Beverly Hills 90210

[emeralda]

To serial mojej wczesnej mlodosci;) bo nadal jestem mloda;)
Oj wychowalo sie na przygodach Welsow i na gazecie Bravo;)
Obejrzenie kolejnego odcinka bylo okazja do komentowania w szkole i po szkole, emocje typu kto bedzie z kim, czy ten ja zdradzie itd;)
Najbardziej lubialam Dylana, Brandona i Andree, biednego Steve` a troche mibylo zal, bo cos pechowy byl, irytowal mnie David Silver, denerwowala Donna (pamietacie jej nieszczesny kostium syreni i sukienke z balu nie do schylania;) Brenda mnie nie wzruszala;) Kelly nie lubialam, moze za jej nos;)
Ogolnie bylam fanka serialu, potem naturalnie wyroslam z niego, a i serial stracil tez troche - przestalam ogladac mniej wiecej od momentu Valerie jest wlascicielka klubu.

Najsmakowitsze kaski wg mnie z serialu (te najfajniejsze albo najsmieszniejsze):
1. sukienki Donny;)
2. fryzura boskiego Brandona
3. glos Dylana
4. randka Kelly i Brendy z gimnazjalistami;)
5. fajne kolko przyjaciol (moze dlatego ze sama jakos mam zenskie kolko przyjaciolek, moze i dlatego ze chodzilam do liceum klasa same dziewczyny i na studiach tez;)
6. ogolnie szkola w BH kolorowo itd;)
7. feministycznie, Brendzie sie dostalo za seks przedslubny a Brandonowi powiezdieli pamietaj o bezpieczenstwie

[wiwi]

Je również "wychowywałam się" na tym serialu. Jednak do momentu jego emisji na TVN, bo nie mam tego kanału Najbadziej lubiłam Brendę i Dylana, za to wkurzała mnie Kelly. Mam w domu jeszcze książki oparte na tym serialu Nie pamiętam już tak dokładnie tych odcinków, ale kostium syreny utkwił mi w pamięci Gdy byłam w podstawówce to całą paczką "bawiliśmy" się w BH - tzn. każde z nas nosiło imię bohatera z serialu Oczywiście byłam Brendą

[Ireth]

A ja tam lubiłam Kelly:).Wkurzała mnie za to Brenda.Pamiętam tez dobrze fryzure Brandona i jego spojrzenie zbitego psiaka .Lubiłam Dylana i podobał mi się najbardziej z facetów.Żałowałam,że Andree "wrobili" w dziecko i małżeństwo bo chciałam aby była z Brandonem!Fajny seriali,ale tylko do czasu ukończenia przez nich LO.Potem już powoli schodził na psy:(

[wiwi]

Dobrze Ireth, że tak mówisz, bo akurat mniej więcej po zakończeniu High School serial przeniósł się na TVN. Chciaż na TVP było trochę spraw już na uczelni. A potem to już nie było Brendy, więc kogo bym miała oglądać?

[Adex-fan Brooke]

To straszne jeśli ktoś nie zna wszystkich odcinków! Ja oczywiście oglądałem wszystkie, tylko bez epilogu w którym wystąpili aktorzy bo tego nie było w TVN Pamiętam jeszcze czasy jak rozpoczęto nadawanie serialu w soboty na Tvp1 - i to właśnie te pierwsze odcinki miały największą magię - z czasem serial trochę mnie denerwował a już na pewno serial pochądzący od "Beverly Hills 90210" - "Melrose Place" przyćmił go całkiem -ponieważ był o wiele fajniejszy.

