Linia życia

[fandantego]

Powiem tak: Nie jestem sympatykiem tego serialu, nie śledzę go, ale nie jest zły. Na początku bardzo mi się podobał, teraz jakoś nie mam czasu żeby nawet na to spojrzeć. Wydaje mi się, że Polsat popełnia błąd. Trzeba dać serialowi czas na zdobycie widowni, ewentualnie wypromować, "wypompować" jak np. "Barwy Szczęścia", które pamiętam były i są pompowane przez media, szczególnie prasę. Troszkę pieniążków Terentiew by wyłożyła i już ma wywiady w TT, ŚS i innych szmatławcach. Zresztą, kto normalny zdejmuje serial po bagatela 5 miesiącach emisji (marzec - czerwiec; wrzesień - październik)? Kompletnie nieporozumienie. Ta Pani powoli, ale skutecznie kieruje Polsat na dno. Już niedługo zostanie sam muł i wodorosty.

[fandantego]

Nie wiem co się dzieje:( Proszę Dawidka o usunięcie zdublowanych postów

[BeLieF]

Znając Polsat to pewnie w miejsce dość ciekawej "Linii życia" dadzą kolejny raz powtórki nudnych Kiepskich Bo wątpie żeby dali jakiś teleturniej czy choćby "Trudne sprawy" przenieśli z beznadziejnej 14.45. Pani Terentiew niestety dąży do tego żeby Polsat się uwstecznił tzn. żeby znowu nadawał te same nudne filmy, jak to było jeszcze dosyć niedawno.

[mailo]

Dla mnie to zła wiadomość, bo ten serial ma pewien potencjał, jest ciekawy. Odważę się stwierdzić, że to jest najlepsza produkcja Polsatu od lat. Moim zdaniem serial jest emitowany o złej godzinie. O 19.30 jest spora konkurencja w postaci "Wiadomości".

Rzeczywiście ludzie są przyzwyczajeni do Widomości na TVP chociaż by mogli obejrzeć Fakty a potem Linię Życia. Fajnie że bronicie serialu na forum. Zgadzam się z Dawidkiem że to jeden z lepszych seriali, ciągle coś się dzieje i nie ma zbędnej "gadaniny"

[Grisza]

Serial powinien być nadawany koło godziny 20:00 lub 20:30. Bp 19:30 powiem szczerze jest pora zła i nawet nie chce się wówczas siadać przed tv

[Dawidek]

Fandantego, usunąłem duble.

Ja oglądam serial na Ipli, więc nie przejmuję się polsatowską ramówką. Ale większość zdecydowanie ogląda bezpośrednio w TV. Zgadzam się też z poglądem, że serial powinien zostać bardziej wypromowany przez stację.
Mailo - niektórzy mogą nie lubić "Faktów", i wolą "Wiadomości". I odwrotnie.
Polsat dalej premierowe pozycje, a TVN w czasie emisji serwisu na Jedynce nadaje głównie reklamy. Zakładam, że gdyby "Linia Życia" byłaby emitowana na antenie TVN, to serial miałby lepszą oglądalność, bo byłby emitowany o innej godzinie.

[B@r]

Jakoś Samo Życie emitowane rok temu o tym samym czasie miało lepszą oglądalność...

[Grisza]

Samo Życie było emitowane 8 lat i przez ten czas wierni widzowie których było na początku koło 3 mln śledzili losy tamtych bohaterów aż oglądalność spadła do tego obecnego poziomu który jest nam znany

[DeaconFan]

No, czyli podjąłem dobrą decyzję nie wciągając się w kolejną polską "soapkę".
Moim zdaniem Polsat strzelił sobie w kolano zdejmując z anteny "Samo Życie", które miało przecież jak wiadomo swoją wierną widownię, należało po prostu lepiej promować serial (a był on promowany bardzo marnie o czym świadczyć może chociażby pomijanie serialu i jego obsady w nominacjach do Telekamer w ostatnich latach). Polsat mógłby przyciągnąć więcej widowni dla SŻ gdyby przywrócił także oryginalnych scenarzystów do pracy nad serialem, niektóre ważne postaci, które odeszły lub po prostu zniknęły...
No, ale mleko się już rozlało i teraz Polsat pewnie będzie ładował kasę w kolejne mniej lub bardziej udane sezonowe serialiki.

[Dawidek]

Skończyłem oglądać serial. I dalej uważam, że Polsat popełnił błąd likwidując tę produkcję, bo była dobra, nie nudziła, miała ciekawą fabułę. Widownia rzędu 2,5 mln, o ile pamiętam z lektury TOP 20 na stronie Świata Seriali, o 19.30 to dobry wynik, pomimo sporej konkurencji ze strony Jedynki i TVN.
Samo zakończenie zostało tak skonstruowane, że byłaby szansa na ewentualną reaktywację serialu. Co prawda, pewne wątki niby się dobrze pokończyły (aresztowanie Ernesta, Klara i jej nowy partner), to jednak śmiało można kontynuować. Takie zakończenie może świadczyć o tym, że scenarzyści mają nadzieję na reaktywację w przyszłości.
Nie żałuję czasu spędzonego z bohaterami "Linii życia".

