Gra aktorska

[Mareczek]

Interesuje mnie jak postrzegacie grę aktorską Kim Matuli, której ja osobiście nie kupuję. Kim ma pewną manierę do przeciągania niektórych wyrazów, przez co słucha się tego trochę dziwnie. Najgorzej wypada dla mnie w scenach z Liamem, takich niby romantyczno - obyczajowych. Szczególnie było to widać w Aspen, gdy spacerowali lub byli w jacuzzi. Hope jest przez to jeszcze bardziej infantylna

[Adex-fan Brooke]

Jak dla mnie Kim Matula jest świetną aktorką, ale bardziej nadawałaby się na jakąś wrednawą irytującą postać niż na słodką, prawowitą i irytującą...

[Despina]

Typowa przesłodzona blond amerykańska aktoreczka

[Dawidek]

Lubię grę aktorską Kim, problemem jest to, że nie pozwalają jej się zbytnio wykazać. Wierzę, że aktorka ma spore możliwości aktorskie.

Ostatnio zwróciłem uwagę na śmiech Hope, szczególnie w chwilach, kiedy była pobudzona po zażyciu leków. Jej śmiech jest taki głośny, charakterystyczny. Nie mówię, że go nie lubię, ale rzuca się w uszy.

[Despina]

Najgorzej grającym aktorem w B&B był chyba Daniel McVicar czyli serialowy Clarke, jego gra była strasznie sztywna a mimika twarzy wręcz tępa Okropnym aktorem był także Adam Huss który grał postać Lance'a

[DeaconFan]

Z obecnych aktorów najbardziej podoba mi się gra aktorska Matthew Atkinsona (Thomas), Thorstena Kaye'a (Ridge) oraz Reny Sofer (Quinn). Solidne aktorstwo. W sumie nie ma teraz złych aktorów w serialu.