Skazany na śmierć (Prison Break)
- Adex-fan Brooke
- Posty: 18119
- Rejestracja: 2005-08-24, 15:51
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- x 76
- Wiek: 41
Adex, wszędzie piszą o tym, że serial powraca w 2017, prawdopodobnie wiosną...
Tu jedno ze źródeł:
http://wegotthiscovered.com/tv/prison-b ... er-escape/
Tu jedno ze źródeł:
http://wegotthiscovered.com/tv/prison-b ... er-escape/
Aktualnie oglądam: B&B (MnS), Pierwsza miłość, Na dobre i na złe, Barwy szczęścia, Stulecie Winnych, Zadzwoń do Saula. 
"Prison Break" powraca z nowym sezonem 4 kwietnia.
http://www.eska.pl/cinema/news/37717/pr ... erc_s05e01
Nowy zwiastun (oczywiście pełen spoilerów): https://www.youtube.com/watch?v=Tr9ESD9YGGo
http://www.eska.pl/cinema/news/37717/pr ... erc_s05e01
Nowy zwiastun (oczywiście pełen spoilerów): https://www.youtube.com/watch?v=Tr9ESD9YGGo
Aktualnie oglądam: B&B (MnS), Pierwsza miłość, Na dobre i na złe, Barwy szczęścia, Stulecie Winnych, Zadzwoń do Saula. 
No właśnie, dobre pytanie, Kubeczku. Ja pewnie będę tradycyjnie oglądał online na jednej ze stronek.
Ciekaw jestem nowej czołówki (mam nadzieję, że ona będzie i to w klimacie poprzednich sezonów).
Ciekaw jestem nowej czołówki (mam nadzieję, że ona będzie i to w klimacie poprzednich sezonów).
Aktualnie oglądam: B&B (MnS), Pierwsza miłość, Na dobre i na złe, Barwy szczęścia, Stulecie Winnych, Zadzwoń do Saula. 
-
Dawidek
- Administrator
- Posty: 10330
- Rejestracja: 2006-06-21, 22:17
- Lokalizacja: woj. śląskie
- x 85
- Wiek: 43
Będziecie też mogli obejrzeć w polskiej telewizji. Ci którzy mają dostęp do Canal+ będą mieli okazję zobaczyć pierwszy odcinek w piątek 14 kwietnia o 21.00. Jak na polskie warunki nie jest to wcale aż tak duże opóźnienie - raptem 10 dni od światowej premiery: http://www.canalplus.pl/film/aktualnosc ... 6182505291 .
Ktoś widział już 5x01?
Jestem zaskoczony na plus bo choć momentami naciąganie (to przecież zawsze towarzyszyło temu serialowi
) to stary klimat wrócił.
Scena gdy Lincoln odkopywał grób Michaela i znalazł w nim kukłę (?) bez głowy tylko z jakimś workiem zamiast niej, ale w marynarce brata, która okaże się tu dość kluczowa rodem jak z "Mody na sukces" i Ridgem i Taylor z 2005 roku.
Akcja z nową super sprawną ręką T-Baga dziwna, za szybko to poszło, ale co tam. Fajnie zobaczyć znów Sarę, ona nic się nie zmieniła. Akcja w jej domu z tą sucz blondi co postrzeliła jej męża i chyba ją z Michaelem Jr. chciała zabić najlepsza. Myślę, że ta nowa postać nieźle namiesza i będzie moją ulubioną jak niegdyś Caroline.
Przeraża mnie to nowe więzienie, będzie tam brudno i przerażająco jak w Sonie. Po ostatniej scenie jestem wyprowadzony z równowagi i nic nie rozumiem, więc super bo czekam niecierpliwie na kolejny odcinek.
Jestem zaskoczony na plus bo choć momentami naciąganie (to przecież zawsze towarzyszyło temu serialowi
Scena gdy Lincoln odkopywał grób Michaela i znalazł w nim kukłę (?) bez głowy tylko z jakimś workiem zamiast niej, ale w marynarce brata, która okaże się tu dość kluczowa rodem jak z "Mody na sukces" i Ridgem i Taylor z 2005 roku.
Przeraża mnie to nowe więzienie, będzie tam brudno i przerażająco jak w Sonie. Po ostatniej scenie jestem wyprowadzony z równowagi i nic nie rozumiem, więc super bo czekam niecierpliwie na kolejny odcinek.
"Stephanie is not for here you anymore. She's gone now. Things are going to be very different around you right now. I'm going to find a way to stop you".
Widziałem i mi się podoba.B@r pisze:Ktoś widział już 5x01?
No na bank, nie mam co do tego wątpliwości. Ale dlaczego uznają go za najniebezpieczniejszego terrorystę? Ciekawe.kubeczek pisze:Michael raczej tylko udaje, że nie zna Lincolna, sądząc po jego minie jak odchodził.
Cieszy mnie też powrót do dawnych soundtracków. Z innych skojarzeń to jeszcze mąż Sary przypomina mi narzeczonego Veroniki Donovan -Sebastiana, którego zabił Kellerman. Paul chyba też swoją drogą wróci, prawda?
Mam nadzieję, że Scott przeżyje i jak Michael będzie już na wolności to pojednanie jego z Sarą nie będzie oczywiste. Zresztą ona już mówiła synowi, że Scofield był jak burza, ale każda burza może kiedyś wrócić zmieniona, więc myślę, że im może być trudno się dogadywać tak jak przed laty. Swoją drogą szkoda mi męża Sary, bo widać, że on nie miał za dużego pojęcia o jej przeszłości, czemu świadczyła scena w której był zdziwiony, że mają w domu schowany pistolet. Zawsze mnie wkurzało, że przez Michaela i Lincolna ginie po drodze bardzo dużo niewinnych postaci.
Ostatnio zmieniony 2017-04-06, 19:46 przez B@r, łącznie zmieniany 2 razy.
"Stephanie is not for here you anymore. She's gone now. Things are going to be very different around you right now. I'm going to find a way to stop you".
No na bank Michael wszystko pamięta, nie mam co do tego wątpliwości. Ale dlaczego uznają go za najniebezpieczniejszego terrorystę? Ciekawe.
Cieszy mnie też powrót do dawnych soundtracków. Z innych skojarzeń to jeszcze mąż Sary przypomina mi narzeczonego Veroniki Donovan -Sebastiana, którego zabił Kellerman. Paul chyba też swoją drogą wróci, prawda?
Mam nadzieję, że Scott przeżyje i jak Michael będzie już na wolności to pojednanie jego z Sarą nie będzie oczywiste. Zresztą ona już mówiła synowi, że Scofield był jak burza, ale każda burza może kiedyś wrócić zmieniona, więc myślę, że im może być trudno się dogadywać tak jak przed laty. Tu też to Sarah Wayne Callies w nowym wywiadzie sugeruje https://www.youtube.com/watch?v=bjUH7bQIen0
Swoją drogą szkoda mi męża Sary, bo widać, że on nie miał za dużego pojęcia o jej przeszłości, czemu świadczyła scena w której był zdziwiony, że mają w domu schowany pistolet. Zawsze mnie wkurzało, że przez Michaela i Lincolna ginie po drodze bardzo dużo niewinnych postaci.
Promo 5x02
https://www.youtube.com/watch?v=vNU2YmuCKgE
Fajnie, że Sara będzie zmuszona współpracować z T-Bagiem. To fajne połączenie.
"Stephanie is not for here you anymore. She's gone now. Things are going to be very different around you right now. I'm going to find a way to stop you".
Obejrzałem już oczywiście pierwszy odcinek V sezonu. Jestem bardzo zadowolony.
Znowu mamy zagadki/szyfry (cytat o ręce i potomkach, Kaniel Outis, nowe zagadkowe tatuaże Michaela - jestem pewien, że one coś znaczą). Znowu mamy więzienie. Znowu mamy klasyczne soundtracki. W głównych rolach wracają wszystkie żyjące kluczowe postacie z poprzednich sezonów (tak, B@r, Paul Kellerman też powraca, jest wymieniony w czołówce pośród pozostałych członków głównej obsady) poza Mahone'm. No właśnie, co do Mahone'a - czytałem, że główny scenarzysta i producent po prostu nie znalazł dla niego miejsca w scenariuszu, nie chciał wprowadzać tej postaci na siłę, ale ponoć jest szansa na to, że Mahone pojawi się w dalszych sezonach (jeśli takowe powstaną). Szczególnie ucieszyło mnie super wejście Sucre.
C-Note'a też miło widzieć w nowej roli. Bardzo ciekawy jest dla mnie wątek T-Baga. Jaka będzie jego rola w tej opowieści?
Pierwszy odcinek nowego sezonu postawił wiele pytań. Cieszy mnie bardzo to, że twórcy nie zignorowali (a takie były pogłoski, że zignorują) wydarzeń z "The Final Break", czyli finału IV sezonu. Zostało wspomniane to, że Michael był rzekomo śmiertelnie chory plus pokazano "W poprzednich odcinkach" jak Michael "zginął" porażony prądem (tzn. samego momentu porażenia oczywiście nie pokazano). Czekam oczywiście na odpowiedź na pytanie jak to się stało, że Scofield wciąż żyje.
Oprócz tego nurtuje mnie kwestia dotycząca tego, kto jest tak naprawdę głównym złym w V sezonie. Generał nie żyje. Czy Firma została reaktywowana, jacyś jej członkowie przetrwali czy też są to zupełni nowi przeciwnicy? No i dlaczego Michael jest uważany za największego terrorystę w Jemenie? Kogo/czego się obawia? Bo widać, że chce on chronić najbliższych i dlatego nie chciał się przyznać do tego, że zna Lincolna. No i jak bardzo się zmienił?
Mąż Sary - już mam pewne przypuszczenia co do tej postaci. Podejrzewam mianowicie, że on tylko udaje takie niewiniątko. Dla PB jest to typowy zwrot akcji, kiedy jedna rzekomo dobra postać nagle okazuje się być złą. Myślę, że tak samo będzie z Jacobem. Podejrzewam, że on ma coś wspólnego z tymi ludźmi, którzy próbowali zabić Lincolna i Sarę, bo niby dlaczego ta babka go nie zastrzeliła, a jedynie postrzeliła? No i twórcy będą musieli jakoś rozbić jego związek z Sarą, żeby ta mogła finalnie być z Michaelem. A nie ma lepszego powodu do rozstania z Jacobem niż to, że ten tak naprawdę jest członkiem wrogiej organizacji/gangsterem czy coś w ten deseń.
Na uwagę zasługuje też czołówka. Cieszę się, że jest ona zrobiona w stylu tych z poprzednich sezonów.
Szkoda, że pominięto też postać L.J'a. Nigdy nie byłem wielkim fanem tej postaci, ale to w końcu jakby nie było syn Lincolna i powinien nadal odgrywać czynną rolę w jego życiu.
W zasadzie nie mam jednak żadnych poważniejszych zastrzeżeń co do odcinka. Wiele razy się uśmiechnąłem, kilka momentów mnie nawet wzruszyło.
Mam nadzieję, że poziom z 1 odcinka utrzyma się przez cały sezon. Reaktywacja serialu była bardzo dobrym pomysłem. Michael i Sara zdecydowanie zasługują na happy end 
Znowu mamy zagadki/szyfry (cytat o ręce i potomkach, Kaniel Outis, nowe zagadkowe tatuaże Michaela - jestem pewien, że one coś znaczą). Znowu mamy więzienie. Znowu mamy klasyczne soundtracki. W głównych rolach wracają wszystkie żyjące kluczowe postacie z poprzednich sezonów (tak, B@r, Paul Kellerman też powraca, jest wymieniony w czołówce pośród pozostałych członków głównej obsady) poza Mahone'm. No właśnie, co do Mahone'a - czytałem, że główny scenarzysta i producent po prostu nie znalazł dla niego miejsca w scenariuszu, nie chciał wprowadzać tej postaci na siłę, ale ponoć jest szansa na to, że Mahone pojawi się w dalszych sezonach (jeśli takowe powstaną). Szczególnie ucieszyło mnie super wejście Sucre.
Pierwszy odcinek nowego sezonu postawił wiele pytań. Cieszy mnie bardzo to, że twórcy nie zignorowali (a takie były pogłoski, że zignorują) wydarzeń z "The Final Break", czyli finału IV sezonu. Zostało wspomniane to, że Michael był rzekomo śmiertelnie chory plus pokazano "W poprzednich odcinkach" jak Michael "zginął" porażony prądem (tzn. samego momentu porażenia oczywiście nie pokazano). Czekam oczywiście na odpowiedź na pytanie jak to się stało, że Scofield wciąż żyje.
