Gotowe na wszystko (Desperate Housewives)

[sharkinator]

Odcinek genialny.

To wcale nie musiał być Carlos. Bo równie dobrze mógł być to.. Tom, który ma teraz dużo kasy i mógł sobie kupić nowe autko. Albo Ben lub Mike.. Chucka chciałby się pozbyć każdy z nich. Mam nadzieję, że ten cham nie przeżyje. A Bree pewnie zostanie uratowana przez Renee bo tylko z nią jest pokłócona.

[Adex-fan Brooke]

Myślałem, że jak zawsze będzie jeszcze świąteczny odcinek i jakaś akcja mocna a tu tylko to potrącenie przewidywalne, aczkolwiek całkowicie ciężko domyślić się kto potrącił bo przecież nikt z bohaterów nie jest mordercą, bardziej ciekawa scena jakoś kojarząca mi się z Miasteczkiem Twin Peaks była jak objawiła się Mary Alice Bree i Bree rozważająca zabicie się. Kiedy nowy odcinek? Ciekawe co jeszcze nas czeka poza zapowiadanymi powrotami.

[sharkinator]

Nowy odcinek będzie 8 stycznia dopiero.

Julie w ciąży - adopcja?
Zbyt aktywne życie seksualne Bree - choroba weneryczna?
Linette i fryzjer?
Rak McCluskey ponownie zaatakuje?
Powrót Orsona?

[Grisza]

Oglądałem już ... nawet całkiem dobrze.... się kończy
Bree uratowała wściekła Renne która myślała ze z Bree jest Ben. Zobaczyła pistolet i przez cały odcinek opiekowała się Bree. Została tutaj wyjaśniona tajemnica Renne kiedy była mała widziała jak jej matka brała tabletki piła itp uratowała ją od popełnienia samobójstwa, matka powiedziała jej że czuje się dobrze więc Renne zajęła się sobą - następnego dnia matka jej zmarła. ( Przykre )Ale dzięki temu bardziej możemy poznać postać ( tutaj chciałem odszczekać że Renne jest kopią Edie. Edie była inna nie maiła takiej historii i energii. Gabby cały czas kombinuje jak koń pod górę z tymi kłamstwami by bronić męża. Linete i Tom widać ze zaczęli się ROZUMIEĆ a to już coś .... myślę że chyba nadal mają słabość do siebie. Postawa Susan jest głupia i zajmuje czas na lepszy wątek . Ona chce po prostu wyjechać by zapomnieć , niby pojechała do rodziny Alejandra aby zobaczyć czy wszytko ok. Ogólnie odcinek o zaufaniu , przyjaźni , pomocy taki z przemyśleniem. Ciekawa zakończenie Bree znów dostała do skrzynki list w którym było napisane "Proszę Bardzo" Kto to robi dla Bree. Teraz kto ???
Ben nie pojawia się i to dosyć długo.... czyżby On wie o całej sprawie a może to Orson kocha przecież swoją była żonę poza tym parę lat wcześniej też potrącił Micka

OCENA 7/10CZEKAM AŻ w końcu będzie coś lepszego

[sharkinator]

Mnie ten odcinek rozczarował, nie po to czekałem miesiąc, żeby dowiedzieć się że Bree przeżyj, a Chuck zginie bo było to pewne. Poza tym zauważyłem dużą różnicę, otóż oglądam równolegle 1 i 8 sezon - obecne odcinki są skąpe w humor i bardzo smutne, przygnębiające tak jak 8x10.

[Adex-fan Brooke]

Fajny artykuł o tym odcinku, mam takie samo zdanie: http://www.popcorner.pl/blogi/theresnob ... jazni?bo=1

[Grisza]

8x11
Początek jest bardzo ciekawy. Bree tym razem , powiadamia Gabby oraz Linette że dostała list. Reakcja totalnie mnie zwaliła z nóg. Jak one mogły czepiać się Bree przecież powiedziała im prawdę a One że Ten Ktoś robi to specjalnie dla niej. Uważam osobiście że cała wina i ciężar tego zabójstwa spadł na kobietę ,która nie powinna być tym aż tak obciążona. I jak wracała się do domu to ... ktoś ją obserwował , był w aucie to na pewno facet i teraz wiem ze To musi być Orson. Susan była na pół komiczna a na pół nawet fajna. Nie potrzebnie powiedziała tej dziewczynie że ojczym nigdy już nie wróci , która jak się okazało była też pasierbicą Alejandro i On ją też molestował- widać to było w jej oczach. Ale jeśli to pomogło Susan to ok ,chociaż zwiastowało też kłopoty teraz na babka myśli że Susan jest kochanką Alejandra. Linete jest słaba bez Toma moim zdaniem, ale chce by dzieci i ona Sama widziały że da sobie radę. Renne pokazała jaką jest dobrą postacią podoba mi się Ten charakter. A Ten Ben to cymbał , teraz gdy dowiedział się od Micka że Renne jest bogata zacznie się interesować jej kasą bo ma jakieś długi - Facet zupełnie nie wiem poco jest w tym serialu
Ocena odcina 7/10
I nadal czekam na coś lepszego...
Zapomniałem dodać bardzo dobry jest wątek Bree w roli niegrzecznej kocicy , fajnie było jak uciekała nagolasa z basenu

