Bieżące odcinki (RED GO/Red Carpet/Vidoc TV)
-
- Administrator
- Posty: 9932
- Rejestracja: 2006-06-21, 22:17
- Lokalizacja: woj. śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- x 32
- Wiek: 42
8 osób oddało swoje głosy w ankiecie weekendowej, w której ocenialiśmy postępowanie Steffy, która zdecydowała się na odejście od Liama. Czy ona dobrze zrobiła decydując się na ten krok? Wyniki przedstawiają się następująco:
Tak - 3 (37%)
Nie - 2 (25%)
Powinna powiedzieć mężowi całą prawdę i wspólnie z nim podjąć jakąś decyzję - 3 (37%)
Powinna współpracować z Hope, bo Liam nie jest zdolny do samodzielnej decyzji w tak ważnej sprawie - 0 (0%)
Nie ma jednoznacznej oceny jej zachowania. 3 osoby uznały że ona dobrze zrobiła, odchodząc od młodego Spencera, 3 kolejne osoby uznały, że powinna wszystko wyjaśnić z mężem. Dwie osoby oceniły, iż odejście od Liama jest złym pomysłem.
Dziękuję za udział w głosowaniu, zapraszam na kolejne.
I chyba stało się. Steffy wyleciała do Paryża. Moim zdaniem źle zrobiła nie mówiąc Liamowi prawdy. Powinni się z tym zmierzyć, tym bardziej, że wielokrotnie mówiła, że kocha Spencera. Nie dała mu jednak szansy. Z jednej strony jej zachowanie można zrozumieć, z drugiej jednak ten czyn miał podteksty egoistyczne. Chyba nie chciała tego, by on się wahał między nią a Hope, więc postanowiła sama rozwiązać sprawę. Dziwne trochę jest to, że nie zwierzyła się matce ze swoich problemów. Postanowiła sama cierpieć, nie słuchała nawet Katie.
Tak - 3 (37%)
Nie - 2 (25%)
Powinna powiedzieć mężowi całą prawdę i wspólnie z nim podjąć jakąś decyzję - 3 (37%)
Powinna współpracować z Hope, bo Liam nie jest zdolny do samodzielnej decyzji w tak ważnej sprawie - 0 (0%)
Nie ma jednoznacznej oceny jej zachowania. 3 osoby uznały że ona dobrze zrobiła, odchodząc od młodego Spencera, 3 kolejne osoby uznały, że powinna wszystko wyjaśnić z mężem. Dwie osoby oceniły, iż odejście od Liama jest złym pomysłem.
Dziękuję za udział w głosowaniu, zapraszam na kolejne.
I chyba stało się. Steffy wyleciała do Paryża. Moim zdaniem źle zrobiła nie mówiąc Liamowi prawdy. Powinni się z tym zmierzyć, tym bardziej, że wielokrotnie mówiła, że kocha Spencera. Nie dała mu jednak szansy. Z jednej strony jej zachowanie można zrozumieć, z drugiej jednak ten czyn miał podteksty egoistyczne. Chyba nie chciała tego, by on się wahał między nią a Hope, więc postanowiła sama rozwiązać sprawę. Dziwne trochę jest to, że nie zwierzyła się matce ze swoich problemów. Postanowiła sama cierpieć, nie słuchała nawet Katie.
Nic w tym dziwnego, skoro nawet matka(wielka psychiatraDawidek pisze:Dziwne trochę jest to, że nie zwierzyła się matce ze swoich problemów.
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
![Lol ::loll::](./images/smilies/liol.gif)
- Adex-fan Brooke
- Posty: 17624
- Rejestracja: 2005-08-24, 15:51
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- x 16
- Wiek: 39
Hope jest bezczelna mówiąc do Liama, ze wszystko się układa jak miało być. Po co w ogóle ona nadal go chce? To taki beznadziejny koleś... On powinien być wierny chociaż jednej z przysiąg i nie dać żonie odejść, pozwolić na krótki wyjazd ok, ale potem wyjechać do niej. Dziwne, że Katie ze wspierającej Hope stała się losowo wspierającą Steffy.
Polecam:DYNASTIA,Sunset Beach,B&B,Melrose Place,Desperate Housewives,Świat wg Bundych,Allo Allo,Pokolenia,Moonlighting,Baywatch,Alf,Nanny,Co ludzie powiedzą,Ally Mcbeal,QAF,Prison Break,Dexter,Dr Quinn,Too Close To Home,Y&R,Devious Maids...