Mąż Sary - już mam pewne przypuszczenia co do tej postaci. Podejrzewam mianowicie, że on tylko udaje takie niewiniątko. Dla PB jest to typowy zwrot akcji, kiedy jedna rzekomo dobra postać nagle okazuje się być złą. Myślę, że tak samo będzie z Jacobem. Podejrzewam, że on ma coś wspólnego z tymi ludźmi, którzy próbowali zabić Lincolna i Sarę, bo niby dlaczego ta babka go nie zastrzeliła, a jedynie postrzeliła? No i twórcy będą musieli jakoś rozbić jego związek z Sarą, żeby ta mogła finalnie być z Michaelem. A nie ma lepszego powodu do rozstania z Jacobem niż to, że ten tak naprawdę jest członkiem wrogiej organizacji/gangsterem czy coś w ten deseń.
Na uwagę zasługuje też czołówka. Cieszę się, że jest ona zrobiona w stylu tych z poprzednich sezonów.
Szkoda, że pominięto też postać L.J'a. Nigdy nie byłem wielkim fanem tej postaci, ale to w końcu jakby nie było syn Lincolna i powinien nadal odgrywać czynną rolę w jego życiu.
W zasadzie nie mam jednak żadnych poważniejszych zastrzeżeń co do odcinka. Wiele razy się uśmiechnąłem, kilka momentów mnie nawet wzruszyło.
Aktualnie oglądam: B&B (MnS), Pierwsza miłość, Na dobre i na złe, Barwy szczęścia, Stulecie Winnych, Zadzwoń do Saula. 
Właśnie wyemitowano pierwszy odcinek nowego sezonu Prison Breaka na Canal+. Lektor jest dobry (nie przymula jak Olejniczak) i emocje wróciły.
Jednak inaczej ogląda się po polsku niż po angielsku i zdecydowałem, że na Canal+ będę regularnie oglądał, a nie online. Najbardziej ciekawi mnie co dalej z T-Bagiem - okazało się, że Kaniel Outis ufundował mu tą mechaniczną rękę. Czuję, że wszczepili mu jakąś rzecz przez którą Bagwell będzie mógł w każdej chwili umrzeć.
I jako zadanie karzą mu pójść do Ogygii i wykonać tam jakąś misję (może zabić Michaela?). Bardzo podoba mi się, że są praktycznie wszyscy dawni główni bohaterowie - Michael, Sara, T-Bag, Lincoln, Sucre. To się nazywa prawdziwa kontynuacja.
I dodali też kilka nowych, ciekawie zapowiadających się postaci - mąż Sary, Shiba (jest śliczna
) i tych dwoje, co chce zabić Lincolna i chyba też Sarę. Dla mnie odcinek był bardzo dobry, dużo momentów trzymających w napięciu (jak samochód Lincolna zaczął sam jechać). I jak zwykle kapitalna ścieżka dźwiękowa! Zupełnie nie rozumiem krytyki na temat Prison Breaka jaka pojawiła się w internecie...
Zachowana jest formuła sprzed 8 lat, ale zawsze jacyś hejterzy muszą się znaleźć. Z niecierpliwością czekam do kolejnego piątku. 
Czas skomentować odcinek 5x02.
Moim zdaniem był równie dobry co poprzedni.
Dużo fajnej, klimatycznej akcji w więzieniu z Michaelem i jego współwięźniami, którzy jawią mi się jako bardzo interesujące postacie. Mamy zatem Whipa (u nas jest to tłumaczone jako "As") - najbardziej chyba zaufanego współwięźnia Michaela, który ma być jego asem w rękawie (ciekawe dlaczego), Sida - postać homoseksualną i tu nastąpił ciekawy zwrot akcji z tym, że jest on synem "szejka światła", Ja - Koreańczyka, złodzieja tożsamości, fanatyka zespołu Queen i Freddie'go Mercury'ego, który doświadcza zespołu odstawiennego i wreszcie (tu największy chyba twist fabularny w całym odcinku) - Abu Ramala - lidera ISIL, bardzo niebezpiecznego gościa, którego boją się wszyscy w więzieniu, a który w finale okazuje się... przyjacielem i sojusznikiem Michaela.
