Brooke vs Bridget
Najgorszy wątek jaki może być w MNS znowu powrócił Brooke znowu rywalizuje z córką o jakiegoś faceta. Był Deacon'a- wielki błąd Brooke, potem Ridge - tu była wina Bridget, a teraz znowu Nick, od początku chory związek i obie są winne! Bridget wiążąc się z Nick'iem wiedziała, że on spał z jej matką, ale jakoś nie chciała o tym pamiętać. Ale skoro Brooke przystała na taką sytuację, to powinna ją zaakceptować.
A teraz, to już w ogóle jest chore, nienormalne, brak słów, jak napisałeś powyżej Mikiks. Niedobrze się robi od tego, Brooke została zeszmacona do potęgi, a z Bridget zrobili największą idiotkę w Ameryce!
Żal.pl
A teraz, to już w ogóle jest chore, nienormalne, brak słów, jak napisałeś powyżej Mikiks. Niedobrze się robi od tego, Brooke została zeszmacona do potęgi, a z Bridget zrobili największą idiotkę w Ameryce!
Żal.pl
Beznadziejny wątek. Z jednej strony Brooke ,,kocha'' Nicka a on ją i gdyby okazali sobie uczucia skrzywdziliby Bridget , z drugiej strony jeżeli Nick ożeni się z kobietą której nie kocha to również skrzywdzi Bridget. Więc sytuacja bez wyjścia.
[scroll][you] Zapraszam na Forum Katherine Kelly Lang, serialowej Brooke Logan Forrester[/scroll]
Forum Brooke www.katherinekellylang.fora.pl
Forum Brooke www.katherinekellylang.fora.pl
To okropne co zrobiono z postacią Bridget w ostatnich odcinkach. Przedstawia się ją jako wielką winną, złą, stojącą na drodze do szczęścia matki i swojego narzeczonego. Straszne, w jaki sposób scenarzyści i twórcy Mody popierają zwiazek Brooke i Nicka, czyniąc z niego coś naturalnego, dobrego i wielkiego.
I’m your dream, make you real
I’m your eyes when you must steal
I’m your pain when you can’t feel
Sad but true
I’m your eyes when you must steal
I’m your pain when you can’t feel
Sad but true
Najlepiej jakby Nick wyjechał na jakiś czas. Brooke by ochłoneła ,a Bridget mogła w spokoju donosić ciąże ,a przy okazji poprawić stosunki z matką.
[scroll][you] Zapraszam na Forum Katherine Kelly Lang, serialowej Brooke Logan Forrester[/scroll]
Forum Brooke www.katherinekellylang.fora.pl
Forum Brooke www.katherinekellylang.fora.pl
Tylko tu Nick głównie zawinił , więc nie wiem dlaczego Brooke miałaby wyjeźdzać. Może tylko dlatego, że jej nie lubisz ale to kiepski argumentDeaconFan pisze:Najlepiej byłoby gdyby to Brooke wyjechała na jakiś czas, najlepiej do klasztoru, ale nie tego co ostatnio (bo by ją szybko znaleźli), ale do jakiegoś innego.
[scroll][you] Zapraszam na Forum Katherine Kelly Lang, serialowej Brooke Logan Forrester[/scroll]
Forum Brooke www.katherinekellylang.fora.pl
Forum Brooke www.katherinekellylang.fora.pl
-
- Moderator
- Posty: 11904
- Rejestracja: 05 lip 2007, 21:32
- Lokalizacja: Wrocław
- Płeć: Mężczyzna
- x 2
- Wiek: 31
To czy lubię Brooke, czy nie ma tu nic do rzeczy. Tak, oczywiście ona nie jest niczemu winna... Po prostu niech wyjedzie, odpocznie od Nick'a, na spokojnie zastanowi się, czy na pewno go kocha (w jej przypadku to nigdy nie jest nic pewnego), czy bez niego wytrzymuje, czy też nie... I tyle. A Los Angeles to nie jest dobre miejsce na takie przemyślenia, gdzie wokół pełno jest osób, które lubią się wtrącać w nie swoje sprawy.Robi pisze:Tylko tu Nick głównie zawinił , więc nie wiem dlaczego Brooke miałaby wyjeźdzać. Może tylko dlatego, że jej nie lubisz ale to kiepski argument
Aktualnie oglądam: B&B (MnS), Pierwsza miłość, Na dobre i na złe, Barwy szczęścia, Stulecie Winnych, Zadzwoń do Saula.
