Thomas Forrester

Dział NIESPOILEROWY - nie wolno odwoływać się do wydarzeń nie pokazanych w Polsce.
Awatar użytkownika
BeLieF
Posty: 2889
Rejestracja: 23 sie 2010, 10:15
Lokalizacja: Łódź
x 8
Wiek: 28

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: BeLieF »

Akurat to był wypadek, ale głupotą popisała się Brooke że nie szukała ich razem z Ridgem tylko się rozdzielili.
B@r
Posty: 8419
Rejestracja: 31 sie 2005, 19:12
Lokalizacja: LA
Płeć: Mężczyzna
x 2
Wiek: 34

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: B@r »

BeLieF pisze:Akurat to był wypadek, ale głupotą popisała się Brooke że nie szukała ich razem z Ridgem tylko się rozdzielili.
No wypadek, chociaż największa głupota to raczej pchanie kogoś w stronę balustrady przez którą można zrobić koziołka i zlecieć, a potem wielkie zdziwienie, że tak się właśnie stało. To się może przecież skończyć śmiercią, albo poważnymi problemami zdrowotnymi.
"Stephanie is not for here you anymore. She's gone now. Things are going to be very different around you right now. I'm going to find a way to stop you".
Dawidek
Administrator
Posty: 9794
Rejestracja: 21 cze 2006, 22:17
Lokalizacja: woj. śląskie
Płeć: Mężczyzna
x 8
Wiek: 42

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Dawidek »

Głupotą było to, że kłótnia Hope i Thomasa przeniosła się w najbardziej niebezpieczne miejsce w domu na klifie. Sama Brooke zareagowała zbyt impulsywnie, sama zaczęła szarpać się z synem jej męża i skończyło się, jak się skończyło. Nie musiała popychał chłopaka w stronę urwiska. Mogła zrobić kilka innych rzeczy, impuls sprawił, że wybrała najgorsze rozwiązanie. To był nieszczęśliwy wypadek, ale okoliczności mogą sprzyjać myśleniu, że ona mogła zrobić to celowo, by chronić córkę.
Awatar użytkownika
BeLieF
Posty: 2889
Rejestracja: 23 sie 2010, 10:15
Lokalizacja: Łódź
x 8
Wiek: 28

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: BeLieF »

Brooke zareagowała odruchowo ratując potencjalnie zagrożone dziecko i to można zrozumieć(tak jak Taylor natychmiast bez namysłu pędziła do Phoebe, czy kiedyś Sally Seniorka ratując Macy przed zastrzeleniem), ale widząc urwisko Brooke powinna starać się odepchnąć Thomasa w przeciwnym kierunku jeżeli już koniecznie musiała się zacząć szarpać. A najlepiej by zrobiła jakby po prostu krzykneła do Hope żeby uciekała w jej kierunku i nic by się nie stało, Ridge zdążyłby zatrzymać Thomasa.
Awatar użytkownika
Cynthia
Posty: 1196
Rejestracja: 25 sie 2005, 22:05
Lokalizacja: mazownieckie
Płeć: Kobieta
x 6
Wiek: 47

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Cynthia »

Brooke źle zrobiła, ale w takiej chwili się nie myśli tylko działa. Moim zdaniem Hope ma rację, że Thomas nic by jej nie zrobił. W tamtej chwili chciała, żeby sobie poszedł, przestraszyła się, wszystko się wymknęło spod kontroli. Ale po czasie, to każdy może być mądry i myśleć, że Hope mogła go wysłuchać, a Brooke pchać w inna stronę. Thomas pewnie wyzdrowieje tak samo jak inni w stanie krytycznym, np Bill. Ale tak mu się życie teraz poplątało przez zaślepienie, że nie wiem jak on to odkręci. Czy zgodzi się na anulowanie małżeństwa i czy będzie dobrym ojcem? Po tym przeżyciu może coś do niego dotrze.
Awatar użytkownika
mailo
Posty: 5058
Rejestracja: 30 sie 2005, 00:06
Lokalizacja: inąd:)
x 6

Re: Thomas Forrester

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mailo »

Jak myślicie czy po tej operacji naprawdę Thomasowi się zmienił charakter czy jeszcze coś wywinie? Zachowuje się wręcz nienagannie, a nawet często wspiera związek Hope i Liama. Ciężko wyczuć czy to szczere czy gra.
Dawidek
Administrator
Posty: 9794
Rejestracja: 21 cze 2006, 22:17
Lokalizacja: woj. śląskie
Płeć: Mężczyzna
x 8
Wiek: 42

Re: Thomas Forrester

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Dawidek »

Charakteru tak łatwo zmienić nie można. Tą akcję z manekinem można śmiało zwalić na chorobę, ale on wybryki miał już wcześniej. Nie mam do tej postaci większego zaufania. Podejrzewam, że on się maskuje, by nie stracić reszty zaufania u Brooke, Hope i reszty rodziny. I może kalkulować, co mu się bardziej opłaca. Ale jest też druga opcja - że chłopak naprawdę dojrzał, stał się bardziej odpowiedzialny i chce naprawić swoje błędy. Jedno nie ulega wątpliwości - nadal kocha Hope i może być tak, że jak nadarzy się okazja, to się do niej zbliży.
Awatar użytkownika
Adex-fan Brooke
Posty: 17489
Rejestracja: 24 sie 2005, 15:51
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
x 4
Wiek: 39

Re: Thomas Forrester

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Adex-fan Brooke »

Każdy zapomina takie grzeszki Thomasa jak to, iż podpalił mieszkanie Ricka, wysadził w powietrze auto Ricka i samego Ricka wywalił przez okno... do tego przyczynił się do śmierci Emmy i zostawił ją bez wezwania karetki, ukrywanie, iż Beth żyje to drobiazg przy tym wszystkim. Brooke ma prawo mieć uraz już na zawsze, do tego Thomas wrabiał kiedyś Brooke w kłamstwo, iż mieli seks po halucynogennych jagodach oraz intrygował ze Steffy zmieniając godzinę ślubu Taylor i Ridge'a. Przez to wszystko nie jestem za tym aby był z Hope.
Polecam:DYNASTIA,Sunset Beach,B&B,Melrose Place,Desperate Housewives,Świat wg Bundych,Allo Allo,Pokolenia,Moonlighting,Baywatch,Alf,Nanny,Co ludzie powiedzą,Ally Mcbeal,QAF,Prison Break,Dexter,Dr Quinn,Too Close To Home,Y&R,Devious Maids...
Awatar użytkownika
mailo
Posty: 5058
Rejestracja: 30 sie 2005, 00:06
Lokalizacja: inąd:)
x 6

Re: Thomas Forrester

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mailo »

@Adex-fan Brooke właśnie tym bardziej mnie zaskakuje ta metamorfoza
Awatar użytkownika
BeLieF
Posty: 2889
Rejestracja: 23 sie 2010, 10:15
Lokalizacja: Łódź
x 8
Wiek: 28

Re: Thomas Forrester

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: BeLieF »

Thomas święty nie jest, ale wprowadza jako taką dynamikę w obecnych czasach MNS. Potrzebna była taka postać w centrum serialu oraz rodziny(skoro Aly szybko uśmiercono) która będzie pod "ochroną", bo wprowadza konflikty w nudne życie wypalonych postaci takich jak Brooke, Ridge, Hope czy Liam i sprawia, że jeszcze mają cokolwiek do zagrania.

Obecnie Thomas uspokoił się i pokonał swoje problemy zdrowotne (psychiczne), więc najlepszym lekarstwem dla niego będzie spokój i stabilizacja. Z rodziny nigdy nie zostanie wyłączony, Steffy i Ridge za bardzo go kochają pomimo wszystko. Najbardziej szkodliwie się zachowuje wobec niego właśnie Brooke, bo szczuje, sączy jad. Po wcześniejszych wybrykach Thomasa jakoś umiała się z nim godzić, a tutaj zachowuje się jak zacięta płyta mimo, że on nie próbował zabić Hope tak jak próbował zabić Ricka(a po tych wydarzeniach Brooke i Thomas mieli przecież relację ocierającą się o romans!)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości