Clarke Garrison

Dział NIESPOILEROWY - nie wolno odwoływać się do wydarzeń nie pokazanych w Polsce.
DeaconFan
Moderator
Posty: 11904
Rejestracja: 05 lip 2007, 21:32
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: Mężczyzna
x 2
Wiek: 31

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: DeaconFan »

Ja go polubiłem już wtedy jak miał ten wątek z tymi gangsterami co porwali C.J.'a. :wink: Pokazał wtedy jaki z niego wspaniały ojciec. :) Może ktoś mógłby przypomnieć o co chodziło w tym wątku Clarke vs gangsterzy w tym temacie albo w temacie "Przeszłość" :?: To było dość dawno temu i niektóre rzeczy z pewnością wyleciały mi już z głowy. Z góry dzięki. :: bow ::
Aktualnie oglądam: B&B (MnS), Pierwsza miłość, Na dobre i na złe, Barwy szczęścia, Stulecie Winnych, Zadzwoń do Saula. :D
Primok
Posty: 2048
Rejestracja: 19 sty 2006, 20:01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Primok »

DeaconFan pisze:Ja go polubiłem już wtedy jak miał ten wątek z tymi gangsterami co porwali C.J.'a.
Ja bardzo lubię go już od jego związku z Kristen - stanowili świetną parę, a sam Clarke był wtedy troszkę głupkowaty i niestety sam sobie jest winny, że ten związek dość szybko się rozpadł. Wtedy liczyły się dla niego tylko piękne kobiety :P .
Później najważniejsza dla niego była kariera i pieniądze. Teraz Clarke jest mądrzejszy i ważna jest dla niego rodzina i przyjaciele :wink: .
Mareczek
Posty: 6634
Rejestracja: 03 lut 2007, 16:21
Lokalizacja: Poznań

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Mareczek »

Ja Clarke'a lubiłem zawsze :wink:
Ale najbardziej przy wątku z Morgan :serce: i Patsy rzecz jasna ::jezyk::
No i lubię go teraz, bo jest dobrym przyjacielem Darli i wspiera ją :D
Abec
Posty: 5315
Rejestracja: 22 maja 2006, 01:53
Lokalizacja: Warszawa

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Abec »

DeaconFan pisze:Ja go polubiłem już wtedy jak miał ten wątek z tymi gangsterami co porwali C.J.'a. :wink: Pokazał wtedy jaki z niego wspaniały ojciec. :) Może ktoś mógłby przypomnieć o co chodziło w tym wątku Clarke vs gangsterzy w tym temacie albo w temacie "Przeszłość" :?: To było dość dawno temu i niektóre rzeczy z pewnością wyleciały mi już z głowy. Z góry dzięki. :: bow ::
Clarke wrócił do LA po długiej nieobecności. Nadal był bardzo zdolnym projektantem, wielu pamiętało go od najlepszej strony (jako profesjonalistę, niekoniecznie człowieka ;)), mógł jeszcze wiele zdziałać w branży, ale też... był spłukany po kilku latach „hulaszczego trybu życia” :D Bardzo mu zależało by nie wyszło to na jaw, po trosze dlatego, że uważał, że zmniejszyłoby to jego szansę na rynku pracy, no a po części było mu zwyczajnie wstyd. Trochę kręcił się po mieście, nawet zaczepiał Michael Lai w jakiejś knajpie, a ta wylała mu szampon na rozporek ::loll:: W końcu zaproponował swoje usługi firmie byłej żony.

W SF wtedy – niespodzianka ;) – źle się działo, Sally już oficjalnie ją zamykała. O ile jednak kilka razy tego typu wypadki pojawiają się z nikąd, o tyle tym razem były dobrze uzasadnione. Było to niedługo po tym, gdy Sally odwołała prawie cały doroczny pokaz mody, który wcześniej wykradła Forresterom przy pomocy Mike’a Guntrie’go i jego szpiegowskiego aparatu fotograficznego (bardzo mi się wtedy spodobał ten gadzet ::loll::). Projekty te były oddawane do pobieżnych poprawek Jasmine (bez wiedzy dziewczyny), a następnie miały być pokazane jako wspólne dzieło obu pań. Niestety wszystkiego dowiedziała się Michael i powiedziała Ericowi, który w nagrodę zatrudnił ją w dziale zagranicznym FC (Sally nawet usiłowała ją przekupić posadą modelki). Na marginesie dodam, że ówczesny wątek młodzieżowy był moim zdaniem najlepszym w dziejach B&B, tysiąckroć lepszym niż następny (Amber-Rick-Kim-CJ). Eric, wiedząc, że za późno już na bezpośrednią interwencję, zaczął zgrywać miłość do Sally, ta dała się nabrać, odwołała pokaz i potem bardzo żałowała :[

Sally i Clarke zrozumieli, że pomimo wcześniejszych urazów są sobie wzajem potrzebni, przeszłość to przeszłość itd. i Garrison został zatrudniony w jej firmie, by ją ratować (nieco wcześniej na jaw wyszła prawda o stanie finansowym projektanta). I wszystko byłoby fajnie, ale do Clarke’a zgłosili się ludzie, którym zależało na tanim (czyli w ramach upadłości) przejęciu majątku SF. Zaproponowali mu sporo pieniędzy za utopienie pracodawcy. On miał pewne opory, ale szybko się złamał i zgodził na współpracę. Nawet dostał modelkę-agentkę, by go pilnowała (załatwił jej zatrudnienie) i nawet ostro flirtowali :mrgreen: Clarke przedstawił projekt kolekcji ohydnych strojów, której motywem przewodnim miało być przeobrażenie kokonu w robaka (!!!) – modelki rzeczywiście wyłaziły z takich... no, kokonów ;) Zapewniał Sally i Darlę, że wie, że to szokujące, ale świat mody właśnie czegoś takiego potrzebuje i że kolekcja będzie hitem. Nawet wtedy ja myślałem, że tak właśnie będzie, ku zaskoczeniu wszystkich, samego projektanta najbardziej :D

Clarke jednak zaczął się łamać, zwłaszcza dlatego, że CJ powtarzał mu, że jest jego wzorem, autorytetem, że chciałby w przyszłości być taki jak on itd. Ojciec odpowiedał synowi, że ten jest od niego stokroć lepszy, ale bez przekonania. W końcu zmienił zdanie, szybko zaprojektował genialną kolekcję, która zmieniła była rzeczywiście hitem. Oczywiście nie spodobało się to ‘kontrahentom’ Garrisona, którzy w akcie zemsty porwali CJa. Ten uratował go bohatersko (sceny nad przepaścią), wszyscy pogodzili się ze sobą i wybaczyli sobie dawne winy. I żyli długo i szczęśliwie, aż do następnego kryzysu ::krzyw:: , związanego z podziałem udziałów w SF.

Jeżeli coś pokręciłem, to ktoś z pewnością szybko sprostuje ;)
Caroline
Posty: 158
Rejestracja: 16 kwie 2007, 14:32
Lokalizacja: Śląsk

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Caroline »

Ja lubię Clarke'a ::ok:: . Cieszę się, że Darla ma takiego przyjaciela jak on :: bow :: ::rad:: Chciałabym, aby Clarke miał jakiś poważniejszy wątek :: bow :: :)
Mareczek
Posty: 6634
Rejestracja: 03 lut 2007, 16:21
Lokalizacja: Poznań

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Mareczek »

Znowu go nie pokazuja ::kwasny::
Scenarzyści mają dobrą postać, a nie korzystają z niej :roll:
Dziwię się że nie było go z Sally w Boże Narodzenie ::plask wczolo:
Tomala
Posty: 5573
Rejestracja: 03 lip 2006, 14:33
Lokalizacja: Konin

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomala »

Zgadzam się. On mi pasuje do Samathy. Mogliby coś z tym zrobić. I też mi się wydaje bardzo dziwne że nie był w święta z Sally.
Awatar użytkownika
Adex-fan Brooke
Posty: 17489
Rejestracja: 24 sie 2005, 15:51
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
x 4
Wiek: 39

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Adex-fan Brooke »

