Serial miał swoje wzloty i upadki, lepsze i gorsze okresy, przeszedł poważne zmiany, nie widzę jednak powodu by go tak nagle kończyć.
Nie ukrywam, że bardzo zżyłem się z tym serialem, bo oglądam go od początku, czyli już 8 lat. To szmat czasu. Inne dwie produkcje, z którymi ciężko byłoby mi się rozstać to oczywiście B&B oraz inna polsatowska soapka - "Pierwsza Miłość".
Uważam, że Terentiew dużo ryzykuje tak eksperymentując z nowymi serialami kosztem sprawdzonej pozycji w ramówce, czyli SŻ. Polsatowi niestety mało który serial się naprawdę udaje. Liczę na to, że jest jeszcze szansa na ocalenie SŻ i że ten serial wróci po pewnym czasie do ramówki (Polsat już kiedyś przywrócił swoje sztandarowe pozycje np. Daleko od noszy i Kiepskich
).Naprawdę wielka szkoda, że to może być koniec i to już tak szybko. Żal dobrych aktorów, którzy stracą pracę (głównie świetnego Darka Wnuka w roli Łukasza). Mogliby dać więcej czasu scenarzystom na sensowne pozamykanie wszystkich wątków i całej fabuły. A tak zostało tylko jakieś 30 odcinków. To naprawdę mało. Koniecznie trzeba odbudować związek Teresy i Kacpra, znaleźć Marysi nową miłość (skoro Vadima już nie ma), lub przywrócić jakimś cudem Leszka, w ostateczności połączyć ją z Olgierdem (i to chyba jest najbardziej możliwe). Poza tym może przydałby się ślub Kiki i Łukasza? No i oczywiście pogodzenie się ze sobą Pino i Agnieszki. U Kostka i Kingi oraz Tamary i Irka w sumie sielanka, nie ma tu co kombinować. Z Kubiakami przydałoby się coś jeszcze sensownego wymyślić. Staszek i Basia gdzieś przepadli, nie ma co sobie nimi głowy zawracać.
Widziałbym też happy end dla innych serialowych par: Romana i Justyny, Artura i Izy, Sandała i Sandry, Maksa i Laury.
Ale najważniejsza sprawa to odbudowywanie redakcji. Nie wiem naprawdę co dalej z tym wątkiem.
---------------------------------------------------
A odnośnie ostatnich odcinków to teraz tak pusto się zrobiło bez wątku Adama, Teresy i Kacpra. Ostatnio głównie ten wątek i postać Adama nakręcała akcję. Jeśli chodzi o Kowalskiego to go nie lubię, ale jako czarny charakter jest niezły. Mam nadzieję, że jeszcze wróci.
A ten mafioso, z którym rozmawiali Adam i Kacper to faktycznie jakaś nowa postać, ale chyba nie będzie to jakiś nowy główny rywal Kacpra. Wkurzają mnie trochę te ciągłe niesnaski pomiędzy Arturem i Izą.
Jeśli chodzi o wątek redakcji, to podoba mi się, że Roman został nowym naczelnym. Liczę, że się wyrobi. Fajnie, że przy okazji Andrzej dostał miniwątek i ma coś do roboty. Szkoda, że parę osób poodchodziło, ale w sumie nie żal mi ich zbytnio.
Wątek Julki mi się niezbyt podoba, bo nie lubię ogólnie Julki, ale plusem jest dołączenie do obsady Darii Widawskiej w roli mamy Iwonki - przyjaciółki Julki.
Czytałem jeszcze spoilery na kolejne odcinki i naprawdę ciekawie się zapowiada.
Końcówka z wkroczeniem policji nawet zaskakująca. A w następnym odcinku jak było widać na zajawce
Mimo, iż nie przepadam za tym serialem to szkoda, że tak go potraktowano. Jest to chyba pierwsza polska opera mydlana, która po takim czasie emisji, z taką liczbą odcinków znika z anteny. Wielki minus dla władz stacji za brak promocji. Ci, którzy nie śledzą medialnych i serialowych serwisów być może do dzisiaj żyją w niewiedzy, że serial się kończy. Ostatni odcinek obejrzę z ciekawości, jestem ciekawy jak zamkną wszystkie wątki i czekam na napis "Koniec" 