[Grisza]

DOOL PROMO 1-16-12

[sharkinator]

fajnie było jak uciekała nagolasa z basenu

Przypomniało mi to sytuację z 1. sezonu gdy nago biegła Susan jak leżała w tych krzakach.
Odcinek słaby.

[kimberly1990]

Sama już nie wiem, jak oceniać finałowy sezon DH
Zaczął się bardzo dobrze, wydawało się, że będzie ciekawie i emocjonująco, ale... nie jest
Ostatnie 2 odcinki były słabe; nudne wręcz.
Akcja i główny wątek prawie w ogóle nie posuwa się do przodu.
Cały czas oglądamy zwykłe obyczajowe wątki poszczególnych bohaterek, które też często są od głównej fabuły oderwane
Ale przede wszystkim brak mi tego typowego dla DH humoru!
Zrobiło się strasznie poważnie

Mam nadzieję, że to się zmieni i że zaserwują nam naprawdę mocną i godną końcówkę serialu

[sharkinator]

Kimberly zgadzam się z Tobą w 100%.

[Adex-fan Brooke]

Ja liczę na więcej scen akcji.

[Grisza]

Z tego co wiem nie będzie scen akcji ...
Ale ja się wcale nie dziwię ,że scenariusz jest do niczego. Marc Chery nie pisze już , przekazał to swojemu koledze Bobowi Daili.
Więc w sumie beznadzieje te dwa ostatnie odcinki. Chce czegoś dobrego a nie kaszany.

[Grisza]

Odcinek 12 naprawdę lepszy, znaczy zmierza w jakimś kierunku który mnie bardzo ciekawi.
Bree przeszła całkowitą przemianę. Jest inna drapieżna , nieposłuszna wie czego chce, i co najlepsze to pasuje do niej - dzika kocica. Fajny wątek miała w aktorem Cameronem Mathisonem który zagrał Grega jej kochanka. ( znamy go z roli Ryana z All my children)
Susan miała chyba pierwszy raz w tym sezonie zrobiła coś co fajnego. Jak z poprzedniego odcinka wiadome było ze Claudia przyjdzie do Susan i będzie myślała że ona ma romans z Ramonem( Alejandro) . Wszedł wtedy MJ i Claudia wybiegła. Jak śmieszne było widzieć minę Susan która po wyjściu z domu zobaczyła całą Wiseria Lene w gazetkach na których , było napisane Jeśli widziałeś gdzie on jest ( zdjęcie Alejandro) to twoja sąsiadka dziwka wie Susan Delfino. Dobrze że Gabby jej pomogła i w rozmowie dowiedziała że Alejndro ma tam pasierbicę którą też molestował , wówczas gabby kazała przyprowadzić Claudie Susan . No i wyszła cała prawda ( tylko co do przeszłości Gabby , Claudia najpierw nie uwierzyła ale jej córka potwierdziła .Szkoda mi się wtedy wrobiło. Ale nareszcie myślę że zakończy się to durne poczucie winy.
Renne od kilku odcinków uświadamia mi jaką jest dobrą postacią , Ben ją oszukał , Ta śmieszna fryzura, i nareszcie Ona uświadomiła Linete która w tym odcinku była mdła, że kontroluje Toma i chciała to zrobić też na randce. Ogólnie odcinek jak dla mnie dobry
7,5/10

[kimberly1990]

Zgadzam się, że 8x12 jest lepszy niż dwa poprzednie (choć to jeszcze nie TO)
Głównie za sprawą Bree i Renee, których wątki zostały fajnie ukazane w tym epizodzie

Dla mnie jednak najgorsze wciąż jest jednak to, że wątek główny (zbrodnia, tajemnicze list itd.) nie posunął się do przodu