Złotopolscy

[Dawidek]

Już w dzień o tym czytałem, media sie o tym rozpisują: http://film.onet.pl/seriale/0,2213798,wiadomosc.html

Osobiście uważam, że warto ten serial zakończyć. TVP uzasadnia to niską oglądalnością. Prawdą jest też to, że aktorzy kojarzeni z serialem albo odeszli albo zmarli - nieodżałowani H. Machalica i J. Turek - to oni byli twarzami tej soapki. Bo ten serial nazywam już soap operą, między innymi z racji wyemitowania ponad tysiąca odcinków. Nie oglądam serialu od kilku lat, ale ostatni odcinek obejrzę z ciekawości. Zakończenie może być fajne. Moim zdaniem, TVP nie musi się wstydzić "Złotopolskich".
Od jakiegoś czasu uważam, że TVP produkuje za dużo własnych seriali. Więc zdjęcie "Złotopolskich" jest krokiem w dobrym kierunku. Teraz czas na "Plebanię".

[Damians]

Już kilka osób o tym tutaj wspomniało. Dlaczego uważacie, że TVP powinna zdjąć Plebanię? Serial codziennie gromadzi 4-5 mln ludzi, teraz zmieniają czołówkę. Wydawało się, że jak akcja przeniesie się ze wsi do miasta, to serial straci, a tu wręcz przeciwnie, nadało to serialowi nową jakość, nowe wątku. Śmiem twierdzić, że w żadnych polskim serialu TVP, TVN i Polsat-u nie ma tak świetnie zrealizowanych intryg i akcji. No i przede wszystkim problemy, że ksiądz ma dziecko, że ksiądz się zakochał, że ojciec nie chciał, aby jego córka poszła do zakonu, ksiądz murzyn itd.
Plebania ma się bardzo dobrze, trwa i trwać będzie.

A że Złotopolskich zdejmują z anteny, to dobrze. Ciekawy jestem ostatniego odcinka.

[Adex-fan Brooke]

Złotopolscy to chyba się już całkiem zmienili (poza muzyką graną w kawiarniach), dobrze że zakończą ich, dawniej zerkałem czasem tylko i nawet ciekawi mnie jaki będzie ostatni odcinek, powinni w nim zrobić jakieś przyjęcie i powspominać wszystkich, którzy odeszli a na koniec może wybuchnąć bomba i spokój.

[DeaconFan]

"Plebania" jest spoko, co chwilę się coś ciekawego dzieje. Prędzej powinni zakończyć "Klan".
A ogólnie moja ulubiona polska soapka to niezmiennie "Pierwsza Miłość".

Co do "Złotopolskich" to obie czołowe rodziny (Złotopolskich i Gabrielów) strasznie się wykruszyły przez lata. W ostatnim odcinku powinno być jakieś spotkanie obu rodzin, albo coś w tym stylu.

[fandantego]

No faktycznie "Złotopolscy" to jeden wielki shit. Serial jest za smętny jak na taki, który emitowany jest/był tylko dwa razy w tygodniu. Do tego cała fabuła stała się w pewnym momencie jakaś pokręcona. O ile 10 lat temu "Złotopolscy" kojarzyli się z niedzielnymi obiadkami, a o tyle teraz pozostaje niesmak i jeśli oglądam w tym czasie TVN to staram się omijać tą szmirę. W TVP1 faktycznie jest za dużo "wiejskich" seriali, a na pewno przesadzają z serialami o tematyce kościelnej/księży itd. W pewnym momencie były chyba z 3 seriale w eterze, z tych co teraz pamiętam to "Plebania", "Ojciec Mateusz", "Siostry", "Ranczo" ... Teraz kolej (pod względem oglądalności) na "Plebanie", bo ona gromadzi mniejszą widownię niż pachnący stęchlizną "Klan". Możemy być pewni, że czołowe obyczajówki TVP2 nie zejdą jeszcze długo z anteny, bo gromadzą średnio od 5 (BSZ) do 10 mln (MjM) widzów. Finał "Złotopolskich" nie wiem czy będzie spektakularny, to pierwsza taka długa produkcja z taką ilością odcinków, która znika na dobre z anteny polskiej telewizji. Na pewno jeśli wezmą się za specjalny finałowy odcinek to pobieżnie przypomną najważniejsze watki, lub mogą też zrobić tak, że po prostu zamkną fabułę bez jakiś specjalnych fajerwerek. "Złotopolscy" a właściwie ich koniec nie wróży jak na razie aby inne polskie tasiemce miały zniknąć. Prawdopodobnie ten serial zastąpi jakiś inny, niskobudżetowy i niewiele mądrzejszy... no, ale cóż. Nadzieja w zamkniętych fabułach, które mają początek i koniec, czyli telenowelach. TVN rozpoczął taką dobrą passę, która zyskała widzów i po sukcesie "Brzyduli" i "Majki" w styczniu 2011 roku na antenie pojawi się polska wersja "Sos mi vida" (serial z Natalią Oreiro). Główna rola przypada Muszce. Taki mały off top, ale nazwiązanie do Złotych było

[Tkk_Bolly]

Czy znikną to się okaże przy przedstawieniu wiosennej ramówki przypominam , że poprzedni sezon domniemano, że był ostatni, a od września w końcu mamy nowy. Ranczo zostało zakończone, a wraca...Dużo rolę pewnie bedą odgrywały wyniki oglądalności, aczkolwiek szanse na ocalenie serialu chyba niewielkie

[Damians]

Ale skoro TVP oficjalnie podało, że to ostatni sezon, to już koniec.

