC to tylko przestrzeń do rozmów o prywatnych sprawach postaci.
Mariush pisze: 2019-01-25, 21:25
Macy i jej zmartwychwastanie można by naprawdę rozwiązać tak, aby nie było science fiction. Nigdy nie pokazano, jak Sally ją odłączyła od aparatury. Powrót tej postaci mógłby dać kolejne życie Thorne’owi, na którego Bell kompletnie nie ma pomysłu. Nie wspominając o całym gangu nawet Spectry, która tak samo jak szybko została wprowadzona, została rozbita. A samej demolki budynku do tej pory nie mogę przeboleć.
Zgadzam się w 100%. Ja zawsze lubiłem te wątki biznesowe szczególnie rywalizację że Spectrą. Niestety chyba marne szanse, żeby ktokolwiek z nich powrócił. Mógłby pojawić się na rynku nowy Dom Mody, co dawałoby dużo różnych możliwości rywalizacji i nieuczciwej konkurencji. Najbardziej marzy mi się powrót Sally Juniorki w wielkim stylu jako liczącej się w świecie Mody business woman, z nowym zapleczem. Fajnie jakby podniosła się z upadku i walczyła z Forresterami i Spencerami na polu zawodowym.
Teraz jest zarys rywalizacji Zende i Thomasa jako projektantów a sprawa z Paris może to podkręcić.