Bieżące odcinki cz. 1

[paulincia]

Ja też się właśnie zastanawiam czy Taylor to specjalnie kłóci się z Ridgem...Czasem mam wrażenie, że tak, a czasem, że nie...No ale pewnie kiedyś się dowiemy o tym...

[ana]

Nie rozumiem Macy,na jej miejscu dala bym po ryju Thornowi i dała sobie z nim spokój,a tu tekst,że" Robie to dla jego dobra,bo go bardzo kocham"-czy jakos tak
Amber rzeczywiście chyba za bardzo i przesadnie wyznaje i okazuje miłośc Rickowi,chociaż wolę ogladać to,niż płaczliwe wyznania Kim poza tym pięknie śpiewała
Gonitwa Becky-Tawny-trochę śmieszna,chociaż te zwolnione sceny były całkiem niezłe, Ridgea jak zwykle beznadziejny,ale jego intryga robi się coraz ciekawsza .....chociaż sądze że Brook nadal go kocha

[Robi]

A moim zdaniem oni mieli coś innego zrobić tylko to nie wyszło i Ridge te sprzeczki wykorzystał wobec Brooke i Thornowi .

[bethy]

No prosze z obecnych odcinkow widzimy ze wiekszosc Foresterow mowi po wlosku, pewnie po francusku tez
Co za uzdolniona rodzina...

[Goku]

Tawny znowu wariuje...

[wiwi]

Dzisiaj fajna była scenka z Becky i Tawny - wszędzie fruwały ich włosy. Nie mogłam się skupić na tym co mówią, bo co chwilę włosy leciały im na twarz w tym wietrze a Tawny co chwilę próbowała je sobie przytrzymać A propos włosów to Taylor miała dzisiaj ohydną fryzurę, jak ją Thorne próbował przytulić to tak aby nie dotknąć i nie zepsuć jej ułożonych włosów Brooke wyglądała dalej ślicznie, bo od wczorajszego odcinka się nie przebrała. Według mnie ona jest zbyt dobra dla Ridge'a, pomaga mu, przekonuje by walczył o Taylor a ten robi wszystko by zniszczyć jej związek z Thornem. Brooke powinna zatrzasnąć mu drzwi przed nosem za to jak ją traktował A jeszcze go pociesza...

[Goku]

Ocena odcinka:

Najlepsza Postać:Becky(Za to że nie dałaś się wiedźmie)
Najgorsza Postać:Tawny(za to że sama jesteś wiedźmą...Do tego zbladłaś...Za dużo Mleka )

Specjalne wyróżnienie:Amber(wreszcie zachowuje się jak człowiek...Ale sceny przed wejściem do Gondoli były żałosne)

Specjalne wyróżnienie dla idioty:

1.Taylor(Nie udawaj...Widac że grasz...)
2.Ridge(Jaka żona taki mąż...Brooke musi chyba być ślepa by tego nie zauważyć...)

[Robi]

Ale ten Ridge jest podły , ale ta Taylor też, zamiast układać sobie małżeństwo ,to wymyślają jakieś głupie podstępy i intrygi. Gdyby Brooke i Thorne byli razem a Taylor i Ridge także , to moim zdaniem to by uspokoiło sytuacje u Forresterów.
Moim zdaniem powinno być tak , na dzień dzisiejszy:
Eric i Stephani
Ridge i Taylor
Brooke i Thorne
Rick i Kimberly
Amber i C.J.

Najlepsza dzisiaj była Amber tak się cieszyła że popłynie gondolą że wogóle nie patrzyła na Ricka a na samym końcu powiedziała, że go kocha za to że zabrał ją do Wenecji . Moim zdaniem nie kocha się człowieka za to kim i co ma, tylko za to jaki jest w środku. W dzisiejszym odcinku Amber potwierdziła że ceni sobie pieniądze i pozycje.

[Goku]

Rick i Kimberly

Ej ich mi tu nie łącz!!!Jedyna osoba w serialu jaka pasuje do Ricka to Tawny ...

[ana]

Najlepsza dzisiaj była Amber tak się cieszyła że popłynie gondolą że wogóle nie patrzyła na Ricka a na samym końcu powiedziała, że go kocha za to że zabrał ją do Wenecji . Moim zdaniem nie kocha się człowieka za to kim i co ma, tylko za to jaki jest w środku. W dzisiejszym odcinku Amber potwierdziła że ceni sobie pieniądze i pozycje.

Co za głupie stwierdzenie,Amber była tak podniecona nowym doświadczeniem i tak szczęśliwa, że ,kwintesencją tego i podsumowaniem był tekst że kocha Ricka,to normalne,jesli ktoś jest bardzo szcześliwy to zwykle tak reaguje a stwierdzenie "Kocham cię" jest pewną forma podziekowania i okazania radości dla człowieka, który sprawia Ci przyjemność,oj Robi,chyba nie znasz zachowania ludzi,a szczególnie kobiet

[Adex-fan Brooke]

Najlepsza dzisiaj była Amber tak się cieszyła że popłynie gondolą że wogóle nie patrzyła na Ricka a na samym końcu powiedziała, że go kocha za to że zabrał ją do Wenecji . Moim zdaniem nie kocha się człowieka za to kim i co ma, tylko za to jaki jest w środku. W dzisiejszym odcinku Amber potwierdziła że ceni sobie pieniądze i pozycje.

