Eurowizja

[Mariush]

A ja się nie zgodzę. Moim zdaniem Luna dała naprawdę fajny występ, moim zdaniem zasłużyła na awans.

Czy Steczkowska byłaby lepsza? Nie wiemy i się nie dowiemy, nie ma co gdybać. Ale faktem jest, że jej angielski jest mizerny w porównaniu do Luny i mógłby być mocny zarzut.

PS: Orzech to jakieś nieporozumienie. Niektóre jego teksty były bardziej żałosne niż menela pod ostrym wpływem. Jako komentator powinien być neutralny, obiektywny. Porażka.

[MateuszH95]

Trzymałem kciuki za Lunę, mimo wokalnie nie brzmiała tak rewelacyjnie i występ nie przykuł moim oczekiwaniom, ale nie sądziłem, że Polska nie awansuję. TVP wciąż popełnia te same błędy wysyłając radiówki i widać efekty. Oby za rok było zdecydowanie lepiej. Czas najwyższy powalczyć o wygraną!

[BeLieF]

Występ Luny był słaby, kamery pracowały chaotycznie a i wszystko to co było na scenie dało efekt too much. O ile myślałem że diaspora to jakoś przepchnie, tak po zobaczeniu całego występu zmieniłem zdanie. W tym semi mielismy tez stare i znane głosowanie Bałkanów na siebie, bo były wszystkie państwa tego bloku, aczkolwiek raczej to nie zabrało głosów Lunie.

Samej Luny szkoda, bo jednak jako osoba starała się jak mogła i teraz wyleje się na nią masa hejtu na którym nie zbuduje kariery jak Blanka.

Oby za rok było zdecydowanie lepiej. Czas najwyższy powalczyć o wygraną!

Najpierw trzeba pomyśleć o zbudowaniu sensownego systemu wyboru piosenki i jego utrwalenia(kosztem może kilku nq w najbliższych latach) i dopiero potem możemy myśleć o wygranej(ale nie z wielkim nazwiskiem, bo przy skali hejtu to niemożliwe aby gwiazdy sie zgłaszały do jakichkolwiek preselekcji, Justyna była cudem).

[Mariush]

Od lat powtarzam to samo, że powinna pojechać Doda. Można ją lubić lub nie, ale to wokalistka, która jest zapamiętywalna i zawsze robi show.

[BeLieF]

Doda musi najpierw rzeczywiście chcieć pojechać, bo jej "chęci" to głównie promowanie siebie lub nowych piosenek na temacie ESC.

[Mariush]

Doda ma na swoim koncie kilka interesujących utworów, np. Electrode, Nie pytaj, które idealnie wpasowałyby się w klimat Eurowizji. No ale wiadomo, że musi być to nowa piosenka. Gdyby ktoś napisał jej coś na podobnym poziomie, mogłaby dać czadu.

[MateuszH95]

Występ Luny był słaby, kamery pracowały chaotycznie a i wszystko to co było na scenie dało efekt too much. O ile myślałem że diaspora to jakoś przepchnie, tak po zobaczeniu całego występu zmieniłem zdanie. W tym semi mielismy tez stare i znane głosowanie Bałkanów na siebie, bo były wszystkie państwa tego bloku, aczkolwiek raczej to nie zabrało głosów Lunie.

Samej Luny szkoda, bo jednak jako osoba starała się jak mogła i teraz wyleje się na nią masa hejtu na którym nie zbuduje kariery jak Blanka.

Oby za rok było zdecydowanie lepiej. Czas najwyższy powalczyć o wygraną!

Najpierw trzeba pomyśleć o zbudowaniu sensownego systemu wyboru piosenki i jego utrwalenia(kosztem może kilku nq w najbliższych latach) i dopiero potem możemy myśleć o wygranej(ale nie z wielkim nazwiskiem, bo przy skali hejtu to niemożliwe aby gwiazdy sie zgłaszały do jakichkolwiek preselekcji, Justyna była cudem).

To wszystko zależy od dobrego w końcu podejścia TVP. Niech uczą się od Szwecji, Ukrainny i innych państw jakie sukcesy osiągają. Wiadomo, że nagle nie wygramy, ale przynajmniej zamierzać do tego dążyć w ciągu kilku lat.

Osobiście także jestem za Dodą. Mogłaby by w stanie przygotować nowoczesny utwór + staging co by widzów jak i jury przykuło szczególną uwagę. Musi być efekt "wow"! , ale wątpię by chciała pojechać na Eurowizję. Szkoda, że w 2005 zespół Virgin nie reprezentowali Polski. Ciekawe jaki byłby efekt końcowy.

[Goku]

Nie jestem fanem Dody, ale nie sądzę, by serio chciała wystąpić na Eurowizji, bo w obecnym punkcie swojej kariery mogłaby na niej więcej stracić, niż zyskać. Udało jej się z Aquarią wrócić do mainstreamu po latach koncentrowania na dniach truskawki czy innych festynach. Udało jej się też przekonać do siebie branżę do tego stopnia, że była nominowana do Fryderyka, czego w życiu bym się nie spodziewał kilka lat wcześniej. Porażka na Eurowizji generuje masę hejtu i nie sądzę, by Doda chciała tym ryzykować, gdy teraz jest w punkcie kariery, w którym jest w stanie wyprzedać trasę koncertową.