[Oleg]

A to ten epilog już nakręcili Wiele się o tym słyszało, ale nie wiedziałem, że już powstał Wie może ktoś coś więcej na ten temat Bo szukałem w necie, ale jakoś nie mogę znaleźć
Też naturalnie wyrastałem jak wy na BH 90210 Nie oglądałem jedynie ze dwóch sezonów, po przejęciu emisji przez tvn

[Adex-fan Brooke]

Jest taka niemiecka stronka gdzie są małe fotki z czołówek B&B MP i BH9210 i tam jest też z tego epilogu (w tej chwili nie mam adresu-ale może wy macie) -jednak z tego co wiem to tam tylko aktorzy się wypowiadają w tym epilogu -ale nigdy tego nie dano w polskiej tv -tam powraca serialowa Brenda.

[Brooke]

„Beverly Hillls 90210” najlepszy serial z lat ’90 dla młodzieży. Należy on ciągle do moich ulubionych. Oglądałam go z powodu Brendy. Gdy Shamen Dorothy odeszła a właściwie została wyrzucona to powoli obsada zaczęła się wykruszać i kolejne sezony stały się dla mnie, co raz mniej wciągające. Paczka, jaką tworzyli bohaterowie odzwierciedla paczkę moich znajomych jeszcze z podstawówki a z niektórymi przyjaźnię się od przedszkola aż do dziś. Można by pomyśleć że taka przyjaźń zdarza się tylko w filmach…

[Kingsajz]

Bardzo lubielm ten serial. Ogladalem go kiedy u nas byl nowoscia, kazda nastepna serie, az stal sie nudny to przestalem. Ale pamietam do ostatni odcinek, byl tak fatalny, ze szkoda słów.

[Brooke]

W sumie to nie widziałam ostatniego odcinaka ciekawa jestem o czym był. Kingsajz skoro piszesz, że był beznadziejny to chyba nie mam, czego żałować.

[Kingsajz]

Jak to bywa nikt nie wrocil w ostatnim odcinku. Byli ci co byli. Jednie Valery(?) wróciła w blond włosach, była Andrea po 40. ktoś jeszcze, Brendon wysłał kasete video z pozdorwienami i pozdrowił Kelly, która go olała i została z Dylanem. Brzyrodnia siostra Donny (Tori Koń Speling) nie wróciła. W finałowym odcinku była tak:

Kelly zerwała z chłopakiem. Kelly chiała go przeprosci, ale on sam sie w kopał i ją przeprosił za zdrade wiec go olała.
Dylan oczywiscie do Kelly poleciał i zostali razem (nie ma tak tego pokazanego, tylko wnioskujemy)
Steven został z Japonką i z dzieckiem.
reszty nie pamietam. No i oczywiscie Dona Konica wzięła ślub z Davidem. Wszyscy goście razem tąńczyli, kamera zwolniła tępo i pokazała ten jak tańczą. Oddaliła się, pokazała całą salę, to był ten ich klub. Zrobiło się ciemno i ukazały się napisay końcowe.

[Brooke]

I to wszystko? No to rzeczywiście nie mam, czego żałować. Kiedyś wyczytałam, że wszyscy mieli zginąć w wypadku autobusowym.

[Kingsajz]

Heheh...super! Poza tym krótko po zakończeniu serialu tatuś Konicy Troi wpadł na pomysł dwugodzinnego odcinka, kóry by okazał się ostatecznie finałowym. Mielby tam zagrac wszyscy aktorzy. Jednak sama Konica negatywnie sie o tym wypowiadała, ze jeszcze za wczesnie, to bylo w 2000 roku. Widocznie nie nakrecili go. Chociaz po internecie bylo pelno linków do tego odcinka!

[Brooke]

Pomysłów na ostatni odcinek było pełno, a skończyło się na ślubie Donny i Davida. Za bardzo to się nie wysili. Może mieli też ograniczony budżet? A małe gwiazdki serialu obrosły w piórka i za byle, jakie pieniądze nie chciały grać.

[Kingsajz]

Ja pamiętam ze Kelly to grałą w filamch TV typu "Okruchy zycia" itp. Zawsze grała takie skomplikowane postacie zgłwałconych, sponiewieranych, skrzywdzonych przez życie młodych kobiet. Jakie to przykre. W ogóle mnie to nie róża!