Super był też ten ciąg zdarzeń zapoczątkowany symulowaniem choroby przez Michaela, a zakończony zamówieniem pizzy/przekazaniem wiadomości Sarze i Mike'owi.
Michael nie stracił nic ze swojej pomysłowości i geniuszu. Ogromnie jestem ciekawy dalszej akcji w więzieniu. Postacie z Ogygii i ogólnie z V sezonu już teraz wydają mi się ciekawsze niż te z Sony i III sezonu. 
Na wielki plus powrót Kellermana. To niemal od zawsze była jedna z moich ulubionych postaci w PB. Miło widzieć go w głównej obsadzie V sezonu. Rozbrajająca była troska Paula o Sarę, kiedy nie chciał by ta piła wodę z butelki, tylko ze szklanki.
No i Paul przynosi nam też w tym odcinku wyjaśnienie zagadki dotyczącej tego, dlaczego Michaela zamknięto w więzieniu Ogygia. Cóż, jestem pewien, że wrobiono go w to morderstwo, tak samo jak Lincolna. Szkoda, że powtórzono tu motyw z początków serialu, no ale trudno - i tak dobrze się to ogląda. Nadal czekam na dokładne wyjaśnienie zagadki przeżycia Michaela.
Jacob - mąż Sary wydaje się całkiem sympatyczną postacią. Bałem się, że będą przymulać z Sarą w tych scenach szpitalnych, ale nie. Ciekawie słuchało się, jak tłumaczył tę teorię gier. W dalszym ciągu wydaje mi się, że Jacob ma coś za uszami.
Akcja z Lincolnem, C-Notem i Shebą mocno naciągana, niemniej oglądało się to rewelacyjnie. Już widać, że po tym, jak Lincoln uratował te dzieciaki, zarobił dużo punktów u Sheby i zwyczajnie się jej podoba.
Na pewno powróci też postać tego Rezy - gościa, który poznał Shebę. Pewnie kiedyś byli razem albo też on był w niej bez wzajemności zakochany i teraz ma względem niej jakiś uraz. Być może szykuje się zatem trójkąt miłosny. xD Co do Lincolna to mogliby wyjaśnić co się stało z jego byłą dziewczyną - Sofią, bo domyślam się, że już nie są razem. No i do tego dochodzi jeszcze wcześniej przeze mnie wspomniany wątek z tym "szejkiem światła" i jego dziećmi, co łączy ze sobą akcję z Michaelem w więzieniu i akcję z Lincolnem poza więzieniem.
Dużo wątków mamy w tym sezonie. A w drugim nie było przecież jeszcze wątku T-Baga, postaci Sucre i tych agentów polujących na Linca i Sarę. Nie wiem, jak oni chcą to wszystko rozwiązać w zaledwie 9 odcinków. Przydałoby się ich więcej.
Nie wiem, czy ktoś z Was zwrócił na to uwagę. Znowu mamy w PB dużo nawiązań do mitologii greckiej. Michael jest niczym mityczny Odyseusz. Przebywa w Ogygii - (wg Wikipedii) "w mitologii greckiej wyspa na dalekim zachodzie w pobliżu Słupów Heraklesa, na której mieszkała nimfa Kalipso. Na wyspie jej 7 lat (niektóre źródła mówią nawet o 10) spędził Odyseusz podczas swej podróży powrotnej z Troi do Itaki." Nawet te 7 lat się zgadza (Michael mówi na początku V sezonu, że "zmarł" 7 lat temu). Scofield ma wracać do Itaki, gdzie mieszkają jego żona i syn - Sara i Mike mieszkają w mieście Ithaca.
Sara jest więc taką Penelopą, a Mike - Telemachem. Lubię takie smaczki.
Ja też zupełnie nie rozumiem tej krytyki odnośnie V sezonu PB. Serial moim zdaniem wciąż trzyma w napięciu, ośmielę się nawet stwierdzić, że pierwsze 2 odcinki tej serii oglądało się lepiej niż odcinki III i IV sezonu. Nie mogę doczekać się trzeciego odcinka i jak zazwyczaj jestem spoilerowcem w kwestii MnS i innych seriali, tak tutaj powstrzymuję się od czytania spoilerów, a nawet oglądania zwiastunów kolejnych epizodów. Nie ma co sobie psuć zabawy. To tylko 9 odcinków.
