Glee
- misiek12345
- Posty: 534
- Rejestracja: 2009-12-31, 13:33
- Lokalizacja: Berlin
Sam? Nice!
OK, 7 odcinek:
Za duży tribute dla Santany, i jakoś nie wierzę że rodzice tak-o! ją zaakceptowali... Lubię ją jedynie, gdy śpiewa, bo ma świetny głos, ale jako postać... to menda.
Świetny wątek z trójkątem Sue-Cooter-Beiste, i cała ta afera z NYADA... I pomyśleć, że już się bałem po pierwszych trzech odcinkach że to nie jest już to Glee co dawniej...
A s03e08 - chyba zaraz obejrzę, bo jestem ciekawy co zrobią z Samem...
OK, 7 odcinek:
Za duży tribute dla Santany, i jakoś nie wierzę że rodzice tak-o! ją zaakceptowali... Lubię ją jedynie, gdy śpiewa, bo ma świetny głos, ale jako postać... to menda.
Świetny wątek z trójkątem Sue-Cooter-Beiste, i cała ta afera z NYADA... I pomyśleć, że już się bałem po pierwszych trzech odcinkach że to nie jest już to Glee co dawniej...
A s03e08 - chyba zaraz obejrzę, bo jestem ciekawy co zrobią z Samem...
'Diversi nihil a me alienum puto'
http://www.youtube.com/user/michalg1991 - mój kanał na YT
http://www.youtube.com/user/bbmocked - kanał poświęcony B&B
http://www.youtube.com/user/michalg1991 - mój kanał na YT
http://www.youtube.com/user/bbmocked - kanał poświęcony B&B
- Adex-fan Brooke
- Posty: 18119
- Rejestracja: 2005-08-24, 15:51
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- x 76
- Wiek: 41
Jestem już na bieżąco z Glee
Odcinek świąteczny w tym roku był beznadziejny, w ogóle chyba najgorszy z całego serialu bo jakiś taki rozwalony. Ogólnie może skomentuje co myślę o postaciach:
Will - fajny, lubię go, ale coś go mało w tym sezonie i niezbyt mi się podoba w tym sezonie jako nauczyciel
Emma - jest urocza, bardzo ja lubię i jej śmieszną manię czystości, chociaż trochę martwiące, iż to wszystko tak wpływa na jej życie, chyba nadal nie miała seksu z Willem
Finn - moja ulubiona męska postać, jest bardzo fajnym liderem chóru i ogólnie świetnym chłopakiem, czasem takim zabawnym bo jeszcze nadal nastoletnim, poza tym jakby oceniać jest najprzystojniejszy z chłopaków
Rachel - bardzo ją lubię także
ale jest oczywiście denerwująca ze swoim wczuwaniem się i ambicjami, ale ona sama ma świadomość tych swoich cech i czasem z nich żartuje, ogólnie podoba mi się jej wierność Glee i to że znowu jej i Finnowi się układa
Jestem ciekaw jej ojców, widzieliśmy ich tylko w 1 odcinku na zdjęciu a ciekawe jacy będą jak pojawią się podobno w tym sezonie.
Poza tym czekam na Ricky Martina, ale głupio, że taka gwiazda nie zagra samego siebie tylko nauczyciela, ale i tak ciekawie.
Kurt - najbardziej denerwują mnie jego paskudne stroje i czasem głupie miny, ale poza tym jak jest poważny w dramatycznych wzruszających scenach to jest ciekawą postacią
Bleine - w tym sezonie 3 denerwuje mnie już mniej niż dawniej, ale on mi jakoś nie pasuje do Glee, poza tym koszmarnie się ubiera w te muszki, dziwne, że w szkole nikt się z niego nie śmieje.
Sam - jego też bardzo lubię i bardzo się cieszę, że powrócił, nie rozumiem tego śmiania się z jego ust, jest przystojny jak Finn tylko inny typ urody
Puck - z jego urodą coś się stało w tym sezonie, przytył lub postarzał się, w 1 sezonie był jakiś taki atrakcyjny i pasujący na nastolatka a teraz wygląda staro jak na ucznia, poza tym spaprali go gdy był z grubą Zizel czy jak jej tam, niestety ciężko ją było polubić i dziwne, że on był aż tyle odcinków w niej zakochany, ile aktor ma lat?
Quinn - najładniejsza dziewczyna z całego serialu i najbardziej bogaty charakter, bardzo ciekawie, że teraz buntowała się i dojrzała i jednak nie będzie odbierać Beth.
