BrzydUla

Dział poświęcony filmom i innym programom telewizyjnym.
ODPOWIEDZ
Tim
Posty: 2227
Rejestracja: 2006-06-30, 16:32
Lokalizacja: woj. Śląskie

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tim »

Thorne pisze:A ja wolę Ulę z Piotrem i szczerze, to nie mam pojęcia, dlaczego ją wolicie z Markiem. Marek to straszna świnia i większej sobie nie można wyobrazić. Jest cyniczny, fałszywy, beznadziejny, głupi... Nie pamiętacie już, jak skrzywdził z premedytacją Ulę ?! I mam nadzieję, że sama Ula o tym nigdy nie zapomni.
Ludzie się zmieniają i mają prawo do zmieniania zdania o innych na temat innych ludzi. Teraz Marek jest inną osobą. Dlaczego wolisz żeby Ula była z doktorkiem?
Dr. House : "You want to make things right? Too bad. Nothing's ever right."
Tiril
Posty: 2868
Rejestracja: 2007-02-15, 21:47
Lokalizacja: z Bergen

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tiril »

Zgadzam się z Thornem, ja na miejscu Uli nie wierzyłabym w lisi, przebiegły wzrok Marka.
Jak dla mnie jest tak samo fałszywy i bezwzględny jak wcześniej.
Uważam, że nie ma rzeczy niewybaczalnych ani niemożliwych, ale nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki.
I nadziwić się nie mogę, że taka mądra dziewczyna jak Ula zdecyduje się z nim jeszcze być.
I’m your dream, make you real
I’m your eyes when you must steal
I’m your pain when you can’t feel
Sad but true
Tim
Posty: 2227
Rejestracja: 2006-06-30, 16:32
Lokalizacja: woj. Śląskie

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tim »

Uważam, że nie ma rzeczy niewybaczalnych ani niemożliwych, ale nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki.
I nadziwić się nie mogę, że taka mądra dziewczyna jak Ula zdecyduje się z nim jeszcze być.
Serce nie sługa. Albo spróbuje się drugi raz i wszystko wyjdzie i będziesz szczęśliwa do końca życia, albo będziesz do końca życia nieszczęśliwie zakochana i z tego powodu będziesz cierpieć. Kto nie ryzykuje ten nie zyskuje .
Dr. House : "You want to make things right? Too bad. Nothing's ever right."
Thorne
Posty: 2795
Rejestracja: 2005-08-24, 20:00
Lokalizacja: Warszawa

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Thorne »

Tiril pisze:I nadziwić się nie mogę, że taka mądra dziewczyna jak Ula zdecyduje się z nim jeszcze być.
A może zrobią tak, że Ula z nim nie będzie ? :lol:

Tim - bo doktorek jest szczery, nieskazitelny, uczciwy wobec Uli, miły, szarmancki, traktuje ją z szacunkiem i powagą... Mam wymieniać dalej ? :wink:
If you can't beat them, join them...
Tim
Posty: 2227
Rejestracja: 2006-06-30, 16:32
Lokalizacja: woj. Śląskie

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tim »

Thorne pisze:Mam wymieniać dalej ? :wink:
Jak chcesz to możesz. :wink:

Teoretycznie masz rację. Tyle, że na dobrą sprawę niewiele o przeszłości doktorka wiemy. Więc nie mówiłbym , że jest nieskazitelny.
Thorne pisze:A może zrobią tak, że Ula z nim nie będzie ? :lol:
Zakończenie jest raczej przesądzone i Ula będzie z szczerym, uczciwym wobec niej, szarmanckim, traktującym ją z powagą i szacunkiem, "nowym" Markiem. :D
Dr. House : "You want to make things right? Too bad. Nothing's ever right."
Thorne
Posty: 2795
Rejestracja: 2005-08-24, 20:00
Lokalizacja: Warszawa

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Thorne »