-
- Administrator
- Posty: 9932
- Rejestracja: 2006-06-21, 22:17
- Lokalizacja: woj. śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- x 32
- Wiek: 42
Taylor nie znała całej prawdy. Matka Steffy (też jako lekarka) chciała uświadomić córce, że na tym poronieniu świat się nie kończy. Dziewczyna - wg wiedzy Taylor - miała szanse na kolejne dzieci i na szczęście z Liamem. Gdyby jej córka powiedziałaby prawdę, to Hamilton pewnie zmieniłaby swoja gadkę, na inną, np. o adopcji. Nie przeczę temu, że Taylor jest słabym psychiatrą (wielokrotnie to pokazała), ale w relacji ze Steffy zachowuje się jak matka i też trochę jak terapeutka - moim zdaniem - jej argumenty nie są najgorsze.BeLieF pisze:Nic w tym dziwnego, skoro nawet matka(wielka psychiatra![]()
) zadawała jej ból, twierdząc, że jeszcze z Liamem mają na to szansę.
Hope zabrakło wyczucia. Powinna się jakiś czas wstrzymać z mówieniem o nadziejach. Teraz powinna się skupić tylko na pocieszaniu Liama, który ma złamane serce. On okazał, że docenia jej obecność, ale bez podtekstów.
-
- Administrator
- Posty: 9932
- Rejestracja: 2006-06-21, 22:17
- Lokalizacja: woj. śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- x 32
- Wiek: 42
Wygląda na to, że mamy nowego bohatera - Wyatta.
Pierwsze wrażenie o nim jest pozytywne.
Moim zdaniem, Liam ma pełne prawo wiedzieć, dlaczego Steffy odeszła od niego. Pomysł Billa z lotem do Paryża wcale nie jest taki zły. To, że o wszystkim wiedzą Katie i Brooke, to nie zwalnia Steffy z powiedzenia mu prawdy o swoim stanie. Wysłała mu tylko papiery rozwodowe, bez żadnego słowa wyjaśnienia.
Zachowanie Brooke ostatnio tez nie jest najlepsze. W sprawie Hope i Liama postępuje jak zawsze - czyli tak samo jak Taylor. W jednym z Logan muszę się zgodzić - nie chciała, by sekret Steffy wyszedł na jaw. Bo to nie ona powinna tej informacji upubliczniać.
Fajnie patrzeć na Ricka i Mayę. Avant i Walton mogliby być świetną parą aktorską.![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Moim zdaniem, Liam ma pełne prawo wiedzieć, dlaczego Steffy odeszła od niego. Pomysł Billa z lotem do Paryża wcale nie jest taki zły. To, że o wszystkim wiedzą Katie i Brooke, to nie zwalnia Steffy z powiedzenia mu prawdy o swoim stanie. Wysłała mu tylko papiery rozwodowe, bez żadnego słowa wyjaśnienia.
Zachowanie Brooke ostatnio tez nie jest najlepsze. W sprawie Hope i Liama postępuje jak zawsze - czyli tak samo jak Taylor. W jednym z Logan muszę się zgodzić - nie chciała, by sekret Steffy wyszedł na jaw. Bo to nie ona powinna tej informacji upubliczniać.
Fajnie patrzeć na Ricka i Mayę. Avant i Walton mogliby być świetną parą aktorską.
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Najbardziej sie ostatnio zawiodłem na tym ze urwano wątek ciąży Brooke i to w taki trochę mało szokujący sposób. Nikt się nie dowiedział, a Erick i Donna pzysięgli że nikomu nie powiedzą:/ A było tyle fajnych okazji m.in. konferencja prasowa.
Trochę zdziwiłem się, że Steffy tak oddała Liama na tacy Hope. Trochę dziwne, że wyznacznikiem czy można z kimś być czy nie jest możliwość posiadania dzieci. A jakby była bezpłodna od zawsze, to też by zrezygnowała? Katie miała rację z adopcją i gdyby jednemu i drugiemu na sobie zależało, to nie byłaby żadna przeszkoda.
Już zauważyłem że Wayatt z zachowania przypomina Granta, więc kolejna kopia. Pewnie Hope najpierw się zauroczy ale i tak bedzie płakała za d... wołową Liamem.
Trochę zdziwiłem się, że Steffy tak oddała Liama na tacy Hope. Trochę dziwne, że wyznacznikiem czy można z kimś być czy nie jest możliwość posiadania dzieci. A jakby była bezpłodna od zawsze, to też by zrezygnowała? Katie miała rację z adopcją i gdyby jednemu i drugiemu na sobie zależało, to nie byłaby żadna przeszkoda.