Santana - prawdziwa bitch pod względem ciętego języka
ale przebija z niej dobro i wrażliwość i to mi się podoba
Da się jej wszystko wybaczyć i nawet ciekawie prowadzą ten wątek, iż jest lesbijką.
Brittany - w tym sezonie 3 podoba mi się mniej bo wkurzyła mnie opuszczeniem Nowych Kierunków, ogólnie bywa głupiutka co jest zabawne, ale też wykazuje się fajnym zachowaniem, zabawne że jej imię i nazwisko kojarzy się z Britney Spears i fajny był odcinek gdy ona wcielała się w Britney
Beiste - fajna baba
ale to aż szokujące jak ją prezentują jako takiego babo-chłopa
czy aktorka faktycznie też taka jest? 
Artie - podoba mi się gdy jest coś pokazywane z perspektywy jego niepełnosprawności, bardzo potrzebna, ciekawa postać, ale ogólnie nie jestem jego fanem
Dyrektor - najśmieszniejszy jak przemawia coś na apelu, ogólnie jest taki jak powinien być, też potrzebna postać
Shelby - fajnie, że wróciła, dziwne trochę, że to matka Rachel i nie miała scen z jej ojcami, ale może coś się zmieni
Mercedes - nigdy nie zyskała mojej sympatii, była mi obojętna, ale w sezonie 3 to zaczęła wkurzać, rozumiem jej ambicje, ale przesadza i wywołuje konflikty
Ogólnie mi się nie podoba ten rozłam na dwie grupy, to powinno być jedno Glee
Rory - jego polubiłem od pierwszego z nim odcinka, jest uroczy, fajny, ciekawy głos, fajnie pokazane jak w szkole nim pomiatali i fajnie mu Finn okazał przyjaźń, dobrze, że dołączył do chóru, oby został w serialu. Poza tym ma taki optymistyczny uśmiech i co ważne wygląda na młodego, nie jak Puck.
Tina - fajna sympatyczna postać o której w sumie mało się wie, jest wierna chórowi i jest w nim od samego początku
Mike - już mnie znudził jego wątek z ojcem, dobrze, iż zakończony, ogólnie fajny tancerz i chłopak
Sue Sylvester - niesamowite babsko
potrafi być jędzą ze śmiesznymi ciętymi tekstami a i potrafi okazać serce na swój sposób, ale w tym nowym sezonie jest mimo wszystko coś za łagodna, ale może w nowym trójkącie jakim się znalazła będzie coś ciekawego, świetny był jej wątek z siostrą.
Burt - to także wspaniałą postać, jest wspaniałym ojcem dla Kurta i ogólnie fajnym facetem, świetnie postawił się Sue.
Fajnie że Kurt i Finn stali się braćmi.
Ciekawi mnie co po tym sezonie?! Koniec ich szkoły i koniec serialu? Szkoda, że tak paczka jest skazana na rozejście się.
Will - fajny, lubię go, ale coś go mało w tym sezonie i niezbyt mi się podoba w tym sezonie jako nauczyciel
Emma - jest urocza, bardzo ja lubię i jej śmieszną manię czystości, chociaż trochę martwiące, iż to wszystko tak wpływa na jej życie, chyba nadal nie miała seksu z Willem
Finn - moja ulubiona męska postać, jest bardzo fajnym liderem chóru i ogólnie świetnym chłopakiem, czasem takim zabawnym bo jeszcze nadal nastoletnim, poza tym jakby oceniać jest najprzystojniejszy z chłopaków
Rachel - bardzo ją lubię także
Poza tym czekam na Ricky Martina, ale głupio, że taka gwiazda nie zagra samego siebie tylko nauczyciela, ale i tak ciekawie.
Kurt - najbardziej denerwują mnie jego paskudne stroje i czasem głupie miny, ale poza tym jak jest poważny w dramatycznych wzruszających scenach to jest ciekawą postacią
Bleine - w tym sezonie 3 denerwuje mnie już mniej niż dawniej, ale on mi jakoś nie pasuje do Glee, poza tym koszmarnie się ubiera w te muszki, dziwne, że w szkole nikt się z niego nie śmieje.
Sam - jego też bardzo lubię i bardzo się cieszę, że powrócił, nie rozumiem tego śmiania się z jego ust, jest przystojny jak Finn tylko inny typ urody
Puck - z jego urodą coś się stało w tym sezonie, przytył lub postarzał się, w 1 sezonie był jakiś taki atrakcyjny i pasujący na nastolatka a teraz wygląda staro jak na ucznia, poza tym spaprali go gdy był z grubą Zizel czy jak jej tam, niestety ciężko ją było polubić i dziwne, że on był aż tyle odcinków w niej zakochany, ile aktor ma lat?