Tomala pisze:Zgadzam się. On mi pasuje do Samathy. Mogliby coś z tym zrobić. I też mi się wydaje bardzo dziwne że nie był w święta z Sally.
Może był z Markiem ::chytry:: Bardziej ciekawe gdzie CJ
Polecam:DYNASTIA,Sunset Beach,B&B,Melrose Place,Desperate Housewives,Świat wg Bundych,Allo Allo,Pokolenia,Moonlighting,Baywatch,Alf,Nanny,Co ludzie powiedzą,Ally Mcbeal,QAF,Prison Break,Dexter,Dr Quinn,Too Close To Home,Y&R,Devious Maids...
Mareczek
Posty: 6634
Rejestracja: 03 lut 2007, 16:21
Lokalizacja: Poznań

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Mareczek »

Dzisiaj Clarke chciał przejąć stanowisko dyrektora w Logan Design, ale Massimo szybko rozwiał jego nadzieję :twisted:
Ale ogólnie fajnie że znowu powrócił i mam nadzieję że tym razem na dłużej :?
Dawidek
Administrator
Posty: 9794
Rejestracja: 21 cze 2006, 22:17
Lokalizacja: woj. śląskie
Płeć: Mężczyzna
x 8
Wiek: 42

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Dawidek »

Clarke tak naprawdę od niepamiętnych czasów ma chętkę na objęcie jakiegoś wysokiego stanowiska. I znowu ktoś utarł mu nosa, tym razem Massimo. Garrison od dawna ma pecha pod tym względem. Clarke'owi przydałby sie jakiś porządny wątek, mam nadzieję, że dzisiejszy odcinek był prologiem do wstępem do poważniejszej roli dla Daniel'a McVicar'a.
Sexy Secret
Posty: 227
Rejestracja: 24 paź 2008, 20:10
Lokalizacja: L.A

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Sexy Secret »

Daniel McVicar The Best !!! :serce:
Jezioro ma Twój zapach i Twój smak - nawet nie wiesz jak bardzo mi Cię brak - wspomnienia palą mnie jak słońce - wspomnienia jak lawa gorące - uciekam przed nimi tak co noc.
Forrester
Posty: 887
Rejestracja: 27 sie 2005, 20:03
Lokalizacja: Wrocław

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Forrester »

Szkoda, że Clarke od dłuższego czasu nie ma swojego wątku ::kwasny:: To świetna postać, w przeszłości były z nim świetne akcje i dużo humoru, a teraz? :?
"Moda na sukces" - serial, który nigdy nie będzie miał swojego końca.
Awatar użytkownika
Adex-fan Brooke
Posty: 17489
Rejestracja: 24 sie 2005, 15:51
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
x 4
Wiek: 39

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Adex-fan Brooke »

Clarke ostatnio jest fajny :) śmieszne jak poklepał Amber po głowie i jak ostatnio pocałował Thorne'a :mrgreen:
Polecam:DYNASTIA,Sunset Beach,B&B,Melrose Place,Desperate Housewives,Świat wg Bundych,Allo Allo,Pokolenia,Moonlighting,Baywatch,Alf,Nanny,Co ludzie powiedzą,Ally Mcbeal,QAF,Prison Break,Dexter,Dr Quinn,Too Close To Home,Y&R,Devious Maids...
Damians
Posty: 9615
Rejestracja: 31 maja 2006, 17:05
Lokalizacja: Polska

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Damians »

Odkąd Sally zamknęła firmę Clark po prostu wyparował :roll: Szkoda, że scenarzyści tak marnują tę postać. Ostatnimi czasy przynajmniej pojawiał się raz na jakiś czas, a teraz w ogóle nie wiadomo, co się z nim dzieje ::kwasny::
Dlaczego Nick tak nie wyparuje?
Tomala
Posty: 5573
Rejestracja: 03 lip 2006, 14:33
Lokalizacja: Konin

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomala »

A ja tam jakoś nie żałuję, że go nie ma. Nigdy go nie lubiłem, może z drobnymi wyjątkami, ale ogólnie mnie wkurzał.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości