

Nie obraź się Petro, ale to jeden z najbardziej kreteńskich argumentów ever. Akcja = reakcja. Jak ktoś po kimś jedzie jak najgorszej szmacie, obraża na każdym kroku, Kaczor z mównicy mówi do innych, że są kanaliami, zabili mu brata, nie ponosi żadnej konsekwencji, inni są wyciszani to podwójne standardy i zaszczuci ludzie mają siedzieć cicho jak mysz pod miotłą? Dopóki nie otworzy się mordy, to dalej będziemy żyć w takim zakłamanym lupanarze. Trzeba reagować, trzeba się drzeć, bo tylko tak można wprowadzić jakieś zmiany. Takie sztuki jak chociażby Pawłowicz, Godek, Zalewska itd. to małpy nie z tej ziemi, które wielu ludzi wręcz popchnęły do grobu i jak takie osoby szanować? Może jeszcze nadstawić drugi policzek? Trzeba dać sprzeciw i tyle w temacie.PetroPython pisze: 2024-06-02, 13:14 Ci którzy najgłośniej krzyczą o nienawiści najbardziej plują tym jadem.
Ale w programach niezwiązanych z polityką czy serwisach info? Bo to różnica.Artur pisze: 2024-06-02, 08:03 Na Dzień Dziecka wszystkie telewizje od rana do wieczora robiły laurki premierom z ogrodu KPRM - niezależnie czy rządziła tzw. prawica czy liberałowie. Nigdy nie pozbędziemy się polityki z mediów publicznych, bo taka ich natura. Ważne by nie było szczucia, chamstwa, obrażania grup społecznych i żeby żaden nastolatek już się nie targnął na swoje życie.
Ale czy promowanie polityków w programach lifestyle'owych, to jakiś nowy trend w telewizjach ogólnodostępnych? Od lat kamery są zapraszane do domów czy miejsc pracy. To samo mamy w śniadaniówkach BBC , ITV, ABC czy NBC.B@r pisze: 2024-06-02, 16:36
Ale w programach niezwiązanych z polityką czy serwisach info? Bo to różnica.Idąc tym tokiem rozumowania, że to normalne, by premier był w PnŚ, to przecież w Dzień Dziecka mógł, też wyskoczyć ze sceny opolskiego amfiteatru.
Są miejsca, gdzie nie powinno się wpuszczać polityki i to właśnie np. "Pytanie na śniadanie".