To czy lubisz Brooke ma wiele do rzeczy
Nikt nie jest w tej sprawie bez winy , nie wiem gdzie to wyczytałeś, ,że Brooke jest czysta jak łza ( znów jakieś urojenia ). Ale bez żadnego dogłębnego zastanowiania widać ,że to Nick miesza i nie może podjąc jakiekolwiek decyzji ,a Bridget mu w tej kwestii nie pomaga przez swoje niezdecydowanie ( w jednym odcinku zmieniła zdania czterokrotnie na temat przyszłości z Nickiem ) . Więc jeżeli ktoś miesza i niszczyć relacje rodzinne powinien za to zapłacić. Wyjazd Nicka na prawdę nie jest wielką karą ,a za tak mały gest - według mnie - można jeszcze wszystko naprawić bez wszczynania awantur i kłótni.
Nikt nie jest w tej sprawie bez winy , nie wiem gdzie to wyczytałeś, ,że Brooke jest czysta jak łza ( znów jakieś urojenia ). Ale bez żadnego dogłębnego zastanowiania widać ,że to Nick miesza i nie może podjąc jakiekolwiek decyzji ,a Bridget mu w tej kwestii nie pomaga przez swoje niezdecydowanie ( w jednym odcinku zmieniła zdania czterokrotnie na temat przyszłości z Nickiem ) . Więc jeżeli ktoś miesza i niszczyć relacje rodzinne powinien za to zapłacić. Wyjazd Nicka na prawdę nie jest wielką karą ,a za tak mały gest - według mnie - można jeszcze wszystko naprawić bez wszczynania awantur i kłótni.
Ostatnio zmieniony 22 cze 2009, 14:50 przez Robi, łącznie zmieniany 1 raz.
[scroll][you] Zapraszam na Forum Katherine Kelly Lang, serialowej Brooke Logan Forrester[/scroll]
Forum Brooke www.katherinekellylang.fora.pl
Forum Brooke www.katherinekellylang.fora.pl
- Pottermaniack
- Posty: 2884
- Rejestracja: 20 gru 2008, 19:21
- Lokalizacja: Stąd
Raczej Brooke, to ona urządzała spotkania z Nick'iem, pozwalała mu zajmować się swoimi dziećmi, szeptać czułe słówka na temat tego, co rodzina Brooke dla niego znaczy, nie zerwała tych kontaktów, chociaż wiedziała, że Bridget cierpi, i to ona wyznała miłość Nickowi, nie on jej. Powinna zrobić, jak już powiedziała, i wyjechać z LA. Oczywiście jak zawsze na słowach się skończy i ta chora sytuacja trwać będzie nadal.Robi pisze: Tylko tu Nick głównie zawinił , więc nie wiem dlaczego Brooke miałaby wyjeźdzać. Może tylko dlatego, że jej nie lubisz ale to kiepski argument
Kiedy Nick zajmował się dziećmi Brooke , ona miała na głowie swoje rozpadające się małżeństwo i Stephanie ,która ciągle intrygowała za co została przez rodzine ukarana. A czułe słówka o miłości powtarzał Nick ciągle do Brooke i jej dzieci. Całe szczęście ,że TVP zamieszcza odcinki w internecie więc można takie bzdury i kłamstwa łatwo obalić.Pottermaniack pisze:Raczej Brooke, to ona urządzała spotkania z Nick'iem, pozwalała mu zajmować się swoimi dziećmi, szeptać czułe słówka na temat tego, co rodzina Brooke dla niego znaczy, nie zerwała tych kontaktów, chociaż wiedziała, że Bridget cierpi, i to ona wyznała miłość Nickowi, nie on jej. Powinna zrobić, jak już powiedziała, i wyjechać z LA. Oczywiście jak zawsze na słowach się skończy i ta chora sytuacja trwać będzie nadal.
[scroll][you] Zapraszam na Forum Katherine Kelly Lang, serialowej Brooke Logan Forrester[/scroll]
Forum Brooke www.katherinekellylang.fora.pl
Forum Brooke www.katherinekellylang.fora.pl
- Pottermaniack
- Posty: 2884
- Rejestracja: 20 gru 2008, 19:21
- Lokalizacja: Stąd
To, że Brooke nie przerwała tych kontaktów, chociaż wiedziała, jak to wpływa na Bridget też jest kłamstwem? Jej kłopoty osobiste wcale nie usprawiedliwiają tego, że znowu ona była ważniejsza, a nie jej dzieci. Jej miłosnego wyznania dla Nicka i zdrady Bridget też się obalić nie da.
Ostatnio zmieniony 22 cze 2009, 15:04 przez Pottermaniack, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Moderator
- Posty: 11904
- Rejestracja: 05 lip 2007, 21:32
- Lokalizacja: Wrocław
- Płeć: Mężczyzna
- x 2
- Wiek: 31
Z tym, że Brooke nie jest niczemu winna, to była ironia z mojej strony (po to też użyłem tej oto emotki ), bo niektórzy jak widzę tutaj tak sądzą.Robi pisze:Nikt nie jest w tej sprawie bez winy , nie wiem gdzie to wyczytałeś, ,że Brooke jest czysta jak łza ( znów jakieś urojenia )
To samo można powiedzieć o Tobie, kiedy non stop krytykujesz Amber.Robi pisze:To czy lubisz Brooke ma wiele do rzeczy
Nick oczywiście też mógłby wyjechać, niczego takiego mu nie bronię. Ale pragnę tylko zauważyć, że Brooke też jest winna w tej sprawie i nie rozumiem dlaczego tylko Nick miałby wyjechać, a Brooke już nie.
Aktualnie oglądam: B&B (MnS), Pierwsza miłość, Na dobre i na złe, Barwy szczęścia, Stulecie Winnych, Zadzwoń do Saula.
Jakich kontaków Pilnowanie dzieci czy może pomoc w przeprwadzce To jest zarzut czy żartPottermaniack pisze:To, że Brooke nie przerwała tych kontaktów, chociaż wiedziała, jak to wpływa na Bridget też jest kłamstwem? Jej kłopoty osobiste wcale nie usprawiedliwiają tego, że znowu ona była ważniejsza, a nie jej dzieci. Jej miłosnego wyznania dla Nicka i zdrady Bridget też się obalić nie da.
Akurat ostatniego czasu Brooke przejęta była tylko dziećmi - Hope i R.J. i nie sądziła ,że jej córke emocjonalnie tak weźmie to sobie do serca, kiedy Brooke walczyła o Ridge i demaskowała hipokryzje Stephanie .
Nie zauważyłem takiej osoby na forum a jak jest to może warto ją najpierw zacytować i potem do postu się odnosić zamiast pisać co ślina przyniesie na język. Bo tak do niczego nie dojdziemy.DeaconFan pisze:Z tym, że Brooke nie jest niczemu winna, to była ironia z mojej strony (po to też użyłem tej oto emotki ), bo niektórzy jak widzę tutaj tak sądzą.
A co ten temat ma związanego z Amber , bądź w jaki sposób ta postać jest związana z tym wątkiem Ja za pisanie nie na temat dostałem ostrzeżenie , widać nie wyciągasz błędów z mojego postepowaniaDeaconFan pisze:To samo można powiedzieć o Tobie, kiedy non stop krytykujesz Amber.
Choć nawet jakbym się do tego odniósł to jest to zarzut nie trafiony, bo były okresy kiedy to głównie ja jej broniłem.
Gdyby iść tym tokiem rozumowania każdy kto choć w najmniejszym stopniu ma coś wspólnego z tym wątkiem powinien wyjechać z L.A. A akurat wyjazd Nicka głównego winowajcy teg problemu byłoby najmądrzejszym posunięciem.DeaconFan pisze:Nick oczywiście też mógłby wyjechać, niczego takiego mu nie bronię. Ale pragnę tylko zauważyć, że Brooke też jest winna w tej sprawie i nie rozumiem dlaczego tylko Nick miałby wyjechać, a Brooke już nie
[scroll][you] Zapraszam na Forum Katherine Kelly Lang, serialowej Brooke Logan Forrester[/scroll]
Forum Brooke www.katherinekellylang.fora.pl
Forum Brooke www.katherinekellylang.fora.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: mario1989 i 0 gości