[Mariush]

No ale czemu zakładasz, że mogłaby stracić? Równie dobrze można mówić tak o każdym artyście. To jest konkurs, wygrasz albo nie. Czasem nawet brak kwafilifijacji do finału sprawia, że fani dostają cholery i wspierają swojego ulubieńca. Tak było chociażby w przypadku Kate Ryan. I co? Przez kolejne lata pięknie rozwinęła skrzydła.
Doda to porządna piosenkarka i byłbym w jej przypadku spokojny o występ. Ma wokal, doświadczenie, charyzmę, wszystko to, co pozwoliłoby jej nawet wygrać.

[Dawidek]

Piosenka Luny mi się podobała, była lepsza od ubiegłorocznego "Solo" Blanki. Gdybym miał wybierać między "The Tower" a "Solo", wybieram tę pierwsza kompozycję. Jeśli miałbym wybierać między Luną a Justyną Steczkowską - to bardziej mi się podoba piosenka Justyny i ją wysłałbym do Szwecji. Prawda jest taka, że w czasie wyborów wykonawców i utworów, ciężko jest przewidzieć, jaki los spotka piosenkę w czasie Konkursu. Dopiero po dokonaniu wyboru pojawiają się jakieś przewidywania. A prawdziwy test przychodzi w czasie ESC. Hejtowanie wykonawców jest nie na miejscu i nieraz chamskie i prostackie. Niektórzy z Was chcą Dody na ESC, ale nie ma żadnej gwarancji, że piosenkarka odniesie sukces na eurowizyjnej scenie. Czasami zdarza się, że porażkę na Eurowizji można przekuć w sukces.

Jak już się rzekło, "The Tower " mi się podobał, był to jeden z ciekawszych utworów wczoraj. Zmieniłbym nieco staging, bo był trochę zbyt przekombinowany. W ogóle jestem niechętny takim "teatralnym" występom. Nie przekonała mnie wczoraj prezentacja sceniczna reprezentanta Wielkiej Brytanii, mimo że sama piosenka jest świetna i UK - na dzień dzisiejszy jest moim faworytem do wygranej. Nie znam jeszcze utworów z drugiego półfinału, jutro mój ranking może być trochę inny.

[Goku]

Po dzisiejszym półfinale Szwajcaria została moim absolutnym faworytem. Genialny występ, świetna piosenka, niesamowity talent.

Drugie miejsce w tym półfinale to dla mnie Holandia. Przyjaciółka zażartowała, że to powinien być nowy hymn UE .

Trzecie miejsce w tym półfinale to było moje największe zaskoczenie półfinału czyli Czechy. I kolejnym największym zaskoczeniem było to, że po tak świetnym występie nie przeszły do finalu.

Kolejne kraje z listy moich faworytów trochę mnie rozczarowały występami, ale wciąż im kibicuję, a są to Austria, Włochy i Hiszpania.

Tymczasem to, że przeszedł Izrael, którego w ogóle nie powinno tam w tym roku być, to największy skandal. Może na finał zaprośmy też Rosję, czemu nie.

[Dawidek]

Jestem zaskoczony awansem Izraela. Spodziewałem się, że widzowie nie przepuszczą tego kraju do finału. Ogólnie, co do udziału kraju mam mieszane uczucia, ale zdecydowały niuanse prawno-organizacyjne. Odnoszę też wrażenie, że KAN i delegacja chciała za wszelką cenę dostać się na konkurs - nie zniechęciły ich 2-krotne żądania zmiany tekstu piosenki. Gdyby EBU zażądała kolejnych 10 zmian - Izrael zrobiłby to. Próby bojkotu tegorocznej Eurowizji mnie nie dziwią.
Mam swojego faworyta i nie jest nim Szwajcaria. Dzisiejszy półfinał muzycznie był bardziej zróżnicowany od wtorkowego i wybór finałowej dziesiątki był bardziej zgodny z moimi odczuciami, niż we wtorek.

[mailo]

Czy ktoś wie czy w Eurowizji będzie można głosować przez aplikację? Jeśli tak to jaką?

[BeLieF]

O ile finał w ogóle się odbędzie
https://eurowizja.org/eurowizja-2024-jo ... ba-finalu/

W Malmo trwa obecnie chaos, nikt nic nie wie, delegacja izraelska zastrasza inne delegacje, EBU milczy. Show jurorskie(podczas którego zostaną rozdane głosy jury) już za około godzinę, nie mamy żadnych informacji.

[Dawidek]

Czy ktoś wie czy w Eurowizji będzie można głosować przez aplikację? Jeśli tak to jaką?

Może tu znajdziesz odpowiedź. Jest oficjalna aplikacja Eurowizji: https://eurovision.tv/app .

Zamierzam oglądać jutrzejszy finał. Czuję, że wczorajszy półfinał był tylko przedsmakiem tego, co będzie się działo jutro. Wydaje mi się, że sam finał prawdopodobnie sie odbędzie, ale EBU jest pod tak silną presją, że po weekendzie może wydarzyć się wszystko.