Bridget użala się nad sobą, przypomina sobie to co zrobiła wcześniej Brooke i jest bezbronna (i słaba psychicznie). stephanie wie o tym i wykorzystuje ten fakt. Troche mnie dziwi fakt, że Bridget mimo swojej słabości i mimo, że widzi, że Stephanie znów mąci, nie broni się, nie ucieka.
Moim zdaniem dziewczyna musi wziąć się w garść i podjąć męską decyzję, czy chce być nadal ze swoim narzeczonym, czy odejść od niego. Na razie nie obwiniam o całą sytuację Brooke - chociaż powinna wyczuć, że sytuacja jest dosyć delikatna.
Nick bardzo fajnie postępuje wobec Hope. Ma świetne podejście do dzieci.
Zgadzam się też z Wami - Hope jest wspaniałą dziewczynką.
To chyba pierwszy taki apel w "MnS".
Bzdura! Było wiele takich wątków i akcji, jak np. temat seksu w filmie Taylor i Pierce'a, ciąża Amber, gdy nie wiedziała kto jest ojcem jej dziecka (w USA po jednym z odcinków gdy Amber robiła badania nawet był wyemitowany krótki filmik w którym Adrienne Frantz i Jacob Young mówili coś o zabezpieczaniu się) czy HIV Tony'ego.
Miałem na myśli końcowy apel, z podaniem strony internetowej, a nie wątki o charakterze edukacyjnym. Takich wątków było bardzo dużo, sam przytoczyłeś kilka.