Co za głupie stwierdzenie,Amber była tak podniecona nowym doświadczeniem i tak szczęśliwa, że ,kwintesencją tego i podsumowaniem był tekst że kocha Ricka,to normalne,jesli ktoś jest bardzo szcześliwy to zwykle tak reaguje a stwierdzenie "Kocham cię" jest pewną forma podziekowania i okazania radości dla człowieka, który sprawia Ci przyjemność,oj Robi,chyba nie znasz zachowania ludzi,a szczególnie kobiet

Dobrze mówisz Ana.
Na scenę na wieży z włosami Tawny i Becky też zwróciłem uwagę Więc Becky oszukała Tawny, dziś to właściwie serial emanował kłamstwem Brooke była urocza, zgadzam się z wiwi, ona ma taką słabość do Ridge'a (co uważam za normalne) że jeszcze chce mu pomóc a on (być może) gra na jej uczuciach to najpodlejsze z zachowań a jeśli Taylor dziś oszukiwała Thorne'a to chyba ona powinna być teraz uznana za gorszą intrygantkę od Brooke co? Bo Brooke zarzuca sie np. schowanie listu do Caroline, ale nigdy takie aktorstwo podłe ( o ile Taylor grała ).

[paulincia]

Najlepsza dzisiaj była Amber tak się cieszyła że popłynie gondolą że wogóle nie patrzyła na Ricka a na samym końcu powiedziała, że go kocha za to że zabrał ją do Wenecji . Moim zdaniem nie kocha się człowieka za to kim i co ma, tylko za to jaki jest w środku. W dzisiejszym odcinku Amber potwierdziła że ceni sobie pieniądze i pozycje.

Co za głupie stwierdzenie,Amber była tak podniecona nowym doświadczeniem i tak szczęśliwa, że ,kwintesencją tego i podsumowaniem był tekst że kocha Ricka,to normalne,jesli ktoś jest bardzo szcześliwy to zwykle tak reaguje a stwierdzenie "Kocham cię" jest pewną forma podziekowania i okazania radości dla człowieka, który sprawia Ci przyjemność,oj Robi,chyba nie znasz zachowania ludzi,a szczególnie kobiet

Zgadzam się z Tobą Ana Z Robim natomiast nie. Bo szuka dowodów, żeby udowodnić, że Amber go nie kocha, tyle , że mu się nie uda...To, że Amber była szczęśliwa, że ją zabrał na przejazd gondolą tzn., że zależy jej na pieniądzach?

[Goku]

Najlepsza dzisiaj była Amber tak się cieszyła że popłynie gondolą że wogóle nie patrzyła na Ricka a na samym końcu powiedziała, że go kocha za to że zabrał ją do Wenecji . Moim zdaniem nie kocha się człowieka za to kim i co ma, tylko za to jaki jest w środku. W dzisiejszym odcinku Amber potwierdziła że ceni sobie pieniądze i pozycje.

Zgadzam się ze wszystkimi poprzednikami...Skąd ci się pieniądze i pozycja wzięły??Amber wreszcie zaczyna się zachowywać jak człowiek a ty coraz bardziej ją oczerniasz??Moim zdaniem Amber ostatnio chce się zmienić i nawet ja zaczynam ją lubić(Jesteście w szoku co nie?? )...Chcesz o kimś powiedzieć to co powiedziałeś o Amber??Powiedz to o jedynej bohaterce serialu która naprawdę pasuje do Ricka czyli o Tawny ...

[ana]

Cieszę się że Adexie,paulincia,Goku(rzeczywiście pozytywnie mnie zaskoczyłeś )że zgadzacie sie ze mną
Tawny dała popis-myślałam że zaraz zrzuci Becky z wieży a potem ją przytuliła Ale ten Ridgea jest obłudny,a Taylor też chyba nieźle udaje,Brook wyglądała dzis bardzo ładnie i tak szybko jej włosy urosły......

[Kitty]

A propos włosów to Taylor miała dzisiaj ohydną fryzurę, jak ją Thorne próbował przytulić to tak aby nie dotknąć i nie zepsuć jej ułożonych włosów Brooke wyglądała dalej ślicznie, bo od wczorajszego odcinka się nie przebrała. Według mnie ona jest zbyt dobra dla Ridge'a, pomaga mu, przekonuje by walczył o Taylor a ten robi wszystko by zniszczyć jej związek z Thornem. Brooke powinna zatrzasnąć mu drzwi przed nosem za to jak ją traktował A jeszcze go pociesza...

Zgadzam się z Tobą co do fryzury Taylor. W ogóle moim zdaniem w przeszłości ( np. jak od razu się pojawiła) miała lepszą fryzurę, bardziej naturalną.

Brooke rzeczywiście jest za dobra dla Ridge'a. Myślę, że po prostu w głębi serca ma do niego słabość, Ridge nie był nigdy i pewnie nie jest jej obojętny.

Co do kłótni Ridge' a i Taylor, to oni ( tak mi się wydaje) planowali na początku udawać, że coś jest między nimi nie tak, mieli kłocić się "na niby",ale potem Taylor miała coraz bardziej dosyć całej sytuacji i nabrała pewności, że Ridge'owi chodzi nie tylko o Steph, ale o Brooke i zaczęli się kłócić "na serio". Taylor jest naprawdę wkurzona na Ridge'a i ich kłótnie nie są udawane.