Przyznam, że cały ten wątek z filmem jest od początku do niczego. Jeszcze dzisiaj jak Oliver znów go włączył i ponownie ktoś go zobaczył. Kompletnie naciągane
Alex1981 pisze:Mam pytanie do Brookens na czym polegało to ocenzurowanie seksu Brooke i Deacona w biurze, bo te sceny właśnie były najlepsze i te sceny emitowane w TVP1 nie wyglądały jakby była na nie nałożona cenzura.
Ale były. Nie wyemitowali nam wszystkiego. W oryginale Brooke jęczała, a u nas przerwano w 1.52 i potem pokazali ich już po skończonym stosunku http://www.youtube.com/watch?v=e3Z_3wDFxOI
Pamiętacie jak Owen wyprowadził się od Jackie i rozważał zakończenie małżeństwa z powodu jej pocałunku z Whipem po tym występie brata bliżniaka w TV? A teraz sam ukrywa prawdę i to nie o jakimś przygodnym pocałunku, ale o tym, że się z kimś przespał, w dodatku z laską, z którą kiedyś chciał być. Jackie przynajmniej miała powód, myślała, że Owen tylko udawał miłość. A jaki Owen miał powód? Współczucie, bo wie, jak to jest chcieć mieć dziecko i nie móc? No sorry, ale współczucie motywuje ludzi do tego, aby komuś realnie pomóc, a nie... i tutaj wyrażenie użyte ostatnio przez Alex1981
Zastanawiam się czasami jak się czują aktorzy "Mody", kiedy z ich postaci robi się takie dupy, a oni nie mają wyjścia i muszą to grać.
Niestety ale Bridget i Owen posunęli się za daleko. Pamiętam w sumie, że to ona zaczęła go pierwsza całować, a przecież on mógł to przerwać. Teraz oboje chodzą przestraszeni a o ich sekrecie wiedzą już Oliver, Steffy i Agnes. Myślę, że Bridget zgodziła się pojednać z Agnes jedynie dlatego, aby nie ujawniała ona Nickowi jej sekretu.
bosskicinu pisze:Myślę, że Bridget zgodziła się pojednać z Agnes jedynie dlatego, aby nie ujawniała ona Nickowi jej sekretu.
Oczywiście, że tak. Bridget wie ile ma do stracenia. Lubię tą postać, ale żal mi jej bo zachowuje się identycznie jak jej matka. Owena w sumie mi łatwiej usprawiedliwić, młode zgrabne ciało zawsze lepsze niż stara Jackie Chociaż i tak trzeba przyznać, że świetnie się trzyma.
sharkinator pisze:Owena w sumie mi łatwiej usprawiedliwić, młode zgrabne ciało zawsze lepsze niż stara Jackie Chociaż i tak trzeba przyznać, że świetnie się trzyma.
Idąc tym tokiem rozumowania to jednak Bridget można bardziej usprawiedliwić Bo Owen jest młody i zajebisty a Nick stary i brzydki. Za to Jackie właśnie trzyma się nieźle jak na swój wiek,
sharkinator pisze:Owena w sumie mi łatwiej usprawiedliwić, młode zgrabne ciało zawsze lepsze niż stara Jackie Chociaż i tak trzeba przyznać, że świetnie się trzyma.
Idąc tym tokiem rozumowania to jednak Bridget można bardziej usprawiedliwić Bo Owen jest młody i zajebisty a Nick stary i brzydki. Za to Jackie właśnie trzyma się nieźle jak na swój wiek,
Proponuję wyłączyć ten tok rozumowania
Gdyby miał kogoś usprawiedliwić to nie usprawiedliwiłbym ani Owena ani Bridget. Jednak prędzej jestem w stanie zrozumieć ją - kobietę pogrążoną w cierpieniu niż faceta, który myślał trzeźwo i mógł inaczej rozegrać cała sytuację.
Lubię i Bridget i Owena, ale w tę feralną noc oboje przekroczyli granicę. Obije mogli się zatrzymać, tymczasem zabrnęli tak daleko, że żałują swoich czynów - szczególnie Bridget, która zdaje sobie sprawę z tego, że zachowuje się jak hipokrytka (co nieczęsto się zdarza w serialu).
Wydaje mi się, że Bridget przeczuwa, że Agnes w jakiś sposób dowiedziała się o jej nocy z młodym Marone'm, i dlatego zgodziła się na powrót do pracy.