[Tkk_Bolly]

Zanosi się więc to, że pożegnamy ród Złotopolskich. Choć znawcy mediów nie mają złudzeń, najwięksi fani mogą mieć jeszcze resztki nadziei.

"To od widzów zależy, czy przekonamy szefów Dwójki, że warto kontynuować serial. Wierzę, że się uda" - wyznaje Jan Purzycki na łamach tygodnika

Tygodnik wprost.

[B@r]

Informacja o zakończeniu serialu może być dobrym chwytem marketingowym. Na pewno odcinki jesienne okażą się znaczące- na plus albo minus. Dużo ludzi, którzy kiedyś oglądali serial mogą teraz powrócić, aby zobaczyć jak się on zakończy. Wtedy oglądalność może skoczyć i może go nie zakończą? Chociaż wątpię jakoś.

[Damians]

Wprost jeszcze pisze: Format sielskiej telenoweli o konflikcie dwóch gałęzi rodu, ewidentnie się wyczerpał. Ostatni, 1121. odcinek "Złotopolskich" wyemitowany zostanie w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, 26 grudnia 2010 roku.

Moim zdaniem w ludziach jakoś nie wzbudzi to szczególnego zainteresowania. Mnie w żaden sposób nie zachęca ta wiadomość do oglądania odcinków jesienią. Ale ostatni zobaczę, bo jestem ciekawy, jak zakończy się ten serial.

Inna kwestia, że aktorzy poumierali, a ci, którzy żyją, nie chcą już grać. Już serial raz miał przerwę, zakończenie go teraz, póki jeszcze nie jest za późno, jest najlepszym wejściem.

[B@r]

TVP Polonia od dzisiaj powtarza serial od 1 odcinka. Codziennie 16:30. Właśnie jestem po pierwszym odcinku.

[PetroPython]

Chyba już dzisiaj był ostatni odcinek, gdyż tydzień temu była informacja, że zamiast w niedzielę odcinek będzie w sobotę, czyli w pierwszy dzień świąt. Podczas napisów końcowych nie było urywków z następnego odcinka, więc to chyba rzeczywiście koniec. Sam odcinek był średni, oglądając go nie miałem wrażenia, że to ostatni odcinek, jedynie wątek Wieśka fajnie został zakończony tym, że odchodzi on na emeryturę, a Marta pojechała w podróż dookoła świata. Możemy wyobrazić sobie jak Julia ułoży sobie życie, możliwe że z tym aktorem Gwisem, gdyż ma on zamiar kupić dom obok w sąsiedztwie Julii. Wątek księdza też został zakończony tak, że możemy się zastanawiać, czy przeżyje wypadek. Ale specjalnie nie ubolewam na końcem Złotopolskich, oglądałem i tak, jak była okazja

[Mareczek]

Ostatni odcinek był lekko lepszy niż inne, ale i tak beznadziejny
Tak jak mówi PetroPython tylko wątek Wieśka był dobrze zakończony
Natomiast wątek ze zdradą Grzesia i te dziwne montaże Zalewskiej to porażka
Tak czy inaczej, dziwna będzie niedziela bez Złotopolskich

[DeaconFan]

Też widziałem dzisiaj ostatni odcinek Złotopolskich.

Jestem rozczarowany, bo spodziewałem się, że będzie jakaś wspólna scena ze wszystkimi występującymi obecnie Złotopolskimi i Gabrielami, czy coś, a tu nie było chyba połowy bohaterów. Na pewno nie było Marcysi, Marka, Kacpra, Eleonory, Tomka, Marylki...
Była Julia, czyli seniorka rodu Złotopolskich i powrócił ten jej adorator - Gwis, ale ten wątek nie został całkiem zamknięty, podobnie jak wątek wikarego i Zosi zakończony cliffhangerem. Ogólnie to najbardziej mi szkoda, że właśnie z tym wikarym i Zosią nie było dobrego zakończenia, bo liczyłem, że ten ksiądz zrzuci dla niej sutannę i będą razem. A tu nie wiadomo co dalej...
Scenarzyści liczą może jeszcze, że jednak powstaną kolejne odcinki i wtedy mogliby kontynuować niezakończone wątki. Przypuszczam, że jest jeszcze na to jakaś szansa...

Ogólnie to Złotopolscy to kolejna po Samym Życiu zakończona polska "soapka" z nieco spapranym zakończeniem (w przypadku Złotopolskich nawet bardzo spapranym) i generalnie też zakończona bez wielkiej fety i pompy.

[Dawidek]

Od 10 lutego "Złotopolscy" w TV Puls: http://tvpuls.pl/filmy/zlotopolscy .