Bieżące odcinki (RED GO/Red Carpet/Vidoc TV)

[Dawidek]

Według mnie, trochę dobrze że wyszli. Zdecydowała troska o dzieci.
Co do policzka od Steffy - warto, by ją zdzielili także Brooke, Ridge i Eric. Choć, z drugiej strony, może to zwiększyć chęć Sheili do odegrania się na Forresterach.

Uruchomiłem tygodniową ankietę ma temat "Czy Finn powinien utrzymywać jakiś kontakt ze swoją biologiczną matką?". Głosowanie zakończy się za tydzień, 11 kwietnia o godzinie 21.20. Zapraszam do udziału w ankiecie.

[Cynthia]

Bardzo dobre odcinki. Dużo wspomnień z ciekawszych czasów. Ale na miejscu Finna nie wiedziałabym co myśleć. Jemu się chyba nie zmieściło to wszystko w głowie. To co zrobiła rodzina to było jak zmasowany atak na jedną osobę, której nie dano się obronić. Tak to mogło wyglądać dla niego. Na końcu miał taki wyraz twarzy jakby się zastanawiał jak pogodzić chęć kontaktów z matką oraz małżeństwo ze Steffy. Oby nie zapomniał o tym kto teraz powinien być dla niego najważniejszy. Kobieta którą wybrał i która wybrała jego, a nie ta która go porzuciła.
Super było też to, że jak zwykle Shiela twierdziła że się zmieniła i być może Finn jej wierzy, ale potem pod krzakiem pokazała prawdziwą twarz, jak się śmiała, to było jakby zrzuciła maskę. Oby tak dalej, już czuję że będzie bardzo ciekawie.

[mailo]

Bardzo dobre odcinki. Dużo wspomnień z ciekawszych czasów.

I właśnie dlatego wymyśliłem dzisiaj ankietę "Jaki według ciebie był najciekawszy występek Sheilii" i można by było oddać 3 głosy. Adex jako ekspert mógłby przypomnieć te przestępstwa chronologicznie i myślę że to żaden problem dla niego;)
Ale zobaczyłem że jest już inna ankieta (szczerze to mało ciekawa moim zdaniem) . To może następna?

[BeLieF]

Taką ankietę można byłoby przeprowadzić w temacie Sheili(bo temat właśnie super), w sumie mogłyby być dwie jednocześnie.

Śmiech Sheili po wyjściu z rezydencji jak za starych dobrych czasów i dobrze! Dosyć tych mdłych romansów i sielanki, niech Sheila miesza. Na miejscu Finna nie wiedziałbym w co wierzyć a w co nie, bo nie było go przy tych wszystkich wydarzeniach i on nie wie, że reszta Forresterów ma rację.

[mailo]

Dokładnie koniec sielanki haha. Dzięki Sheilii od razu Finn się zrobił ciekawszy . Wygląda na to że będzie spotykał się z Sheilą za plecami Steffy.
Poprzedni powrót Sheilii byl fajny (bójki z Quinn) , ale mniej ciekawy- głównie była oskarżana o coś czego w sumie nie zrobiła. Teraz widać że naprawdę się jej wszyscy boją i dobrze

[BeLieF]

Sheila już podjarała się serduszkiem w wiadomości od Finna, a więc robi się coraz bardziej ciekawiej.

[Adex-fan Brooke]

Finn chciał dobrze skoro napisała, że wyjeżdża, ale nie wie jak Sheila jest spragniona miłości i jak może taka emotka na nią zadziałać - może się jeszcze bardziej nakręcić na jego punkcie.

[Dawidek]

Finn nie musiał dawać emotki w postaci serduszka. Mógł neutralnie odpowiedzieć na jej wiadomość o wyjeździe. Pytanie, co on myśli i czuje w obecnej, zagmatwanej sytuacji.

[mailo]

Powiem szczerze, że Erick dzisiaj zaskoczył. Tego się chyba nikt nie spodziewał że chce wrócić do Quinn.

[BeLieF]

Bezsensowne zachowanie Ericka, przecież mógłby wrócić do Donny na spokojnie i dać szanse Quinn na rozpoczęcie nowego życia.

[Adex-fan Brooke]

Bezsensowne zachowanie Ericka, przecież mógłby wrócić do Donny na spokojnie i dać szanse Quinn na rozpoczęcie nowego życia.

Też tak uważam, wzięły go na sentymenty i boi się być sam, ale ciągle zapomina o Donnie pod ręką, wierniejszej niż Quinn.

[Cynthia]

Przyszło to jakby znikąd, ale mnie nie dziwi. Trudno mu się rozstać z Quinn, bo był z nią szczęśliwy. Nie było to wiele lat temu, a dopiero co. Wspomnienie o Donnie się zaciera, a Quinn jest nadal obecna w sercu. Prawdę mówiąc Quinn jest ciekawszą kobietą niż Donna, jest ładniejsza i jako postać w serialu bardzo barwna. Z jednej strony byłoby jej dobrze gdyby wróciła do męża. Ale moim zdaniem powinna postawić Erikowi warunek, że ma stawiać ją na pierwszym miejscu. Jeśli nie umie tego zrobić, to lepiej jej będzie z Carterem.
Nie rozumiem tych zachwytów kobiet nad Erykiem, on jest taką kluchą, że gdyby nie kobiety przy jego boku, to by całkiem zniknął.

[nołbady]

Ale moim zdaniem powinna postawić Erikowi warunek, że ma stawiać ją na pierwszym miejscu. Jeśli nie umie tego zrobić, to lepiej jej będzie z Carterem.

Skoro zdradziła, to powinna dziękować, że jej wybaczył i nie stawiać żadnych warunków. Wystarczająco sobie nagrabiła, by jeszcze stawiać jakieś warunki. Powinna być cicho jak mysz pod miotłą teraz.

[BeLieF]

Akurat w tym przypadku wina leży też po stronie Erica który nie umiał stanąc po stronie własnej żony, a potem niby wybaczył intrygę ale dalej traktował Quinn w sposób upokarzający. Zdrada to czasami wina nie tylko jednej osoby, a nielojalność wobec własnej zony to też pewien rodzaj emocjonalnej zdrady.

[Dawidek]

Ja też jestem zaskoczony krokiem Erica. Przyznał si do własnych błędów, Quinn tez powinna posypać głowę popiołem. Zgadzam się tutaj z Wami, że to wina obu stron, ale gdyby Fuller nie robiła żadnych numerów, to nie miałby żadnych powodów do odsuwania jej na bok. Oboje byliby w szczęśliwym związku, a Quinn nie uciekałaby się do Cartera. Ona powinna zrozumieć, że Brooke jest ważna osobą w jego życiu, ale Logan też - przynajmniej kilka razy - powinna ugryźć się w język.

Przypominam o trwającym głosowaniu na temat Finna, czy powinien utrzymywać kontakt z Sheilą? Głosowanie skończy się już pojutrze. Kto jeszcze nie zagłosował - warto oddać swój głos.