Beyond the Gates

[DeaconFan]

Karla Mosley (ex-Maya, B&B) jedną z pierwszych ujawnionych aktorek w obsadzie:

https://soaps.sheknows.com/the-gates/co ... m6wBU1XHMQ

Serial zmienia tytuł na "Beyond the Gates", co uważam za dobry ruch, bo można zrobić skrót, tak jak to się robi w przypadku innych soapek.

[Mariush]

Szczerze jakoś wątpię w sukces tej soapki. Świat seriali w ostatnich latach bardzo się zmienił, przy życiu przyszłość wróżę jedynie B&B oraz Y&R, ale to ze względu na przyzwyczajenie, wątpię, aby widzowie wciągnęli się w nowy tasiemiec, szczególnie poza USA. Teraz serialami rządzi chociażby Netflix i produkcje raczej krótkotrwałe.

[Dawidek]

Trochę nie do końca @Mariush , zgadza się, że krótsze seriale, z zamkniętą fabułą odnoszą spektakularny sukces, ale soapki w niektórych krajach sobie radzą, i to nie tyko te amerykańskie. W wielu krajach sa lokalne produkcje, które mają po kilka tysięcy odcinków i cieszą się dużą popularnością. Spójrz na Niemcy, Wielką Brytanię, Australię, gdzie lokalne produkcje mają się dobrze.

Czy nowy serial w USA odniesie sukces? Nie wiem. Wszystko będzie zależało też od scenariusza i dobrej kampanii promującej produkcję. Nowa soapka powinna być też dostępna online, i to bez zbędnych utrudnień - tak by widzowie mieli swobodę w oglądaniu. I zastanawiam się, czy nie lepiej byłoby, gdyby odcinki trwały około 30 minut (wraz z reklamami), co też zbuduje wrażenie, że kolejny serial nie zajmie "pół dnia".

[BeLieF]

W USA ostatnią soapką która debiutowała było Passions, a to było jednak 25 lat temu. Ciężko powiedzieć czy Beyond the Gates udanie zadebiutuje czy nie. Na pewno elementem promocji mogłyby być też crossovery z B&B i Y&R, przy debiucie nowej opery to mogłoby być skuteczne przyciągnięcie widzów.

[B@r]

Trochę nie do końca @Mariush , zgadza się, że krótsze seriale, z zamkniętą fabułą odnoszą spektakularny sukces, ale soapki w niektórych krajach sobie radzą, i to nie tyko te amerykańskie. W wielu krajach sa lokalne produkcje, które mają po kilka tysięcy odcinków i cieszą się dużą popularnością. Spójrz na Niemcy, Wielką Brytanię, Australię, gdzie lokalne produkcje mają się dobrze.

Czy nowy serial w USA odniesie sukces. Nie wiem. Wszystko będzie zależało też od scenariusza i dobrej kampanii promującej produkcję. Nowa soapka powinna być też dostępna online, i to bez zbędnych utrudnień - tak by widzowie mieli swobodę w oglądaniu. I zastanawiam się, czy nie lepiej byłoby, gdyby odcinki trwały około 30 minut (wraz z reklamami), co też zbuduje wrażenie, że kolejny serial nie zajmie "pół dnia".

A z których lat są produkcje, o których piszesz Dawidku? Raczej nie z ostatnich. Ja się zgadzam, że obecnie nie ma mody na nowe tasiemce jak „Moda..”.

[Mariush]

To może być ciekawy eksperyment, ale słusznie uważacie, że dobra promocja to podstawa. Soapki przestały powstawać nawet u nas już dawno temu, utrzymują się te sprzed ponad 10 lat, próbowano z innymi, ale zazwyczaj kończyło się urwaniem formatu. Nawet nie tylko soapek, przykładowo „Zawsze warto” spuszczono w toalecie, zwalono na pandemię, a wiadomo, o co poszlo.

[Adex-fan Brooke]

Myślę, że przeprowadzono jakieś badania, że tego typu soapka może zdobyć popularność, zobaczymy... Chociaż ja to bym wolał kontynuację "Pokoleń"... Wolałbym chyba aby nie łączyli z B&B i Y&R nowego serialu. Na pewno zobaczę pierwsze odcinki z ciekawości a później zaważy scenariusz i postacie...