Tim pisze:Teoretycznie masz rację. Tyle, że na dobrą sprawę niewiele o przeszłości doktorka wiemy. Więc nie mówiłbym , że jest nieskazitelny.
Racja, nie wiemy. Ale wiemy, jak się zachowuje wobec Uli i ogólnie wobec innych (wchodzi w to jej rodzinka i sam Marek, którego traktował z szacunkiem też, jak go widział) i to zachowanie, wg mnie, zasługuje na określenie 'nieskazitelnego'. A ten serial raczej nie ma cechy charakterystycznej dla soap oper, że nagle następuje jakiś wielki zwrot w profilu charakterologicznym postaci i ta z b.dobrej staje się demoniczna. Stąd nie przewiduję zmiany na gorsze postaci Piotra. Ale możliwe, że może się trochę zrazić do Uli po tym, jak wybierze Marka. ::kwasny::
If you can't beat them, join them...
Tim
Posty: 2227
Rejestracja: 2006-06-30, 16:32
Lokalizacja: woj. Śląskie

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tim »

Thorne pisze:A ten serial raczej nie ma cechy charakterystycznej dla soap oper, że nagle następuje jakiś wielki zwrot w profilu charakterologicznym postaci i ta z b.dobrej staje się demoniczna
Tak tu się muszę z Tobą zgodzić. Tyle, że Piotrek jest nudny. Trudno mi się wcielić w rolę kobiety , ale raczej nie chciałbym być z przewidywalnym facetem, nawet gdyby był romantyczny. Chociaż OK przygotował dla Uli kilka niespodzianek , jak ten nazwijmy to piknik w lesie. Dla mnie on czasami jest taki flegmatyczny, a nie przepadam za tego typu osobami.
Dr. House : "You want to make things right? Too bad. Nothing's ever right."
B@r
Posty: 8636
Rejestracja: 2005-08-31, 19:12
Lokalizacja: LA
x 40
Wiek: 36

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: B@r »

W Marku najbardziej denerwuje mnie to, że on jeszcze nigdy przed nikim nie wydusił z siebie, że kocha Ulę. W to, że ją kocha to nie wątpię, ale nie rozumiem dlaczego tyle razy daje jej to do zrozumienia, a nigdy nie może powiedzieć tych trzech słów.

Teraz odcinki są mega ciekawe, fajnie oglądać Ulę w roli pani prezes na tle jej walki z Aleksem i Pauliną. :D
"Stephanie is not for here you anymore. She's gone now. Things are going to be very different around you right now. I'm going to find a way to stop you".
Tim
Posty: 2227
Rejestracja: 2006-06-30, 16:32
Lokalizacja: woj. Śląskie

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tim »

B@r pisze:W Marku najbardziej denerwuje mnie to, że on jeszcze nigdy przed nikim nie wydusił z siebie, że kocha Ulę.
Czy nie powiedział o tym Sebastianowi? Pośrednio to chyba powiedział Paulinie, a Uli to chyba w liście powiedział , którego nie przeczytała.
Dr. House : "You want to make things right? Too bad. Nothing's ever right."
Thorne
Posty: 2795
Rejestracja: 2005-08-24, 20:00
Lokalizacja: Warszawa

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Thorne »

B@r pisze:W Marku najbardziej denerwuje mnie to, że on jeszcze nigdy przed nikim nie wydusił z siebie, że kocha Ulę. W to, że ją kocha to nie wątpię, ale nie rozumiem dlaczego tyle razy daje jej to do zrozumienia, a nigdy nie może powiedzieć tych trzech słów.
Bo Marek jest przekonany, że Ula przeczytała ten list od niego, gdzie wyznawał jej miłość i skoro nic to w niej nie rozpaliło, to znaczy, że mówienie jej "Kocham Cię" nic nie przyniesie oczekiwanego.
If you can't beat them, join them...
Awatar użytkownika
Cynthia
Posty: 1317
Rejestracja: 2005-08-25, 22:05
Lokalizacja: mazownieckie
x 39
Wiek: 49