Quinn - najładniejsza dziewczyna z całego serialu i najbardziej bogaty charakter, bardzo ciekawie, że teraz buntowała się i dojrzała i jednak nie będzie odbierać Beth.
Santana - prawdziwa bitch pod względem ciętego języka
Brittany - w tym sezonie 3 podoba mi się mniej bo wkurzyła mnie opuszczeniem Nowych Kierunków, ogólnie bywa głupiutka co jest zabawne, ale też wykazuje się fajnym zachowaniem, zabawne że jej imię i nazwisko kojarzy się z Britney Spears i fajny był odcinek gdy ona wcielała się w Britney
Beiste - fajna baba
Artie - podoba mi się gdy jest coś pokazywane z perspektywy jego niepełnosprawności, bardzo potrzebna, ciekawa postać, ale ogólnie nie jestem jego fanem
Dyrektor - najśmieszniejszy jak przemawia coś na apelu, ogólnie jest taki jak powinien być, też potrzebna postać
Shelby - fajnie, że wróciła, dziwne trochę, że to matka Rachel i nie miała scen z jej ojcami, ale może coś się zmieni
Mercedes - nigdy nie zyskała mojej sympatii, była mi obojętna, ale w sezonie 3 to zaczęła wkurzać, rozumiem jej ambicje, ale przesadza i wywołuje konflikty
Ogólnie mi się nie podoba ten rozłam na dwie grupy, to powinno być jedno Glee
Rory - jego polubiłem od pierwszego z nim odcinka, jest uroczy, fajny, ciekawy głos, fajnie pokazane jak w szkole nim pomiatali i fajnie mu Finn okazał przyjaźń, dobrze, że dołączył do chóru, oby został w serialu. Poza tym ma taki optymistyczny uśmiech i co ważne wygląda na młodego, nie jak Puck.
Tina - fajna sympatyczna postać o której w sumie mało się wie, jest wierna chórowi i jest w nim od samego początku
Mike - już mnie znudził jego wątek z ojcem, dobrze, iż zakończony, ogólnie fajny tancerz i chłopak
Sue Sylvester - niesamowite babsko
Burt - to także wspaniałą postać, jest wspaniałym ojcem dla Kurta i ogólnie fajnym facetem, świetnie postawił się Sue.
Fajnie że Kurt i Finn stali się braćmi.
Ciekawi mnie co po tym sezonie?! Koniec ich szkoły i koniec serialu? Szkoda, że tak paczka jest skazana na rozejście się.
Polecam:DYNASTIA,Sunset Beach,B&B,Melrose Place,Desperate Housewives,Świat wg Bundych,Allo Allo,Pokolenia,Moonlighting,Baywatch,Alf,Nanny,Co ludzie powiedzą,Ally Mcbeal,QAF,Prison Break,Dexter,Dr Quinn,Y&R,Devious Maids, Sex and the city
- Adex-fan Brooke
- Posty: 18119
- Rejestracja: 2005-08-24, 15:51
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- x 76
- Wiek: 41
Powiem Ci jak mi dokładnie wyjaśnisz co to znaczy?Lizzy pisze:Zgadzam się odcinek świąteczny był bardzo kiepski. Jedyne co mi się podobało to scena Fabrevans w końcówce
Adex a jakie pary "shippujesz"?
Polecam:DYNASTIA,Sunset Beach,B&B,Melrose Place,Desperate Housewives,Świat wg Bundych,Allo Allo,Pokolenia,Moonlighting,Baywatch,Alf,Nanny,Co ludzie powiedzą,Ally Mcbeal,QAF,Prison Break,Dexter,Dr Quinn,Y&R,Devious Maids, Sex and the city
- Adex-fan Brooke
- Posty: 18119
- Rejestracja: 2005-08-24, 15:51
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- x 76
- Wiek: 41
Will i Emma 
Finn i Rachel
Burt i matka Finna fajni
Sam i Quinn mogliby też być
Ten nowy gej też ciekawy w przeciwieństwie do Bleinea. Mógłby być z Kurtem może.
Finn i Rachel
Burt i matka Finna fajni
Sam i Quinn mogliby też być
Ten nowy gej też ciekawy w przeciwieństwie do Bleinea. Mógłby być z Kurtem może.