[Mariush]

Wieloletnie soapki mają ewidentnie ograniczony budżet, co widać po ograniczeniu scenerii, lichej obsadzie (w B&B w ostatnich latach pokusili się tylko o znaną Denise Richards, reszta to albo powroty, albo no-name’y). Jesli nowy serial miałby odnieść serial, musiałby być przytup, a to się wiąże z kosztami. Myślicie, że zdołają zebrać chwytliwą obsadę, zainwestować hajs w oprawę i tym samym pójść w ciemno? No ja wątpię. Moim zdaniem tutaj nie będzie wysokiej jakości.

[Dawidek]

Trochę nie do końca @Mariush , zgadza się, że krótsze seriale, z zamkniętą fabułą odnoszą spektakularny sukces, ale soapki w niektórych krajach sobie radzą, i to nie tyko te amerykańskie. W wielu krajach sa lokalne produkcje, które mają po kilka tysięcy odcinków i cieszą się dużą popularnością. Spójrz na Niemcy, Wielką Brytanię, Australię, gdzie lokalne produkcje mają się dobrze.

Czy nowy serial w USA odniesie sukces. Nie wiem. Wszystko będzie zależało też od scenariusza i dobrej kampanii promującej produkcję. Nowa soapka powinna być też dostępna online, i to bez zbędnych utrudnień - tak by widzowie mieli swobodę w oglądaniu. I zastanawiam się, czy nie lepiej byłoby, gdyby odcinki trwały około 30 minut (wraz z reklamami), co też zbuduje wrażenie, że kolejny serial nie zajmie "pół dnia".

A z których lat są produkcje, o których piszesz Dawidku? Raczej nie z ostatnich. Ja się zgadzam, że obecnie nie ma mody na nowe tasiemce jak „Moda..”.

Nie siedzę w temacie zagranicznych soap oper, ale większość z nich powstała pewnie jeszcze w XX wieku. Kojarzę tylko (ale głowy nie utnę), że jedna niemiecka powstała dopiero w tym stuleciu.

[Cynthia]

Lubię oglądać coś co się nigdy nie skończy. Owszem BB się może jednak skończyć, ale nic na to nie wskazuje. Jak się skończył ER, to było takie uczucie bezsensu, bo jak to, przecież nie zamknęli szpitala, bohaterowie tam nadal pracują, dlaczego nie można tego dalej nagrywać.
Wiem, że to może być już bardzo nietypowe podejście do oglądania seriali. Może młodzi tego nie potrzebują, bo się szybciej nudzą.
Chętnie zobaczyłabym ten nowy serial, ale znając realia raczej nie będzie mi to dane. Nie umiem korzystać z VPN a torrenty są bardzo niepewnym źródłem.

[Artur]

Torrenty jak już pobierać, to właśnie na włączonym VPN-ie ze względu na ewentualne wykrycie przez służby IP.

Ale i tak jestem przeciwnikiem piractwa, bo potem są pretensje że jakiś serial jest skasowany lub ceny platform streamingowych idą w górę. Jak oglądam "Hollyoaks" czy "Home & away" na vpn-ach, to mam czyste sumienie, bo i tak muszę przejśc przez lokalne reklamy by obejrzeć te opery mydlane.

Sorry za OT.

[Cynthia]

Torrenty jak już pobierać, to właśnie na włączonym VPN-ie ze względu na ewentualne wykrycie przez służby IP.

Ale i tak jestem przeciwnikiem piractwa, bo potem są pretensje że jakiś serial jest skasowany lub ceny platform streamingowych idą w górę. Jak oglądam "Hollyoaks" czy "Home & away" na vpn-ach, to mam czyste sumienie, bo i tak muszę przejśc przez lokalne reklamy by obejrzeć te opery mydlane.

Sorry za OT.

Ja też jestem przeciwniczka piractwa, wszystko kupuję, płacę nawet za radio internetowe, w którym opłata jest dobrowolna. Jednak trochę szkoda, że nie wszystko jest dostępne do kupienia. A VPN to tez rodzaj piractwa, bo łamie się wtedy ograniczenia regionalne, nawet jeśli potem się płaci za treść.

[DeaconFan]

Ujawniono dużą część obsady:

https://www.tvinsider.com/gallery/beyon ... -photos/#2

Mało popularne nazwiska. Znam tylko Karlę Mosley, a kojarzę obsadę wszystkich pozostałych soapek z USA.

[BeLieF]

To akurat może być zaleta nowej soapki - nowe, nieopatrzone twarze. Podstawą będzie dobry scenariusz.

[Adex-fan Brooke]

Premiera nowego serialu będzie 24 lutego 2025 r.