Reality Show
Patrzę na ten pojedynek: Da Costa/Zima/Wojna. No trochę niesprawiedliwe, bo zadanie raczej typowo pod Da Costę - trenera personalnego heh. Trzeba się było wykazać dużą sprawnością fizyczną... Tak jakby twórcy programu robili, co mogli, żeby jeszcze go przetrzymać w programie, bo jest najbardziej kontrowersyjny. Ale dobrze, że mimo wszystko Wojna dał radę. Zobaczymy, co dalej...
Ostatnio zmieniony 2022-02-18, 20:42 przez DeaconFan, łącznie zmieniany 1 raz.
Aktualnie oglądam: B&B (MnS), Pierwsza miłość, Na dobre i na złe, Barwy szczęścia, Stulecie Winnych, Zadzwoń do Saula. 
Hahahahaha, pogadaj z produkcją i dowiesz się, to co każdy dziennikarz, że zadania nie są robione pod uczestników. To że Karol jest trenerem personalnym to jego atut akurat przy tym, chociaż jak się okazało poległ. Także tak...DeaconFan pisze: No trochę niesprawiedliwe, bo zadanie raczej typowo pod Da Costę - trenera personalnego heh.
Ciekawe jest to, że w tygodniu finałowym co odcinek ktoś odpadnie...
Ostatnio zmieniony 2022-02-19, 08:08 przez B@r, łącznie zmieniany 1 raz.
"Stephanie is not for here you anymore. She's gone now. Things are going to be very different around you right now. I'm going to find a way to stop you".
No i tyle dobrego, że Karol poległ.
Różne rzeczy słyszałem o reżyserowaniu programów typu reality show, stąd takie moje przemyślenia.
Ciekaw jestem, kto wygra. Chciałbym, żeby był to Wojna. Ewentualnie Zima.
Różne rzeczy słyszałem o reżyserowaniu programów typu reality show, stąd takie moje przemyślenia.
Ciekaw jestem, kto wygra. Chciałbym, żeby był to Wojna. Ewentualnie Zima.
Aktualnie oglądam: B&B (MnS), Pierwsza miłość, Na dobre i na złe, Barwy szczęścia, Stulecie Winnych, Zadzwoń do Saula.
Produkcja pewnie sądziła, że pojedynek wygra da Costa. Ilona i Marcelina były zdziwione, że tak długo wiszą. Zadanie chyba miało być pewnie na 15 minut, a trwało 75 minut.
Z Da Costy taki trener personalny jak ze mnie śpiewak operowy. On nic na ta tej farmie nie robił. Nawet gwoździa przy kurniku nie potrafił wbić.
Wojna zasługuje na wygraną. Z początku go uważałem za cwaniaka i bawidamka, ale pokazał z czasem że jest super kolesiem. Widać w nim było systematyczność i autentyczność.
Z Da Costy taki trener personalny jak ze mnie śpiewak operowy. On nic na ta tej farmie nie robił. Nawet gwoździa przy kurniku nie potrafił wbić.
Wojna zasługuje na wygraną. Z początku go uważałem za cwaniaka i bawidamka, ale pokazał z czasem że jest super kolesiem. Widać w nim było systematyczność i autentyczność.
No i cóż - wszyscy tak gadali na Karola, że chce wygrać, że ma taktykę, proponuje układy, a dzisiaj wyszła niezła hipokryzja u niektórych - wyeliminowali Monikę. Oczywiście, że Kinia nie powinna dotrzeć do tygodnia finałowego. Podobnie w sumie Lolek. Głos Wojny trochę jeszcze rozumiem - ma osobisty stosunek do Kingi. Ale czy coś będzie między nimi po programie - trudno powiedzieć. Zwykle takie pary rozpadały się niedługo po zakończeniu show albo w ogóle okazywały się fikcją. Nie wykluczam, że Wojna ma szczere intencje wobec Kingi, ale ona może tylko próbuje prześliznąć się dalej dzięki relacji z nim. To już wiedzą tylko oni sami.
Po dzisiejszym odcinku chyba wolałbym zwycięstwo sprawiedliwego Zimy. Ale jak wygra Wojna, to też nie będzie źle.
Po dzisiejszym odcinku chyba wolałbym zwycięstwo sprawiedliwego Zimy. Ale jak wygra Wojna, to też nie będzie źle.
Ostatnio zmieniony 2022-02-21, 21:35 przez DeaconFan, łącznie zmieniany 1 raz.
Aktualnie oglądam: B&B (MnS), Pierwsza miłość, Na dobre i na złe, Barwy szczęścia, Stulecie Winnych, Zadzwoń do Saula.
Dzisiaj finał. Hit, że Kinga wygrała pojedynek i w nim jest. No, ale akurat tym razem na ostatniej prostej zasłużyła, bo najlepiej wykonała pojedynek. Utarła tym nosa wszystkim, którzy ją na farmie hejtowali i czuli się pewnie jak chociażby Ruda. Ciekawe kto będzie trzeci? Myślę, że Drwal. Oby jednak wygrał Wojna. Szkoda, że to już koniec. 
"Stephanie is not for here you anymore. She's gone now. Things are going to be very different around you right now. I'm going to find a way to stop you".
Dobra wiadomość, że wygrał Kuba „Wojna". Zasłużył i to po mojej myśli.
Szkoda jednak, że żadna osoba ze studia z byłych uczestników, nie miała ani sekundy chwili do wypowiedzi... To po co oni tam? Wiem, jak się cieszyli na przyjazd na finał, bo z kilkoma osobami rozmawiałem, a w sumie zostali olani. A chciałbym posłuchać o ich refleksjach po programie... Finał powinien być dłuższy, by każdy miał szansę na wypowiedź.
Dobra wiadomość, że będzie druga edycja. Kusi mnie by się zgłosić, haha. Przecież z alter ego Stephanie Forrester i Taylor Hayes nie byłoby nudno, hahaha!
Szkoda jednak, że żadna osoba ze studia z byłych uczestników, nie miała ani sekundy chwili do wypowiedzi... To po co oni tam? Wiem, jak się cieszyli na przyjazd na finał, bo z kilkoma osobami rozmawiałem, a w sumie zostali olani. A chciałbym posłuchać o ich refleksjach po programie... Finał powinien być dłuższy, by każdy miał szansę na wypowiedź.
Dobra wiadomość, że będzie druga edycja. Kusi mnie by się zgłosić, haha. Przecież z alter ego Stephanie Forrester i Taylor Hayes nie byłoby nudno, hahaha!
Ostatnio zmieniony 2022-02-26, 00:58 przez B@r, łącznie zmieniany 1 raz.
"Stephanie is not for here you anymore. She's gone now. Things are going to be very different around you right now. I'm going to find a way to stop you".
Też mnie cieszy wygrana Wojny. Zasłużył.
Kinga - trzecia. I dobrze.
Taak, to skandal, że ten finał nie byl dłuższy i że nie było wypowiedzi osób, które wcześniej odpadły. Powinien ogółem być osobny odcinek finałowy wyjątkowo w sobotę, a w piątek ostatni odcinek na farmie. A tak wyszło to wszystko dość biednie...
Kinga - trzecia. I dobrze.
Taak, to skandal, że ten finał nie byl dłuższy i że nie było wypowiedzi osób, które wcześniej odpadły. Powinien ogółem być osobny odcinek finałowy wyjątkowo w sobotę, a w piątek ostatni odcinek na farmie. A tak wyszło to wszystko dość biednie...
Aktualnie oglądam: B&B (MnS), Pierwsza miłość, Na dobre i na złe, Barwy szczęścia, Stulecie Winnych, Zadzwoń do Saula.
Ruszyło wczoraj nowe reality show. Tym razem TVN-u – „Przez Atlantyk".
Bardzo na plus angaż Zygmunta Miłoszewskiego czy Mai Hirsch. Tym razem chyba to nie Renulka, a Antek Królikowski będzie tym złym. Strasznie był bucowaty w tym pierwszym odcinku. Dziwne teksty i fakt, że nie chciał nosić zapasów sprawia, że raczej tu nie zostanie moim faworytem. Trochę mnie rozczarowało, że cały odcinek się zbierali i jak ruszyli to koniec. Renulka śmieszna z aloesem, który kupiła sobie na zupę.
Bardzo na plus angaż Zygmunta Miłoszewskiego czy Mai Hirsch. Tym razem chyba to nie Renulka, a Antek Królikowski będzie tym złym. Strasznie był bucowaty w tym pierwszym odcinku. Dziwne teksty i fakt, że nie chciał nosić zapasów sprawia, że raczej tu nie zostanie moim faworytem. Trochę mnie rozczarowało, że cały odcinek się zbierali i jak ruszyli to koniec. Renulka śmieszna z aloesem, który kupiła sobie na zupę.
"Stephanie is not for here you anymore. She's gone now. Things are going to be very different around you right now. I'm going to find a way to stop you".
Oglądacie program "Wielka ucieczka"?
Tutaj strona programu: https://www.tv4.pl/program/wielka-ucieczka/
Z ciekawości chyba odpalę, bo niebawem w TV nie będzie już nic interesującego...
Tutaj strona programu: https://www.tv4.pl/program/wielka-ucieczka/
Z ciekawości chyba odpalę, bo niebawem w TV nie będzie już nic interesującego...
Ostatnio zmieniony 2022-05-30, 17:13 przez DeaconFan, łącznie zmieniany 1 raz.
Aktualnie oglądam: B&B (MnS), Pierwsza miłość, Na dobre i na złe, Barwy szczęścia, Stulecie Winnych, Zadzwoń do Saula.
Dzisiaj o 20.00 startuje nowe reality show Dody na Polsacie pt: „Doda. 12 kroków do miłości”.
Reżyser programu mówi o nim tak: „Jest to eksperyment na żywym organizmie. Nie jest to wyłącznie program randkowy, mimo iż opiera się na chodzeniu na randki. Doda nie szuka w nim męża. Szuka być może miłości w 12 krokach, ale od samego początku wiemy, że kluczem do tej miłości jest zrozumienie siebie samej i popełnianych wcześniej przez nią błędów. Ona szuka siebie. Po to są te randki, żeby udało jej się to osiągnąć. Nie chodzi tylko o to, by znalazła wymarzonego mężczyznę w trakcie trwania programu. Ona może go znaleźć później, ale musi szukać świadomie, a do tej pory tak to nie wyglądało”. Więcej - https://plejada.pl/wywiady/rezyser-prog ... ie/x6mz5jm
Dla mnie brzmi zachęcająco.
Reżyser programu mówi o nim tak: „Jest to eksperyment na żywym organizmie. Nie jest to wyłącznie program randkowy, mimo iż opiera się na chodzeniu na randki. Doda nie szuka w nim męża. Szuka być może miłości w 12 krokach, ale od samego początku wiemy, że kluczem do tej miłości jest zrozumienie siebie samej i popełnianych wcześniej przez nią błędów. Ona szuka siebie. Po to są te randki, żeby udało jej się to osiągnąć. Nie chodzi tylko o to, by znalazła wymarzonego mężczyznę w trakcie trwania programu. Ona może go znaleźć później, ale musi szukać świadomie, a do tej pory tak to nie wyglądało”. Więcej - https://plejada.pl/wywiady/rezyser-prog ... ie/x6mz5jm
Dla mnie brzmi zachęcająco.
Ostatnio zmieniony 2022-09-03, 19:07 przez B@r, łącznie zmieniany 1 raz.
"Stephanie is not for here you anymore. She's gone now. Things are going to be very different around you right now. I'm going to find a way to stop you".
Dla mnie nie brzmi zachęcająco. Męczące są już tak częste reklamy tego programu, nawet w radiu. Lubię Dodę jako wokalistkę, ale słuchanie jej wypowiedzi działa mi na nerwy. Ten zmanierowany głos znudzonej księżniczki... Wolę włączyć coś innego.
Aktualnie oglądam: B&B (MnS), Pierwsza miłość, Na dobre i na złe, Barwy szczęścia, Stulecie Winnych, Zadzwoń do Saula.
Mnie się program Dody spodobał. Można się zastanowić nad paroma rzeczami i sobą. Pierwszy odcinek fajnie pokazał jak Doda reaguje, gdy coś nie idzie na randce po jej myśli. W tym wypadku przy dwóch spotkaniach robiła dobrą minę do złej gry i udawała, że wszystko gra. Niestety jak nie będzie jasno komunikowała prawdziwych uczuć czy emocji to na kłamstwie nic nie zbuduje trwałego i dobrego.
Ja np. pomyślałem dzięki przykładowo Dody o tym kiedy ja - i czy - robię dobrą minę do złej gry. Można nad tym fajnie popracować.
Czekam na więcej.
Ja np. pomyślałem dzięki przykładowo Dody o tym kiedy ja - i czy - robię dobrą minę do złej gry. Można nad tym fajnie popracować.
Czekam na więcej.
Ostatnio zmieniony 2022-09-06, 14:39 przez B@r, łącznie zmieniany 1 raz.
"Stephanie is not for here you anymore. She's gone now. Things are going to be very different around you right now. I'm going to find a way to stop you".
Sześć pierwszych uczestników drugiej edycji "Farmy" zostało ujawnionych na Instagramie programu - https://www.instagram.com/farmapolsat/? ... e743d46896
A tu pierwszy trailer - https://www.instagram.com/p/Cl29ZpbOIc8/
Kontrowersje (i słusznie) wzbudza udział bliźniaków: Piotra i Pawła Czubkowskiego. Przecież wiadomo, że będą trzymać ze sobą, więc już na start mają przewagę nad innymi.
Cieszy mnie natomiast to, że w tej edycji ma być więcej zwierząt.
Program startuje 2 stycznia. Ja będę oglądał, ktoś też?
A tu pierwszy trailer - https://www.instagram.com/p/Cl29ZpbOIc8/
Kontrowersje (i słusznie) wzbudza udział bliźniaków: Piotra i Pawła Czubkowskiego. Przecież wiadomo, że będą trzymać ze sobą, więc już na start mają przewagę nad innymi.
Cieszy mnie natomiast to, że w tej edycji ma być więcej zwierząt.
Program startuje 2 stycznia. Ja będę oglądał, ktoś też?
"Stephanie is not for here you anymore. She's gone now. Things are going to be very different around you right now. I'm going to find a way to stop you".