Już zauważyłem że Wayatt z zachowania przypomina Granta, więc kolejna kopia. Pewnie Hope najpierw się zauroczy ale i tak bedzie płakała za d... wołową Liamem.
Ostatnio zmieniony 2017-05-06, 22:09 przez mailo, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 797
- Rejestracja: 2010-10-20, 20:06
- Lokalizacja: Białystok
Liam jak najbardziej zasługuje na prawdę. Steffy nie powinna była tak go zostawiać bez konkretnego wyjaśnienia. Ale cóż postąpiła tak jak uważała. Choć Liam powinien pojechać za nią do Paryża i chociaż usłyszeć tą prawdę. Ale znowu go ciągnie do Hope. On totalnie jest jak ta chorągiewka, brak słów na niego ;/
Z kolei nowy bohater, Wyatt również i na mnie odniósł pozytywne wrażenie. Jego pierwsza scena była świetna. Za to zachowanie Hope idiotyczne, co ona sobie myślała robiąc zdjęcia obcemu nagiemu facetowi ?
Czekam, aż Wyatta trochę więcej będzie, coś czuje że może sporo namieszać
Tymczasem widać, że Caroline nie spocznie póki nie odzyska Ricka. Pomysł z tym serialem internetowym w rolach głównych z Mayą i Carterem w sumie ciekawy. Wygląda na to, że brat Marcusa wreszcie dostanie większy wątek![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Z kolei nowy bohater, Wyatt również i na mnie odniósł pozytywne wrażenie. Jego pierwsza scena była świetna. Za to zachowanie Hope idiotyczne, co ona sobie myślała robiąc zdjęcia obcemu nagiemu facetowi ?
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Tymczasem widać, że Caroline nie spocznie póki nie odzyska Ricka. Pomysł z tym serialem internetowym w rolach głównych z Mayą i Carterem w sumie ciekawy. Wygląda na to, że brat Marcusa wreszcie dostanie większy wątek
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
-
- Administrator
- Posty: 9932
- Rejestracja: 2006-06-21, 22:17
- Lokalizacja: woj. śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- x 32
- Wiek: 42
z początku myślałem, że Hope przypadkiem sfotografowała Wyatta, ale kolejny odcinek wyprowadził mnie z błędu. Okazuje się, że wygrała jej ciekawość. W sumie nie wiem, po co ona to zrobiła. W efekcie wyszła dosyć zabawna sytuacja. Mnie, na miejscu dziewczyny, byłoby bardzo wstyd.
Dziś był stary, klasyczny motyw. Włamywanie się po to, by odnaleźć interesujące informacje. Taylor ładnie sobie wszystko poskładała i doczytała w teczce Brooke. I wszystko już wie. Dodajmy do tego jeszcze odwieczną niechęć Hamilton do Logan. I mieszanka wybuchowa gotowa.![rad ::rad::](./images/smilies/rad6.gif)
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Dziś był stary, klasyczny motyw. Włamywanie się po to, by odnaleźć interesujące informacje. Taylor ładnie sobie wszystko poskładała i doczytała w teczce Brooke. I wszystko już wie. Dodajmy do tego jeszcze odwieczną niechęć Hamilton do Logan. I mieszanka wybuchowa gotowa.
![rad ::rad::](./images/smilies/rad6.gif)
- Adex-fan Brooke
- Posty: 17624
- Rejestracja: 2005-08-24, 15:51
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- x 16
- Wiek: 39
Taylor przegięła, po raz kolejny pokazała jaka marna z niej lekarka, ogólnie naciągane, że tak wszystko sobie poskładała i poszła do szpitala i od razu uzyskała dostęp. Takie drzwi się przecież raczej zamyka na klucz. Widać już, że Taylor zaczyna irytować Erica. Brooke natomiast po raz pierwszy chyba w serialu będzie obchodzić urodziny a nie jest w nastroju do świętowania po poronieniu
Dobrze, że wreszcie wygadała się Billowi.
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
Polecam:DYNASTIA,Sunset Beach,B&B,Melrose Place,Desperate Housewives,Świat wg Bundych,Allo Allo,Pokolenia,Moonlighting,Baywatch,Alf,Nanny,Co ludzie powiedzą,Ally Mcbeal,QAF,Prison Break,Dexter,Dr Quinn,Too Close To Home,Y&R,Devious Maids...
To było słabe, nawet jak na Taylor. Ale przynajmniej wiadomo, że nie chodzi w tym wątku o pomoc jej pacjentce Katie ale o zemstę na Brooke.
[scroll][you] Zapraszam na Forum Katherine Kelly Lang, serialowej Brooke Logan Forrester[/scroll]
Forum Brooke www.katherinekellylang.fora.pl
Forum Brooke www.katherinekellylang.fora.pl
Ponoć dziś ostatnia scena Taylor. Nie rozumiem jak w taki banalny, nagły sposób może odejść główna twarz serialu przez tyle lat, z dnia na dzień, mając główny wątek - toż to kuriozum. Tu już Nick i spółka mieli normalniejsze pożegnanie, choć też słabe, w porównaniu do tego. Nie można było uśmiercić aktorki, jakiś nagły wypadek samochodowy i już. Beznadzieja.
Ostatnio zmieniony 2017-05-12, 23:07 przez paw, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Administrator
- Posty: 9932
- Rejestracja: 2006-06-21, 22:17
- Lokalizacja: woj. śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- x 32
- Wiek: 42
W tym tygodniu bardzo dużo się działo, a tu taka cisza w temacie.
Nie będę bronił ani Brooke, ani Taylor. Na Logan mści się brak zdrowego rozsądku i uleganie namiętnościom. Taylor pokazała, że najważniejsza jest zemsta na Brooke. Katie była na drugim planie. W sytuacji wymuszonej przez Taylor, najlepiej byłoby dla wszystkich, gdyby Brooke i Bill nie ukrywali żadnego elementu zdrady, tylko byli szczerzy wobec Katie. Należy jej się to.
Najbardziej żałosny jest Bill, przypominając Katie o czasach, kiedy miała depresję poporodową. Wtedy ona popychała jego i Brooke ku sobie. Niestety, Brooke tez przejęła jego taktykę, używając podobnych argumentów, co on.
Na planie filmowym Caroline przechodzi samą siebie. Widać, co miłość robi z człowiekiem. Nie solidaryzuje się z panną Spencer, ale widzę, że Rick totalnie zawrócił jej w głowie i jest gotowa na wszystko, by on wrócił do niej.
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Nie będę bronił ani Brooke, ani Taylor. Na Logan mści się brak zdrowego rozsądku i uleganie namiętnościom. Taylor pokazała, że najważniejsza jest zemsta na Brooke. Katie była na drugim planie. W sytuacji wymuszonej przez Taylor, najlepiej byłoby dla wszystkich, gdyby Brooke i Bill nie ukrywali żadnego elementu zdrady, tylko byli szczerzy wobec Katie. Należy jej się to.
Najbardziej żałosny jest Bill, przypominając Katie o czasach, kiedy miała depresję poporodową. Wtedy ona popychała jego i Brooke ku sobie. Niestety, Brooke tez przejęła jego taktykę, używając podobnych argumentów, co on.
![Kwaśny ::kwasny::](./images/smilies/kwasny9ck.gif)
Na planie filmowym Caroline przechodzi samą siebie. Widać, co miłość robi z człowiekiem. Nie solidaryzuje się z panną Spencer, ale widzę, że Rick totalnie zawrócił jej w głowie i jest gotowa na wszystko, by on wrócił do niej.
-
- Posty: 797
- Rejestracja: 2010-10-20, 20:06
- Lokalizacja: Białystok
No ten tydzień był rewelacyjny jak dla mnie
Zacznę od tego, że to naciągane iż Taylor po rozmowie z Ericem (po tym jak dowiedziała się, że Brooke urządziła namiot z nocy poślubnej) udała się do doktor Caspary, by czegoś więcej się dowiedzieć. Co ją skłoniło, żeby tam się udać ? No ale mniejsza o to.
Katie była rewelacyjna jak zwykle, gdy spoliczkowała Billa (chyba po raz pierwszy) a potem, kiedy rzucała ramkami ze zdjęciami. Takie sceny się przyjemnie ogląda. Myślę, że to już wreszcie koniec małżeństwa Katie i Billa - to i tak na dłuższą metę nie ma sensu, widać że Billa ciągnie do Brooke. Ciekaw jestem z kolei opinii Donny na ten temat i czyje stanowisko przyjmie - Brooke czy Katie ?
Caroline staje się zabawna z tymi swoimi intrygami. Jeszcze wcześniej wkurzała mnie na maksa ze swoją zmianą charakteru. Teraz jednak patrzę na nią inaczej. Aktorka świetnie obecnie odgrywa jej rolę.
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Zacznę od tego, że to naciągane iż Taylor po rozmowie z Ericem (po tym jak dowiedziała się, że Brooke urządziła namiot z nocy poślubnej) udała się do doktor Caspary, by czegoś więcej się dowiedzieć. Co ją skłoniło, żeby tam się udać ? No ale mniejsza o to.
Katie była rewelacyjna jak zwykle, gdy spoliczkowała Billa (chyba po raz pierwszy) a potem, kiedy rzucała ramkami ze zdjęciami. Takie sceny się przyjemnie ogląda. Myślę, że to już wreszcie koniec małżeństwa Katie i Billa - to i tak na dłuższą metę nie ma sensu, widać że Billa ciągnie do Brooke. Ciekaw jestem z kolei opinii Donny na ten temat i czyje stanowisko przyjmie - Brooke czy Katie ?
Caroline staje się zabawna z tymi swoimi intrygami. Jeszcze wcześniej wkurzała mnie na maksa ze swoją zmianą charakteru. Teraz jednak patrzę na nią inaczej. Aktorka świetnie obecnie odgrywa jej rolę.
- Adex-fan Brooke
- Posty: 17624
- Rejestracja: 2005-08-24, 15:51
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- x 16
- Wiek: 39
Już dawno przyjęła stanowisko Brooke. Dobrze, że sprawa wreszcie ruszyła do przodu, ale Taylor zachowała się okropnie. To ma być lekarz? Zero troski o zdrowie Katie. Wreszcie pokazała Ericowi swoje prawdziwe oblicze. Dawniej pewnie Stephanie odwaliłaby takie coś, widocznie ktoś musiał zapełnić pustkę, powinna jednak oberwać od sióstr Logan.bosskicinu pisze:Ciekaw jestem z kolei opinii Donny na ten temat i czyje stanowisko przyjmie - Brooke czy Katie ?
No i mamy już Wyatta, który początkowo mi się nawet podobał w zestawieniu z dupowatym Liamem. Steffy niby odeszła a jednak powróciła, dobrze, ze Liam chce wyjaśnić sprawę bo najgłupsze co by było gdyby bezmyślnie związał się z Hope.
Czy was też irytuje ta Teresa dziwaczna? Omg
Za to Rafael jest dość fajny, Caroline brakowało takiego kumpla bo Carter to rozlazłe ciele czy raczej byk, nuda wypisana na twarzy. Maya natomiast jest dla mnie irytującą postacią, kibicuję Caroline. Ogólnie serial stał się taki młodzieżowy, że aż dziwnie.
Polecam:DYNASTIA,Sunset Beach,B&B,Melrose Place,Desperate Housewives,Świat wg Bundych,Allo Allo,Pokolenia,Moonlighting,Baywatch,Alf,Nanny,Co ludzie powiedzą,Ally Mcbeal,QAF,Prison Break,Dexter,Dr Quinn,Too Close To Home,Y&R,Devious Maids...
-
- Administrator
- Posty: 9932
- Rejestracja: 2006-06-21, 22:17
- Lokalizacja: woj. śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- x 32
- Wiek: 42
Theresa jest dla mnie neutralna. Maya i Carter też. Lubię całą trójkę.
Rick lekko przesadził, zapomniał trochę, że Maya jest aktorką. Co prawda kibicuje jej, ale nie podoba mu się, że ona gra z Carterem. Powinien trochę odpuścić i dać swojej dziewczynie więcej swobody. Ale ona też powinna być w pełni szczera i mówić mu o niezręcznych sytuacjach na planie.
Przesadziła też Hope, stawiając Liama pod ścianą. On ma prawo wyjaśnić cała sytuację. Nadal jest mężem Steffy. I powinien wiedzieć, dlaczego ona wyjechała do stolicy Francji. Bez tego, trudno będzie mu stworzyć nowy związek. Sprawa Steffy jest tutaj niezamkniętym rozdziałem.
Rick lekko przesadził, zapomniał trochę, że Maya jest aktorką. Co prawda kibicuje jej, ale nie podoba mu się, że ona gra z Carterem. Powinien trochę odpuścić i dać swojej dziewczynie więcej swobody. Ale ona też powinna być w pełni szczera i mówić mu o niezręcznych sytuacjach na planie.
Przesadziła też Hope, stawiając Liama pod ścianą. On ma prawo wyjaśnić cała sytuację. Nadal jest mężem Steffy. I powinien wiedzieć, dlaczego ona wyjechała do stolicy Francji. Bez tego, trudno będzie mu stworzyć nowy związek. Sprawa Steffy jest tutaj niezamkniętym rozdziałem.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 0 gości