Brooke vs. Stephanie
Brooke vs. Stephanie
Czy to wina Brooke że Stephani leży w szpitalu?
Oczywiście że to nie wina Brooke że Stephani ma na jej punkcie urojenia i wszystko co zrobi Brooke to jest złe. Ona chce tylko zaznać szczęscia i miłości. Ja rozumiem Cesarzową że ona chce jak najlepiej dla swoich dzieci ale to nie znaczy że trzeba kierować wszystkim dziedzinami życia własnego dziecka. Jeżeli nawet syn lub córka robi coś źle to wystarczy mu o tym powiedzieć a nie jak to robi Stefcia do wszystkiego się wtącać ,aż biedaczka doznała udaru.
Oczywiście że to nie wina Brooke że Stephani ma na jej punkcie urojenia i wszystko co zrobi Brooke to jest złe. Ona chce tylko zaznać szczęscia i miłości. Ja rozumiem Cesarzową że ona chce jak najlepiej dla swoich dzieci ale to nie znaczy że trzeba kierować wszystkim dziedzinami życia własnego dziecka. Jeżeli nawet syn lub córka robi coś źle to wystarczy mu o tym powiedzieć a nie jak to robi Stefcia do wszystkiego się wtącać ,aż biedaczka doznała udaru.
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2009, 21:24 przez Robi, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Administrator
- Posty: 9844
- Rejestracja: 21 cze 2006, 22:17
- Lokalizacja: woj. śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- x 17
- Wiek: 42
Trudno jest mi w tej chwili wyrokować. Jeżeli jest winna, to na pewno nie bezpośrednio. Stephanie od lat była uprzedzona w stosunku do Brooke i sytuacja na pewno się nie zmieni. Udar może być skutkiem zaniedbań zdrowotnych, Stephanie zajęta układaniem rodziny po swojemu zapomniała być może o swoim zdrowiu.
-
- Posty: 1358
- Rejestracja: 18 lip 2006, 11:27
- Lokalizacja: Działdowo
Oczywiście, Brooke nie ma nawet w najmniejszym stopniu udziału w stanie zdrowia Stephanie. Oczywiście, nawet w 1% się do tego nie przyczyniła....
Heh, ale herezje.
Heh, ale herezje.
"Stephanie is not for here you anymore. She's gone now. Things are going to be very different around you right now. I'm going to find a way to stop you".
Myślę że Stefa ma prawo nienawidzić Brooke , bo w końcu w jej oczach to lafirynda , bo nie ma chyba osoby z jej rodziny z którą by nie była związana (oczywiscie mówię o mężczyznach ^^) . Natomiast Brooke moim zdaniem nie wie kogo ma kochać , czy Thorna czy innego mężczyznę . Moim zdaniem powina się wreszcie ustatkowac na stałe , bo mnie to ciągłe jej zmienianie partnerów lekko irytuje . Stefa natomiast ma na jej pukcie obsesję , tak wielką że potrafiłaby ją zabić . Powinna mieć bardziej optymistyczny stosunek do Brooke Ta cała sytuacja wydaje mi się powoli monotonna i niesmaczna . Mnie poprostu nudzi ..
Obie mają swoje wady i zalety.
Ja staję po stronie Stephanie, bo mimo iż potrafi być zawzięta (np wobec Brooke) i wyniosła (wobec Sally) to jej naczelnym celem zawsze była, jest i będzie obrona wartości takich jak rodzina, wierność i przyzwoitość.
Brooke jest jej kompletną odwrotnością i dlatego te panie nigdy się nie porozumieją.
Ja staję po stronie Stephanie, bo mimo iż potrafi być zawzięta (np wobec Brooke) i wyniosła (wobec Sally) to jej naczelnym celem zawsze była, jest i będzie obrona wartości takich jak rodzina, wierność i przyzwoitość.
Brooke jest jej kompletną odwrotnością i dlatego te panie nigdy się nie porozumieją.
Steph is da gangsta!! Spoiler: http://www.youtube.com/watch?v=YdSNyGA2Gn8
Zgadzam się z tym co piszesz....ja też jestem po stronie Stephanie.FanStefci pisze:Obie mają swoje wady i zalety.
Ja staję po stronie Stephanie, bo mimo iż potrafi być zawzięta (np wobec Brooke) i wyniosła (wobec Sally) to jej naczelnym celem zawsze była, jest i będzie obrona wartości takich jak rodzina, wierność i przyzwoitość.
Brooke jest jej kompletną odwrotnością i dlatego te panie nigdy się nie porozumieją.
- Adex-fan Brooke
- Posty: 17548
- Rejestracja: 24 sie 2005, 15:51
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- x 9
- Wiek: 39
A kto w tym serialu nie zmienai partnerów? Poza tym Brooke byłaby dalej z Ridge'm gdyby nie ciąża Taylor.Marron pisze:Myślę że Stefa ma prawo nienawidzić Brooke , bo w końcu w jej oczach to lafirynda , bo nie ma chyba osoby z jej rodziny z którą by nie była związana (oczywiscie mówię o mężczyznach ^^) . Natomiast Brooke moim zdaniem nie wie kogo ma kochać , czy Thorna czy innego mężczyznę . Moim zdaniem powina się wreszcie ustatkowac na stałe , bo mnie to ciągłe jej zmienianie partnerów lekko irytuje . Stefa natomiast ma na jej pukcie obsesję , tak wielką że potrafiłaby ją zabić . Powinna mieć bardziej optymistyczny stosunek do Brooke Ta cała sytuacja wydaje mi się powoli monotonna i niesmaczna . Mnie poprostu nudzi ..
Polecam:DYNASTIA,Sunset Beach,B&B,Melrose Place,Desperate Housewives,Świat wg Bundych,Allo Allo,Pokolenia,Moonlighting,Baywatch,Alf,Nanny,Co ludzie powiedzą,Ally Mcbeal,QAF,Prison Break,Dexter,Dr Quinn,Too Close To Home,Y&R,Devious Maids...
Pomiędzy Stephany a Amber czy nawet Becky były już nitki porozumienia, mimo, iż dwie ostatnie są podobne do Brooke. Zresztą myślę, że gdyby np. Taylor pozostała w 1996 r. w Maroku a Ridge i Brooke nadal byli małżeństwem, to Panie doszłyby do jakiejś formy porozumienia. Wtedy były tego dość bliskie.
Dwudziesty sezon "Klanu" wystartował, bynajmniej nie jest źle Zapraszam do dyskusji w temacie poświęconym temu serialowi
też tak myślę, że gdyby Stephanie i Brooke były ze sobą dłużej, tzn.gdyby Brooke była żoną Ridga i nie rozwiedliby się to Stephanie by ją zaakceptowała w końcu.. I mam nadzieję, że tak się kiedyś stanieAbec pisze:Pomiędzy Stephany a Amber czy nawet Becky były już nitki porozumienia, mimo, iż dwie ostatnie są podobne do Brooke. Zresztą myślę, że gdyby np. Taylor pozostała w 1996 r. w Maroku a Ridge i Brooke nadal byli małżeństwem, to Panie doszłyby do jakiejś formy porozumienia. Wtedy były tego dość bliskie.
Bardziej miałem na myśli "gdyby Stephany nie mogła liczyć na związek Ridge'a z Taylor"
Dwudziesty sezon "Klanu" wystartował, bynajmniej nie jest źle Zapraszam do dyskusji w temacie poświęconym temu serialowi
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości