Thorne Forrester

[Gabra-Sheila]

Thorne'a zawsze lubiłam, czasem robił głupoty, ale mu wybaczałam Darla to kobieta dla niego. Napewno będą razem szczęśliwi oni i dzidziuś
Kiedyś byłam wielką fanką jego związku z Macy, ale gdy Alexander ,,ożyła" to już nie chciałam, by byli ze sobą
Z Brooke stanowili super parę, to chyba moja ulubiona Może nie trwało to długo, ale ten ich romans był świetny Z drugiej strony żal mi było Macy.
Noi Forrester jest przystojny Już nie taki piękny jak dawniej, ale te swoje sexi ciałko ma

[Robi]

Szkoda Thorne , został odrzucony przez rodziców , ogólnie rzecz biorąć matka z ojcem nie powinni faworyzować żadnego ze swoich potomków .

[Damians]

Kto by pomyślał, że Thorne jest taki dobry. Chodzi na pogrzeby rodzin pracowników, na rozdawanie świadectw ich dzieci
Mam nadzieję, że mu się uda, a Ridge poniesie klęskę.

[Dawidek]

Thorne dziś pokazał, że próbując wykraść projekty od firmy swojego ojca, pokazał, że tak naprawdę nie ma pomysłu na kierowanie firmą Sally. Odnoszę wrażenie, że dla niego liczy się szybki efekt, a nie mozolna praca dla dobra rodziny, o której nieraz wspominał. Chce zemsty i to jest jego głównym celem, tu mogę go zrozumieć - ale działanie firmy, którą kieruje oparta jest na mało solidnych fundamentach. Może mieć taki plan - zemści się i wróci do FC...

[Primok]

Thorne dziś pokazał, że próbując wykraść projekty od firmy swojego ojca, pokazał, że tak naprawdę nie ma pomysłu na kierowanie firmą Sally.

Mi się wydaje, że właśnie to jest jego pomysłem. Chce robić to co robiła Spectra wcześniej plus wykorzystać swoją wiedzę i umiejętności. Zamierza osiągnąć sukces kosztem Forresterów i przy okazji zrobić im na złość - szczególnie Ridge'owi.

[Robi]

Throne w końcu powinien być zadowolony , wszedł do pierwszej ligii mody , a dziennikarze jak i sami Forresterowie z FC okazali mu należyty szacunek. Oby ten pokaz przypomniaj mu ,że kradzież i dalsze rozbijanie rodzinny nie przyczyni się do jego szacunku w oczach rodziców.

[Primok]

Throne w końcu powinien być zadowolony , wszedł do pierwszej ligii mody

Jak rozumiesz to, że wszedł do pierwszej ligi mody . Przecież pracując u Forresterów cały czas był w "pierwszej lidze".

[Robi]

Pracując w FC czuł się nie doceniony - przypominam ,że właśnie z tego powodu odszedł z firmy . Teraz poczuł się osobą bardzo ważną , osobą która rządzi i ma wpływ na kształt firmy.

[Dawidek]

Ridge zaproponował Thorne'owi powrót do FC. Czy powinien skorzystać z propozycji brata? Opinię możecie wyrazić i w w temacie i w szybkiej, bo 24-godzinnej ankiecie, którą uruchamiam.

[Robi]

Powinien wrócić a wyniki ankiety powinny być ciągle widoczne

[Ryan Lavery]

Nie, Thorne powinien zostać w Spectra Couture. To jego jedyne szansa na zrealizowanie swoich marzeń oraz na uwolnienie się od pobocznego, mało-znaczącego stanowiska w firmie i rodzinie Forresterów.

[Mikiks]

Zdecydowanie nie, nie powinien w ogóle wracać, niech robi to co kocha, czyli prowadzić firmę i odnosić sukcesy Ale nie powinien super walczyć z Forresterami, mogliby nawet w pewien sposób współpracować, ale nie powinien tam wracać. I tak nie dostanie wysokiego stanowiska, bo i bez niego jest pełno kandydatów - Ridż, Eryk, Brooke, swego czasu też Rick się wtrącał, więc dla Thorne nie ma tam już zbytnio miejsca, na które by zasługiwał. Powinien prowadzić dalej Spectrę, bo ma świetny zespół

[Primok]

Powinien wrócić, bo w ogóle nie powinien opuszczać jej. Chciał zrobić tylko na złość swojej rodzinie i mu się to udało. Według mnie nie pasuje do Spectry. Inną sprawą jest to, że należy mu sie fotel prezesa, a tego pewnie mu nie zaproponują u Forresterów .

[Agatka]

Nie powinien wracać. Znowu wywaliliby go do gabinetu w piwnicy Myślę że ze Spectrą mogą bardzo wiele osiągnąć.

[Damians]

Dawidku, świetny pomysł z tą ankietą I dobrze, że nie widać wyników, później będzie większa niespodzianka

Moim zdaniem nie powinien wracać. Jak napisała Agatka, dostałby "gabinet" w ciemnej, zapomnianej piwnicy, realizowałby projekty wielkiego guru mody - Ridge'a i nikt by o nim nie pamiętał.
A u Spectry może realizować własne projekty, daje prace, i co za tym idzie chleb "życiowym niedorajdą", ma przejrzysty gabinet z sauną ( zapomnianą obecnie ). Pracować, nie umierać!