Polecam:DYNASTIA,Sunset Beach,B&B,Melrose Place,Desperate Housewives,Świat wg Bundych,Allo Allo,Pokolenia,Moonlighting,Baywatch,Alf,Nanny,Co ludzie powiedzą,Ally Mcbeal,QAF,Prison Break,Dexter,Dr Quinn,Y&R,Devious Maids, Sex and the city
- kimberly1990
- Posty: 1358
- Rejestracja: 2006-07-18, 11:27
- Lokalizacja: Działdowo
Co do odcinka świątecznego: podobała mi się piosenka, którą śpiewali Rachel i Blaine - "Extraordinary Merry Christmas"
I w zasadzie to jedyne, co było w tym odcinku fajne
Odkąd wrócił Sam, kibicuję parze Sam&Quinn, choć nie wiem, czy to jest w ogóle jeszcze możliwe, bo sam cały czas ugania się za beznadziejną Mercedes i wyraźnie dał Quinn do zrozumienia, że nie jest nią zainteresowany
I w zasadzie to jedyne, co było w tym odcinku fajne
Odkąd wrócił Sam, kibicuję parze Sam&Quinn, choć nie wiem, czy to jest w ogóle jeszcze możliwe, bo sam cały czas ugania się za beznadziejną Mercedes i wyraźnie dał Quinn do zrozumienia, że nie jest nią zainteresowany
Mi też się ta piosenka podobała!kimberly1990 pisze:Co do odcinka świątecznego: podobała mi się piosenka, którą śpiewali Rachel i Blaine - "Extraordinary Merry Christmas"![]()
I w zasadzie to jedyne, co było w tym odcinku fajne![]()
Odkąd wrócił Sam, kibicuję parze Sam&Quinn, choć nie wiem, czy to jest w ogóle jeszcze możliwe, bo sam cały czas ugania się za beznadziejną Mercedes i wyraźnie dał Quinn do zrozumienia, że nie jest nią zainteresowany![]()
Do do Sama i Quinn. To jest zdecydowanie moja ukochana para w Glee, wiec nie tracę nadziei. Zwłaszcza po tej scenie w schronisku dla bezdomnych w poprzednim odcinku. Ponadto Mercedes ma chłopaka, a SPOILER Chord Overstreet mówił w wywiadzie, że w następnym odcinku jest scena, w której Mercedes w jakiś tam sposób wybiera Shane'a ponad Samem czy coś takiego. Ponadto nie widzę innego związku dla Quinn, wydaje mi się, że 3 sezon jeszcze bardziej pokazuje, że ona i Puck nie mają ze sobą nic wspólnego poza dzieckiem i nawet nie są przyjaciółmi tylko ich relację można określić jako "koleżeńską".
- kimberly1990
- Posty: 1358
- Rejestracja: 2006-07-18, 11:27
- Lokalizacja: Działdowo
Summer Nights do odsłuchania
Chord brzmi cudownie, ale oryginał jest moim zdaniem lepszy...wydaje mi się, że głos Mercedes nie pasuje do tej piosenki...
Jakie jest Wasze zdanie?
Chord brzmi cudownie, ale oryginał jest moim zdaniem lepszy...wydaje mi się, że głos Mercedes nie pasuje do tej piosenki...
Jakie jest Wasze zdanie?
- Adex-fan Brooke
- Posty: 18119
- Rejestracja: 2005-08-24, 15:51
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- x 76
- Wiek: 41
Może być, ale tez mi ona nie pasuje do tej piosenki a kiedy ten odcinek?
Polecam:DYNASTIA,Sunset Beach,B&B,Melrose Place,Desperate Housewives,Świat wg Bundych,Allo Allo,Pokolenia,Moonlighting,Baywatch,Alf,Nanny,Co ludzie powiedzą,Ally Mcbeal,QAF,Prison Break,Dexter,Dr Quinn,Y&R,Devious Maids, Sex and the city
Co sądzicie o najnowszym odcinku?
Jesteście za tym, żeby Rachel powiedziała "tak"? Ja sama nie wiem, co myśleć, ale SPOILER w zdjęciach z planu Lea Michele grająca postać Rachel ma ten pierścionek na palcu KONIEC SPOILERA kurcze....oni mają po 18 lat, po co się zaręczać?
Nie podoba mi się wątek Sama i Mercedes (może dlatego, że tak bardzo kocham Sama z Quinn), uważam, że ich sceny są strasznie naciągane i brakuje im chemii...w ogóle trochę denerwuje mnie, że twórcy serialu opierają się ciągle na tym jak wygląda Chord Overstreet niż na jego umiejętnościach aktorskich...i mam nadzieję, że nie będzie powtórki z 2 sezonu z tym, że nie Finn a Sam będzie namawiał Mercedes do zdrady.