Moim zdaniem był równie dobry co poprzedni.
Na wielki plus powrót Kellermana. To niemal od zawsze była jedna z moich ulubionych postaci w PB. Miło widzieć go w głównej obsadzie V sezonu. Rozbrajająca była troska Paula o Sarę, kiedy nie chciał by ta piła wodę z butelki, tylko ze szklanki.
Jacob - mąż Sary wydaje się całkiem sympatyczną postacią. Bałem się, że będą przymulać z Sarą w tych scenach szpitalnych, ale nie. Ciekawie słuchało się, jak tłumaczył tę teorię gier. W dalszym ciągu wydaje mi się, że Jacob ma coś za uszami.
Akcja z Lincolnem, C-Notem i Shebą mocno naciągana, niemniej oglądało się to rewelacyjnie. Już widać, że po tym, jak Lincoln uratował te dzieciaki, zarobił dużo punktów u Sheby i zwyczajnie się jej podoba.
Dużo wątków mamy w tym sezonie. A w drugim nie było przecież jeszcze wątku T-Baga, postaci Sucre i tych agentów polujących na Linca i Sarę. Nie wiem, jak oni chcą to wszystko rozwiązać w zaledwie 9 odcinków. Przydałoby się ich więcej.
Nie wiem, czy ktoś z Was zwrócił na to uwagę. Znowu mamy w PB dużo nawiązań do mitologii greckiej. Michael jest niczym mityczny Odyseusz. Przebywa w Ogygii - (wg Wikipedii) "w mitologii greckiej wyspa na dalekim zachodzie w pobliżu Słupów Heraklesa, na której mieszkała nimfa Kalipso. Na wyspie jej 7 lat (niektóre źródła mówią nawet o 10) spędził Odyseusz podczas swej podróży powrotnej z Troi do Itaki." Nawet te 7 lat się zgadza (Michael mówi na początku V sezonu, że "zmarł" 7 lat temu). Scofield ma wracać do Itaki, gdzie mieszkają jego żona i syn - Sara i Mike mieszkają w mieście Ithaca.
Ja też zupełnie nie rozumiem tej krytyki odnośnie V sezonu PB. Serial moim zdaniem wciąż trzyma w napięciu, ośmielę się nawet stwierdzić, że pierwsze 2 odcinki tej serii oglądało się lepiej niż odcinki III i IV sezonu. Nie mogę doczekać się trzeciego odcinka i jak zazwyczaj jestem spoilerowcem w kwestii MnS i innych seriali, tak tutaj powstrzymuję się od czytania spoilerów, a nawet oglądania zwiastunów kolejnych epizodów. Nie ma co sobie psuć zabawy. To tylko 9 odcinków.
Aktualnie oglądam: B&B (MnS), Pierwsza miłość, Na dobre i na złe, Barwy szczęścia, Stulecie Winnych, Zadzwoń do Saula. 
- Adex-fan Brooke
- Posty: 18119
- Rejestracja: 2005-08-24, 15:51
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- x 76
- Wiek: 41
Jestem bardzo zadowolony z powrotu jednego z najciekawszych seriali, nie mogę jeszcze skomentować nowych odcinków bo przypominam sobie najpierw cały serial aby porządnie się przypatrzeć 5 sezonowi, już kończę 4 sezon wkrótce (który uważam za najlepszy!) i zaraz potem będę mógł komentować nowe odcinki. Obecnie mój ranking ulubionych sezonów PB wygląda tak: 4,2,1 i najsłabszy 3, ciekawe jak ocenię nowy sezon, ale... reklamy jakoś mi się nie podobają, poza tym, iż obsada mi się podoba. Ucieczki z brudnych więzień są nieco męczące, sezon 4 to było coś, naciągane, ale fajne w terenie no i te zwrot akcji i wredna Gretchen kojarząca się z Sheilą Carter. 
Polecam:DYNASTIA,Sunset Beach,B&B,Melrose Place,Desperate Housewives,Świat wg Bundych,Allo Allo,Pokolenia,Moonlighting,Baywatch,Alf,Nanny,Co ludzie powiedzą,Ally Mcbeal,QAF,Prison Break,Dexter,Dr Quinn,Y&R,Devious Maids, Sex and the city