[Grisza]

2,5 mlm widzów było tylko na samym początku serialu mi też on się spodobał uważam że był normalny inny nie taki wręcz przewidywalny i prosty. Serial oglądało 2,0 mln widzów a niekiedy odcinki wahały się przy 1,6 mln więc uważam ze pora emisji jest błędem serial powinien być nadawany o 21:30 wtedy nie ma ani M jak miłośc ani Barw szczęścia

[Grisza]

Własnie oglądałem ostatnie już odcinki jestem przy 80 zostało jakieś 20. Powiem szczerze że POLSAT popełnił błąd ogromny anulując ten serial. Akcja , fabuła kłania się niczym z amerykańskich seriali. Całym powodem niskiej oglądalności jest mała reklama przez stację, godzina emisji. Ostatnio oglądałem LŻ na komputerze i akurat moja mama przechodziła i tak zerkała co chwile, po czym a co to za serial. A ja mamo to Linia życia . Opowiedziałem jej co i jak. Podsumowanie mojej mamy były takie a na jakim kanele niby to leci , ??? i kiedy,niee pierwszy raz słyszę o tym serialu.
Wiec widać jaki jest problem.

Moje ulubione momenty to
- Związek Michała i Anny
- Intryga Igora
-Ta akcja z zabójstwem Patrycji Szostek boskie wręcz...
- fajny moment jak Leszek uderzył syna za to że powiedział mu prawdę ( oczywiście że ten Leszek to gnida jakaś )
-Sylwia vs Ernest

Naprawdę opowieść z potencjałem i ogromna dawką dynamizmu. Żaden polski serial nie umywa się do fabuły Lini Życia.

[Mareczek]

Dziś w nocy skończyłem oglądać Linię życia, obejrzenie wszystkich odcinków zajęło mi trochę ponad dwa tygodnie - nie żałuję, ani jeden spędzonej minuty Zobaczyłem pierwsze 4 odcinki na kanale ATM Rozrywka w sobotę o 9.00. Zainteresowały mnie, ale pora emisji zdecydowanie mi nie odpowiadała. Postanowiłem skorzystać więc z nowoczesności i zacząłem oglądać odcinki na komórce przy pomocy Ipli, 5-6 odcinków pod rząd, codziennie!
Serial bardzo mnie zainteresował, każdy wątek był przemyślany, dopracowany i świetnie się je oglądało. Obsada była genialna, jedyne zastrzeżenia mam do serialowego Michała. Cała reszta zagrała bez zarzutu, na naprawdę wysokim poziomie. Nie potrafię ocenić, którego z bohaterów lubię najbardziej. Na pewno na prowadzeniu znalazła się Irena - Beata Ścibakówna zagrała tę rolę na miarę Alexis z "Dynastii" Wielki szacunek również dla Julii Pogrebińskiej i Aleksandry Woźniak za stworzenie mocnych, wyrazistych kobiecych postaci! Jeszcze nikt mnie tak nie irytował w serialu jak Monika Pruska na początku Linii życia Bardzo polubiłem też postać Alicji Grabowskiej, praktycznie zawsze wprowadzała dobry humor i energię.
Jestem pełen podziwu dla wątków, które zostały zaprezentowane w Linii życia. Już w pierwszym odcinku dobra scena wypadku samochodowego Igora i Olgi. Późniejsze akcje z problemami kryminalnymi Patrycji Szostek czy próbą samobójczą Sylwii ostatecznie zdecydowały, że traktuję ten serial jak perełkę! Wątki były prowadzone szybko, nie było żadnych zbędnych pogadanek o miłości (może poza Klarą i Leszkiem) tylko akcja, akcja i jeszcze raz akcja. Nękanie Sylwii przez Ernesta też było świetne, każda scena trzymała w napięciu. Dodatkowo serial miał świetny podkład muzyczny, a ja zwracam uwagę na takie rzeczy
Jedyne co mnie bardzo rozczarowało to ostatni odcinek... Wyraźnie widać, że producenci nie chcieli jeszcze kończyć serialu, ale ostatecznie powinni się jakoś postarać. Niestety ostatni odcinek był najgorszy ze wszystkich 103. W zasadzie nie rozwiązał on żadnego z wątków, co najwyżej przypomniał widzom różne sceny z Klarą i Leszkiem. Nie tego się spodziewałem, ale trudno. Wiem, że to wina Polsatu i tej chorej obsesji na punkcie oglądalności. Nie wiem co prawda jak można oceniać serial, skoro leciał on raptem pół roku
Jeżeli ktoś waha się czy obejrzeć lub chociaż zacząć oglądać Linię życia, to gorąco polecam! Ja cieszę się, że wreszcie udało mi się ją obejrzeć i żałuję, że przekonałem się do niej tak późno. W zasadzie to wszytko zasługa kanału ATM Rozrywka, bo gdyby nie pierwsze cztery odcinki u nich, to gwarantuję, że nie zacząłbym oglądać serialu na Ipli.

Trochę się rozpisałem

[Dawidek]

Fajnie Mareczku, że serial Ci się spodobał. Ja też wysoko go oceniłem i byłem wkurzony na Polsat, że zakończył "Linię życia" po 103 odcinkach (podobnie mnie wkurzyła TVP z "Galerią"). Ten serial miał duży potencjał i jestem pewien, że byłby dalej interesujący, gdyby go kontynuowano.

Nie wyobrażam sobie oglądania filmu czy serialu w komórce. Zarówno "LŻ", jak i "Galerię" obejrzałem w necie, ale na komputerze.

[Piotrek2014]

Też jestem fanem "Linii życia" i odcinków nie oglądałem w TV a w internecie.