Szkoda, że było tak mało Quinn w tym odcinku
W ogóle zauważyliście, że Brittany i Santana to jedyna para w tym serialu, która jeszcze się nie pocałowała na ekranie ? Ciągle tylko trzymają się za rączki
"Without you" zdecydowanie najlepszym kawałkiem w odcinku
cudowny!
Jesteście za tym, żeby Rachel powiedziała "tak"? Ja sama nie wiem, co myśleć, ale SPOILER w zdjęciach z planu Lea Michele grająca postać Rachel ma ten pierścionek na palcu KONIEC SPOILERA kurcze....oni mają po 18 lat, po co się zaręczać?
Nie podoba mi się wątek Sama i Mercedes (może dlatego, że tak bardzo kocham Sama z Quinn), uważam, że ich sceny są strasznie naciągane i brakuje im chemii...w ogóle trochę denerwuje mnie, że twórcy serialu opierają się ciągle na tym jak wygląda Chord Overstreet niż na jego umiejętnościach aktorskich...i mam nadzieję, że nie będzie powtórki z 2 sezonu z tym, że nie Finn a Sam będzie namawiał Mercedes do zdrady.
Szkoda, że było tak mało Quinn w tym odcinku
W ogóle zauważyliście, że Brittany i Santana to jedyna para w tym serialu, która jeszcze się nie pocałowała na ekranie ? Ciągle tylko trzymają się za rączki
"Without you" zdecydowanie najlepszym kawałkiem w odcinku
- kimberly1990
- Posty: 1358
- Rejestracja: 2006-07-18, 11:27
- Lokalizacja: Działdowo
Nie wiem, czy można już powiedzieć, że Glee wraca do formy (nie chciałabym zapeszać), ale to był pierwszy odcinek w tym sezonie, który niemalże w 100% mi się podobał
Przede wszystkim był fajny muzycznie
Chyba mimo wszystko wolę, kiedy bohaterzy wykonują tzw. komercyjne piosenki, bo przez to odcinki nabierają jakby... kolorów
Zgadzam się z Tobą, Lizzy, że "Without You" było the best
Pozostałe piosenki też bardzo fajnie; nawet piosenka Rihanny, której nie znoszę i mam jej szczerze dość, bo wszędzie ją ostatnio słyszę, stała się znośna w wykonaniu Glee Cast (choć to pewnie głównie dzięki tej "basenowej" scenie i choreografii)
Poza tym odcinek miał wszystko, co dawne dobre Glee: oprócz świetnych aranżacji muzycznych był humor, ale też kilka kwestii "na poważnie"
Co do Sama i Mercedes: też im nie kibicuję jako parze, choć pierwsza piosenka z musicalu Grease podobała mi się, aczkolwiek głos Mercedes średnio pasował (powinien to zaśpiewać ktoś, kto ma trochę delikatniejszą barwę, np. Quinn)
Mam nadzieję, że Sam się pamięta, a Mercedes zostanie z tym swoim nowym boy'em xP
Ostatnia scena między Rachel a Finnem też bardzo mi się podobała
Fakt, że mają dopiero po 18 lat, więc po co myślą o ślubie, ale sama scena była tak ładna, że w zasadzie... dlaczego nie?
Przede wszystkim był fajny muzycznie
Chyba mimo wszystko wolę, kiedy bohaterzy wykonują tzw. komercyjne piosenki, bo przez to odcinki nabierają jakby... kolorów
Zgadzam się z Tobą, Lizzy, że "Without You" było the best
Pozostałe piosenki też bardzo fajnie; nawet piosenka Rihanny, której nie znoszę i mam jej szczerze dość, bo wszędzie ją ostatnio słyszę, stała się znośna w wykonaniu Glee Cast (choć to pewnie głównie dzięki tej "basenowej" scenie i choreografii)
Poza tym odcinek miał wszystko, co dawne dobre Glee: oprócz świetnych aranżacji muzycznych był humor, ale też kilka kwestii "na poważnie"
Co do Sama i Mercedes: też im nie kibicuję jako parze, choć pierwsza piosenka z musicalu Grease podobała mi się, aczkolwiek głos Mercedes średnio pasował (powinien to zaśpiewać ktoś, kto ma trochę delikatniejszą barwę, np. Quinn)
Mam nadzieję, że Sam się pamięta, a Mercedes zostanie z tym swoim nowym boy'em xP
Ostatnia scena między Rachel a Finnem też bardzo mi się podobała
Fakt, że mają dopiero po 18 lat, więc po co myślą o ślubie, ale sama scena była tak ładna, że w zasadzie... dlaczego nie?