Podoba mi się to mieszkanie, które bliżej pokazano w trakcie scen Oliver - Agnes - Whip.
Mnie denerwuje fakt ciągłych przytulanek Bridget i Owena. Muszą zapomnieć jeśli nie chcą aby to się wydało( Choć już sie wydało)Agnes zaczyna grać nie fair! Nie podoba mi się to! Skoro chce uchodzić za uczciwą do konia niech tak będzie. Okey Stała się tragedia, ale już czas myśleć co dalej. Natomiast Agnes ma nadzieje ze przez całe życie będzie lawirować między Bridget a Nickiem. Powinna zachować się w porządku i iść dalej. Teraz pewnie będzie zaczynać urządzać gierki aby odbić Nicka. To nie jest jej sprawa, jak zwykle nawet nie spróbowała myśleć o Bridget, bo w głowie tylko jej Nick. Oczywiście nie usprawiedliwiam postępku Bridget i Owena. Faktycznie zali za daleko ale powinni wziąć się w garść. Steffy nadal działa mi na nerwy. Jest bezczelna, uważa ze za co najmniej prezesa firmy. Oliver wyraźnie daje jej do zrozumienia że chce być z Hope!
Moja mama tak samo. Nie przyjrzała się dokładnie i pytała czy to wydarzenia z początków serialu.
Taylor i Whip bardzo mi się razem podobają. Niestety widzę, że to Whip jest bardziej zaangażowany w to uczucie, niż Taylor, ale i tak tworzą bardzo ładną parę.
Kłótnie Donny, Pam i Stephanie - chyba dawno tego nie było.
Pojawili się po długiej nieobecności wielcy przegrani - Bill i Katie. Trzeba przyznać, że tworzą dość seksowną parę.
Bardzo mi się podoba ta wielowątkowość jaką obecnie mamy, to że można nacieszyć oko tak wieloma bohaterami w różnych sytuacjach (Ridge/Brooke/Taylor/Whip z jednej strony, Hope/Oliver/Steffy z drugiej, a także takimi postaciami jak Agnes/Nick/Bridget/Owen/Jackie, Katie/Bill oraz Stephanie/Eric/Donna/Pam). Niektórzy wiedzą do czego piję...
Aktualnie oglądam: B&B (MnS), Pierwsza miłość, Na dobre i na złe, Barwy szczęścia, Stulecie Winnych, Zadzwoń do Saula.
Pokażcie może na necie tym co przegapili z waszej rodziny ten fajny odcinek jak Brooke pędziła na koniu spadła i jak przerwała ślub... oraz sam powrót Brooke i Ridge'a gdy biegli do siebie na plaży był fajny, ogólnie oni razem zawsze cieszą moje oko, sam Ridge już niekoniecznie heh
Oliver jest fajną postacią i jego fryzurka przypomina wczesnego Justina Biebera, do twarzy mu, fajny ten trójkąt z Hope i Steffy, oczywiście kibicuję Hope a nie rozwiązłej następczyni hipokrytki Taylor. Sceny Donny i Pameli zawsze fajne jak sobie dogryzają, na Stephanie też zawsze fajnie popatrzeć i posłuchać...Eric taka ciapa, powinien bardziej po stronie Donny stanąć, w ogóle zbyt widać ten ciążowy brzuch Jennifer, ale śmiesznie jak Pamela sobie z niej żartuje że przytyła, nawiasem mówiąc wygląda lepiej niż jak była kościotrupem. Co do Owena to zawiódł tą zdradą, Bridget jeszcze można jakoś usprawiedliwić...ale źle, że kłamie...pogubiła się, ześwirowała jakby.
Polecam:DYNASTIA,Sunset Beach,B&B,Melrose Place,Desperate Housewives,Świat wg Bundych,Allo Allo,Pokolenia,Moonlighting,Baywatch,Alf,Nanny,Co ludzie powiedzą,Ally Mcbeal,QAF,Prison Break,Dexter,Dr Quinn,Y&R,Devious Maids, Sex and the city
Poniekąd jestem zawiedziony tłumaczeniem dialogów. Są one na maksa okrojone. Na dobrą sprawę nie padło z ust Pameli (a raczej Olejniczaka) nic, co bezpośrednio dogryzało tuszy Donny. Więcej weny by się naszym tłumaczom przydało.