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Cynthia »

Miałam przerwę w oglądaniu, dość długą. Co Marek zrobił, że Ula go tak unika?
Aktualnie oglądam "Chicago One".
Goku
Posty: 4699
Rejestracja: 2006-08-12, 16:58
Lokalizacja: Dublin
x 2

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Goku »

Dlaczego Pshemko zniknął z firmy?
Thorne
Posty: 2795
Rejestracja: 2005-08-24, 20:00
Lokalizacja: Warszawa

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Thorne »

Goku pisze:Dlaczego Pshemko zniknął z firmy?
Wyjechał do samotni swojej na Mazurach, zmęczony atmosferą panującą w firmie, zwł. podłamany swoimi burzliwymi relacjami z synem i zniechęcony wojną panującą na linii Febo - Ula.

Cynthia - to b.długa i skomplikowana historia. W skrócie : Ula miała weksle na udziały, które kiedyś wystawił jej Marek jako forma zabezpieczenia spłaty kredytu, który dla Febo&Dobrzański zaciągnęła w banku Ula. Ula w celu uzyskania z banku kredytu założyła bliźniaczą (w stosunku do FD) firmę, którą nazwała "ProS". Marek postanowił zabezpieczyć Ulę, by lepiej się poczuła i miała pewność co do jego lojalności. Ale Sebastian zaczął Markowi bardzo mieszać w głowie. Zmartwiony tym, że Ula tak naprawdę ma w ręku połowę udziałów firmy, namówił Marka, by zainteresował się dla picu Ulą w nieco głębszym sensie, tj. umawiał się z nią, kręcił z nią, robił jej nadzieje, wykorzystywał jej słabość do niego, rozkochiwał w sobie... I Marek poszedł za radą Seby. Przyjął od niego masę prezencików, których Seba nie wykorzystał i przy nadarzających się okazjach wręczał je Uli pod płaszczykiem wdzięczności za jej zasługi dla firmy. Spotykali się dość często : romantyczne kolacje, pocałunki, spacery, bardzo dużo spędzali ze sobą czasu. Miłość Uli do Marka przybierała coraz większe rozmiary. Ula była przekonana o tym, że Marek się w niej zakochał i chce z nią być, czekała tylko na jego decyzję co do zerwania zaręczyn z Pauliną. Marek z tym oczywiśćie zwlekał, bo to wszystko było ustawione i on się bawił z "konieczności" dla firmy osobą Uli i jej uczuciami. No i wreszcie, po długim czasie tej intrygi, Ula odkryła w półce Marka jego prezenciki i list Seby z instrukcją, jak Marek ma mamić "BrzydUlę". I wszystko wyszło na jaw. Ula poczuła się bardzo upokorzona i nie może wybaczyć Markowi do dziś. A ten naprawdę ją pokochał, ale już było za późno...
If you can't beat them, join them...
Awatar użytkownika
Cynthia
Posty: 1317
Rejestracja: 2005-08-25, 22:05
Lokalizacja: mazownieckie
x 39
Wiek: 49

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Cynthia »

Dzięki. Wiem, że ją oszukiwał, ale myślałam, ze chodziło o coś jeszcze. Ale w sumie to logiczne, Ula odkryła prawdę i ma go dość.
Aktualnie oglądam "Chicago One".
Awatar użytkownika
Pottermaniack
Posty: 2891
Rejestracja: 2008-12-20, 19:21
Lokalizacja: Stąd
x 1

  • Cytuj
  • Zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Pottermaniack »

SE donosi, że TVN, po wielkim sukcesie BrzydUli, zamierza stworzyć serial o losach Violetty. :D

http://www.plotek.pl/plotek/1,78649,738 ... tcie_.html

Jeżeli to prawda, to na pewno będę oglądał, bo Violka jest świetna. :wink:
ODPOWIEDZ